Szurotopia – recenzja filmu „Wujek Foliarz”
To w sumie dołujące, że gdy pasta o wujku foliarzu ujrzała światło dzienne, była tylko żartobliwą przypominajką o społecznych odrzutkach, którzy rozpoczęli partyzantkę przeciw globalnym spiskom i pokątnym układom. Dziś kolejne głowy państw zapraszają do współrządzenia patentowanych idiotów, denialistów klimatycznych, antyszczepionkowców, technofaszystów i multimiliarderów w typie podręcznikowych czarnych charakterów. Wujek Foliarz w reżyserii Michała Tylki … Dowiedz się więcej