Pocztówka z płonącego miasta – queerowe podsumowanie IFFR 2024

Tygrys z loga tegorocznej edycji MFF w Rotterdamie odbijał się na budynkach neonowymi kolorami. Jaskrawe odcienie odpowiadały różnorodności tożsamości, doświadczeń i pochodzenia osób twórczych, z których historiami można było się zapoznać w salach kinowych. Na najważniejszym niderlandzkim festiwalu filmowym co roku przybywa coraz więcej queerowych głosów z najdalszych zakątków świata, chętnych do ujęcia w słowa … Dowiedz się więcej

Tyle było chwil – recenzja filmu „78 days” – Rotterdam 2024

Nie ma piękniejszych niespodzianek festiwalowych od debiutu, który zapowiada się na kolejną eksplorację modnych technicznych bzdurek odkopanych z lamusa albo następny osobisty eseistyczny pamiętnik, a okazuje się jednym z najlepszych seansów ostatnich miesięcy. A takim właśnie objawił się pierwszy film Emiliji Gašić – pokazywane w sekcji Bright Future MFF w Rotterdamie 78 days. I cyk, … Dowiedz się więcej

Nigdy nie byliśmy nowocześni – recenzja filmu „Schirkoa: In Lies We Trust” – Rotterdam 2024

Akcja wyrenderowanej na silniku Unreal Engine animacji Schirkoa: In Lies We Trust rozgrywa się w duszących granicach metropolii Schirkoa – bastionie nowoczesności, gdzie jednostkowość została stłumiona i szamoce się pod żelaznym uściskiem wymuszonego konformizmu. Włóczący się martwym krokiem obywatele – nie z wyboru, ale z nakazu – noszą na głowie papierowe torby, aby zatrzeć dzielące … Dowiedz się więcej

Powrót – recenzja filmu „After the Long Rains” – Rotterdam 2024

Kino mówiło nam nie raz, by podążać za marzeniami. Ten uwielbiany przez Pixara i Disneya slogan pasuje jak ulał również do prezentowanego w ramach sekcji Harbour Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Rotterdamie filmu After the long rains, pokazującego z perspektywy dziecka jedno niezwykle częste wśród młodych pragnienie, by wreszcie wyrwać się ze swojej pozbawionej jakichkolwiek perspektyw … Dowiedz się więcej

Na drodze gniewu – recenzja filmu „Steppenwolf” – Rotterdam 2024

Są tacy, co twierdzą, iż spotkania z twórcami są nudne. Inni powiedzą, że możliwość poznania autorskiej wizji pomaga odkryć nowe znaczenia. Ja natomiast dostrzegam w nich szansę na skonfrontowanie konsumowanego obrazu ze świadomością artysty. Toteż za intrygujący, nawet jeśli niekoniecznie przemyślany, uznałem komentarz Adilchana Jerżanowa do świata przedstawionego w jego najnowszym filmie z sekcji Big … Dowiedz się więcej

Więcej niż jedno zwierzę – recenzja filmu „Historia de pastores” – Rotterdam 2024

W trakcie przygotowań do festiwalu zawsze żartuję – szczególnie w rozmowie z osobami bez podobnego doświadczenia – że czekają mnie wkrótce wspaniałe dni z filmami o kamieniach i wypasaniu owiec. Ot, nowohoryzontowy suchar, który dawno już przejadł się dolnośląskim wygom. Lecz prawda często odbiega od niszowej pozy, podczas imprezy lądujemy na koreańskich komediach, europejskich dramatach … Dowiedz się więcej

Pan H. – recenzja filmu „The Worst Man in London” – Rotterdam 2024

Prawda głosi, że festiwal bez kina portugalskiego to nie festiwal. Rotterdam tym bardziej. Jednym z przedstawicieli kraju Camõesa jest w tym roku Rodrigo Areias, który w sekcji Big Screen Competition prezentuje najnowsze dzieło – The Worst Man in London. Już samo otwarcie filmu Areiasa zdradza jego predylekcję do klasyków europejskiego kina z ojczystym seniorem Manoelem … Dowiedz się więcej

Ostatni dzwonek – recenzja filmu „Magyarázat mindenre”- Rotterdam 2024

Magyarázat mindenre_

Podczas spotkania z twórcami jednego z prezentowanych w Rotterdamie esejów z widowni padło dość naiwne pytanie o receptę twórcy na pokojowe rozwiązanie światowych konfliktów, które aktualnie okupują kolektywne sumienie Zachodu. Jeśli szukać odpowiedzi w nowym filmie Gábora Reisza – wszak tytuł (pol. wyjaśnienie wszystkiego) do tego zaprasza – zawarłaby się prawdopodobnie w poetyckim aforyzmie o … Dowiedz się więcej

Homonimy – recenzja filmu „Nome” – Rotterdam 2024

Dla Amílcara Cabrala, przywódcy partyzantki Gwinei Bissau, kino stanowiło ważny element walki niepodległościowej. Wzorem czerwonych popleczników doceniał jego propagandowy potencjał, tak potrzebny w czasie dążeń Gwinejczyków do wyzwolenia z rąk portugalskiego kolonizatora. Próba skonstruowania celuloidowej tożsamości narodowej, odkąd się za jego czasów zaczęła, tak sinusoidalnie trwa dotąd, a jej melodię niezmiennie intonuje męski dwugłos: Flora … Dowiedz się więcej

Spotkanie w Ferrol – recenzja filmu „La Parra” – Rotterdam 2024

Po kilku latach przerwy na ekrany holenderskiego festiwalu wraca Alberto Gracia, którego Piąta ewangelia Kaspara Hausnera święciła w Rotterdamie niemały triumf, zdobywając w 2013 roku nagrodę FIPRESCI. Hiszpan ma prawo czuć się tu jak w domu. Nie tylko wraca w strony mu życzliwe, lecz za przychylność odpłaca się widzom jednym z ciekawszych obrazów tegorocznego konkursu … Dowiedz się więcej

Rotterdam 2022 – nasza relacja i recenzje

Rotterdam 2022

Poniżej znajdziecie zbiór naszych publikacji związanych z 51. edycją ​​Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Rotterdamie (IFFR), odbywającego się od 26 stycznia do 6 lutego 2022 roku. W tym roku niestety, drugi rok z rzędu z uwagi na stan pandemii, holenderskie święto kina odbyło się online. PEREŁKI Z PROGRAMU RECENZJE

Podsumowanie IFFR #2 – najciekawsze filmy wg Marcina Prymasa

rotterdam

Według zapowiedzi dostarczamy drugą część naszych polecanek z festiwalu w Rotterdamie, których należy wypatrywać w dystrybucji, vod czy festiwalach. Dziś przyszła pora na moją listę pięciu ulubionych produkcji. Zapoznajcie się też z listą ulubionych filmów z IFFR stworzoną przez Tomasza Poborcę oraz moją recenzją filmu Amandy Kramer, Please Baby Please:(teksty dostępne po kliknięciu w obrazek) … Dowiedz się więcej

Podsumowanie IFFR #1 – najciekawsze filmy wg Tomasza Poborcy

Rotterdam

Kolejna edycja festiwalu w Rotterdamie musiała się niestety przenieść do sieci. Trudno narzekać na łatwość, z jaką w domowym zaciszu można obejrzeć wybrane filmy, aczkolwiek wiele z nich domaga się reakcji pełnej sali i zasługuje na rozmiar prawdziwego kinowego ekranu. Najciekawszym z nich poświęciłem osobne teksty:(Recenzje dostępne po kliknięciu w obrazek) Pragnę dodatkowo podzielić się … Dowiedz się więcej

Persona – recenzja filmu „Splendid Isolation” – Rotterdam 2022

Urszula Antoniak schodzi z górskich szczytów Magic Mountains, by odetchnąć chwilę nad skąpanym w zimowej aurze morskim wybrzeżem. Osadzona między falującymi wydmami opowieść jest prawie niemym obrazem eksploracji duszy zakopanej gdzieś w piaskownicy pamięci, a modernistyczna willa położona tuż za wzniesieniem stanowi liminalną szachownicę, na której rozgrywa się pojedynek ze Śmiercią. Jak przystało na polską … Dowiedz się więcej

W paszczy wieloryba – recenzja filmu „A criança” – Rotterdam 2022

Zieleń bujnie rosnącej trawy i zapach dzikich polnych kwiatów, z gracją i niewinnością zbieranych przez przystojnego młodzieńca, kryją swym urokiem – dosłownie i w przenośni – zmurszałe mury kupieckiego pałacyku gdzieś na obrzeżach Lizbony. Jak one porastają mchem i pękają miejscami, tak kolonialna potęga Portugalii zaczyna się kruszyć pod koniec XVI wieku. Porażające fatum historii … Dowiedz się więcej

Wyspa śmieci doktora Crusoe – recenzja filmu „The Island” – Rotterdam 2022

Opowieść o Robinsonie Crusoe to bez wątpienia jeden z ważniejszych tekstów zachodniej kultury, który doczekał się już niezliczonej ilości wersji, przeróbek i interpretacji w wielorakich mediach literackich i wizualnych oraz w różnych gatunkach – od powieści historycznych, przez realizacje przygodowe i komediowe, po sci-fi. Tym razem sięgnęła po nią Anca Damian, znakomita rumuńska autorka animacji, … Dowiedz się więcej

Pożegnanie lasów – recenzja filmu „EAMI” – Rotterdam 2022

Gdy za plecami hula zawierucha, płomienie pożerają resztki przyrody, a karabiny chciwych ludzi wieńczą dzieło zniszczenia, rdzennym mieszkańcom paragwajskiej dżungli pozostaje jedynie ucieczka i ostatni rzut oka za siebie, by zapamiętać dom i pożegnać się z duchami bliskich. Paz Encina oddaje ten liminalny moment w onirycznej i nieodwracalnej podróży małej dziewczynki, która – niczym anioł … Dowiedz się więcej

Last Night in West Side – recenzja filmu „Please Baby Please” – Rotterdam 2022

Festiwal w Rotterdamie chadza swoimi ścieżkami. Podczas gdy większość wielkich wydarzeń filmowych stara się honorować twórców bardzo uznanych albo takich związanych z danym festiwalem, holenderska impreza znienacka urządza retrospektywę całkowicie anonimowej Amerykanki, która do tej pory na koncie miała tylko dwa pełne metraże. Co najbardziej zaskakujące, okazuje się to strzałem w dziesiątkę. Jesienią 2021 roku, … Dowiedz się więcej

Ten zegar stary gdyby świat – recenzja filmu „Północny wiatr” – Sputnik

Północny wiatr

Jeżeli dusza ludzka wymaga potępienia za małostkowość, sentymentalizm i przywiązanie do przeszłości, które manifestują się w konserwatywnych rytuałach i akcie samozniewolenia wspomnieniami, to Renata Litwinowa zwraca uwagę na bliskość tych cech każdemu z nas. „Zły człowiek”, wytykany długim, metalowym palcem filmowej matrony, to ostatecznie „Twój człowiek” i odbicie w zwierciadle. Rosyjska reżyserka zdołała już zasłynąć … Dowiedz się więcej

Silent disco bez słuchawek – recenzja filmu „Capitu e o capitulo” – Rotterdam 2021

Capitu e o capitulo to najnowsze dzieło Júlio Bressane – brazylijskiej twarzy kina awangardowego, głównego przedstawiciela cinema marginal (ruchu konkurencyjnego dla osławionego cinema nuovo). Reżyser nadal pozostaje w cieniu wielkich nazwisk filmowej rewolucji lat 60. oraz wymyka się kinofilskiemu i naukowemu dyskursowi w Polsce, chociaż do dziś prezentuje niesamowitą twórczą witalność i systematycznie pojawia się … Dowiedz się więcej

50. MFF w Rotterdamie – nasza relacja

Rotterdam 2021

Już jakiś czas temu zakończyła się 50. edycja MFF w Rotterdamie Był tam nasz korespondent, Marcin Prymas. Zapraszamy do jego relacji! O zwycięzcy festiwalu, indyjskim Pebbles pisaliśmy już w oddzielnej recenzji, dlatego odsyłamy Was tam. Jest to slow cinema połączone z kinem społecznym zrealizowane przez samouka w celu pomsty na swoim szwagrze. Pychota! NASZA RECENZJA … Dowiedz się więcej

Indusi szli – recenzja filmu „Kamyki” – Rotterdam 2021

Zwycięzcą tegorocznej edycji MFF w Rotterdamie został indyjski film Kamyki, tym samym przerwana została trzyletnia seria chińskich zwycięstw, lecz wciąż Tygrys zostaje w Azji (co trwa nieprzerwanie od 2016 roku). Werdykt ten trudno przyjąć inaczej niż jako wielkie rozczarowanie, a dlaczego? Akcja nagrodzonego tytułu dzieje się w małej wiosce Arittapatti, położonej w stanie Tamilnadu, około … Dowiedz się więcej

Z kamerą wśród ludzi – recenzja filmu „Lone Wolf” – Rotterdam 2021

Ciągła inwigilacja, utrata wszelkiej prywatności, śledzenie każdego kroku w naszym życiu. To co jeszcze kilkadziesiąt lat temu znajdowało się w strefie zarezerwowanej dla dystopijnych opowieści, takich jak „Rok 1984” Orwella czy „Kongres futurologiczny” Lema, w XXI wieku stało się codziennością. Wprowadzony przez administrację Busha „Patriot Act” w imię ochrony obywateli przed terroryzmem, na fali strachu … Dowiedz się więcej