Lepki brokat – recenzja filmu „Cu Li Không Bao Giờ Khóc” – Berlinale 2024

Nagłówek Wietnam

Nie chyba większej nagrody dla festiwalu filmowego, niż gdy młody twórca, w którego pierwsze projekty inwestowano od lat, zaprezentuje nań swój debiutancki pełny metraż. Jasne, system wspierania wschodzących talentów, finansowania ich prac czy szukania wsparcia międzynarodowego, stał się aktualnie swego rodzaju modelem biznesowym największych imprez branżowych, ale wciąż tego rodzaju ścieżki nie zawsze mają szczęśliwe … Dowiedz się więcej

Poczwarka i motyl – recenzja filmu „W żółtym kokonie” – Nowe Horyzonty 2023

Każdej festiwalowej premierze filmu wchodzącego w dialog z istniejącą i uformowaną już poetyką towarzyszą bezkresne dysputy o zjadaniu własnego ogona i lenistwie twórczym. Zwłaszcza w przypadku slow cinema: autor z Azji momentalnie porównany zostanie do Apichatponga Weerasethakula, a Europejczyk zestawiony z Theo Angelopoulosem. Chyba, że nakręcą w czerni i bieli – wtedy pierwszy będzie kontynuatorem … Dowiedz się więcej