Rodzinne ustawienia – recenzja filmu „Sterben” – Berlinale 2024

Po ponad dekadzie od swojego ostatniego filmu mający słabość do długich metraży Matthias Glasner na tegorocznym Berlinale zaprezentował swoje najnowsze dzieło – autoterapeutyczną opowieść o rodzinie pod wymownym tytułem Sterben, czyli umieranie. Nagrodzonej Srebrnym Niedźwiedziem za scenariusz historii, zarówno metrażem, jak i estetyką, zdecydowanie bliżej do serialowego formatu niż tytułu z konkursu głównego jednego z … Dowiedz się więcej

W drogę! – recenzja filmu „The Great Yawn of History” – Berlinale 2024

Arthur z La Chimery Alice Rohrwacher doznaje cudownych omdleń, gdy wyczuwa, że pod jego nogami mogą znajdować się grobowce wypełnione skarbami Etrusków. Podobny dar (a może przekleństwo?) posiada Beitollah, główny bohater pustynnej odysei The Great Yawn of History, pełnometrażowego debiutu Aliyara Rastiego, wyróżnionego w konkursie Encounters 74. edycji MFF w Berlinie. Zaczyna się od castingu. … Dowiedz się więcej

Pamięć i tożsamość – recenzja filmu „Dahomey” – Berlinale 2024

Co kształtuje tożsamość państwa? Jak zdefiniować byt tak efemeryczny jak „dusza narodu”? W końcu – jaką wagę wobec całości dziedzictwa kulturowego mają zabytki i pomniki dawnej wielkości? I czy powinny być istotniejsze niż puste brzuchy dzieci głodujących na prowincji? Mati Diop te wszystkie dylematy, a także wiele ponad nie, porusza w swoim zwięzłym – ledwie … Dowiedz się więcej

Miłość na sterydach – recenzja filmu „Love Lies Bleeding” – Berlinale 2024

Saint Maud, pełnometrażowy debiut Rose Glass, był zapowiedzią świeżego, świadomego narracyjnych narzędzi talentu, idealnie wyważonego kina środka potrafiącego przemycić artystyczny niuans do mainstreamu. Nie dziwią zatem nadmierne oczekiwania w stosunku do jej najnowszego projektu, Love Lies Bleeding, podbite materiałami promocyjnymi pachnącymi homoerotyką, naprężonymi muskułami i rządzą zemsty, polanymi sosem z formalnych sztuczek. Na ile jednak … Dowiedz się więcej

Zagłada domu Von Erichów – recenzja filmu „Bracia ze stali”

iron claw

„Wrestling to nie love story, to bajka dla masochistów” – napisał niegdyś na Twitterze przedwcześnie zmarły wrestler The Fiend Bray Wyatt. To także „fantazja, której większość nie zdoła zrozumieć, spektakl, któremu nie da się zaprzeczyć”[1].. I choć wydarzenia ringowe są inscenizowane, fizyczność jest jak najbardziej prawdziwa. To po części skomplikowana choreografia, a po części kaskaderska … Dowiedz się więcej

We władzy ziemi – recenzja filmu „Wo Tu” – Berlinale 2024

Pomiędzy dwiema częściami sekcji Generation na Berlinale można zauważyć pewną ciekawą rozbieżność. O ile bowiem Generation 14plus dość spodziewanie oferuje widzom w dużej mierze filmy trzymające się dość ściśle poetyki coming-of-age (dobrym przykładem może tu być nagrodzony w tej sekcji Kryształowym Niedźwiedziem Last Swim Sashy Nathwaniego), to poświęcona nieco młodszej widowni Generation Kplus prezentuje projekty … Dowiedz się więcej

Smoothie z Dumonta – recenzja filmu „L’Empire” – Berlinale 2024

Co się stanie, gdy uznany reżyser znany z szerokiego spektrum gatunkowych zainteresowań postanowi zmiksować wszystkie swoje filmy w jeden i dodać do tego miecze świetlne oraz Diunę? Na to pytanie, którego nikt nigdy sobie nie zadał, podczas tegorocznego Berlinale odpowiada Bruno Dumont w swoim L’Empire, najbardziej dzielącym krytykę punkcie niemieckiego konkursu. Na francuskiej prowincji narodził … Dowiedz się więcej

Czarna knaga i czerwony sztandar – recenzja filmu „The Visitor” – Berlinale 2024

Tegoroczna odsłona sekcji Panorama MFF w Berlinie skupia się głównie na seksualności, cielesności i płciowości, tożsamościowych dylematach rozgrzewających współczesne debaty do czerwoności. W gąszczu łudząco podobnych do siebie produkcji, bezpiecznych i zachowawczych dramatów obyczajowych jedynie podszczypujących heteronormę, znalazł się prawdziwie rewolucyjny kandydat do Teddy Award, festiwalowej nagrody dla najlepszego filmu o tematyce queerowej. To The … Dowiedz się więcej

AEIOU – napaćkany alfabet zależności – recenzja filmu „Pepe” – Berlinale 2024

Pepe

Świat jest wszechogarniającym systemem wzajemnych zależności. Życia istot kształtowane są decyzjami obcych im jednostek. Dominikański reżyser Nelson Carlo de los Santos Arias w swoim najnowszym projekcie pt. Pepe stara się w poetycki sposób ująć tę prawdę poprzez zobrazowanie losów tytułowego hipopotama, jedynego przedstawiciela swojego gatunku zabitego na obszarze Ameryk. Najbardziej niebezpieczne ssaki świata zostały ściągnięte … Dowiedz się więcej

Francuski dla bystrzaków – recenzja filmu „A Traveler’s Needs” – Berlinale 2024

Czasy się zmieniają, ale na Honga Sang-soo w Berlinie zawsze można liczyć. Szczypta nostalgii popijanej soju jeszcze nikomu nie zaszkodziła – szczególnie że południowokoreański reżyser rzadko wychodzi z formy. Nie wyważa żadnych drzwi, ale z wdziękiem przekracza progi tych, które już zostały otwarte. Tym razem damą ekranu jest Isabelle Huppert w roli Iris, domorosłej nauczycielki … Dowiedz się więcej

Kierunek: Hiszpania. Olbrzym

Historia kina naszpikowana jest opowieściami o inności, zapożyczając swoich protagonistów-odmieńców z różnych kulturowych rejestrów: dziewiętnastowiecznej literatury fantastycznej, cyberpunkowych fantazji, komiksów o superbohaterach czy po prostu historii, która nie ma konkurencji w upotwornianiu inności i obwożeniu jej po jarmarkach. Ten ostatni przypadek bliski jest osobistej traumie najmłodszej ze sztuk, która w swych pierwszych latach odpowiadała na … Dowiedz się więcej

Życie w trójkącie to było coś szokującego! – wywiad ze Stacy Martin

Z okazji premiery Impresjonistów Mariola Wiktor rozmawia z gwiazdą filmu, francuską aktorką Stacy Martin. Mariola Wiktor: Co cię przyciągnęło do roli Renée, kochanki malarza Pierre’a Bonnarda w filmie Impresjoniści w reż. Martina Provosta? Stacy Martin: Nie mieliśmy zbyt wielu informacji, kim była Renée. To mnie zaintrygowało. Wiedziałam jedynie, że była kobietą wolną i fascynowało ją malarstwo. … Dowiedz się więcej

Antologia duchów wybrzeża – recenzja filmu „Arcadia” – Berlinale 2024

Arcadia nagłówek

„Wszyscy święci balują w niebie” – śpiewał przed laty Krzysztof Cugowski – a miejscem tej potańcówki jest grecki, nadmorski bar Arkadia. Nieoczekiwanie, blisko ćwierć wieku po premierze legendarnego utworu Budki Suflera, jego niezamierzoną, acz niezwykle udaną trawestację na MFF w Berlinie zaprezentował Jorgos Zois. Startująca w konkursie Encounters Arcadia (2024) to jednak nie film tani, … Dowiedz się więcej

Kasandra Kartagińska – recenzja filmu „Mé el Aïn” – Berlinale 2024

Tunezyjskie kino w ostatnich latach skupia się na rozdrapywaniu traumy islamistycznego zwrotu wśród młodych, który nastąpił w reakcji na tzw. Arabską wiosnę. Swoje trzy grosze do tego tematycznego nurtu dodaje debiutująca w pełnym metrażu Meryam Joobeur za sprawą rywalizującego w konkursie głównym Berlinale Mé el Aïn. Czy są to narodziny nowego artystycznego głosu Tunisu na … Dowiedz się więcej

Lepki brokat – recenzja filmu „Cu Li Không Bao Giờ Khóc” – Berlinale 2024

Nagłówek Wietnam

Nie chyba większej nagrody dla festiwalu filmowego, niż gdy młody twórca, w którego pierwsze projekty inwestowano od lat, zaprezentuje nań swój debiutancki pełny metraż. Jasne, system wspierania wschodzących talentów, finansowania ich prac czy szukania wsparcia międzynarodowego, stał się aktualnie swego rodzaju modelem biznesowym największych imprez branżowych, ale wciąż tego rodzaju ścieżki nie zawsze mają szczęśliwe … Dowiedz się więcej

Pocztówki z Brazylii – recenzja filmu „Dormir de olhos abertos” – Berlinale 2024

Kiedy kilka tygodni temu mój smartfon postanowił popełnić rytualne samobójstwo, przyśnił mi się znowu Heidegger, mimo że miałem otwarte oczy – wybałuszone wręcz ze złości na kapryśność materii i wielokolorową mozaikę pikseli, jaka objawiła się w miejsce listy kontaktów. Wybicie z automatyzmów zazwyczaj wspomaga przygodność, popycha do działania, a w dłuższej perspektywie po prostu oczyszcza. … Dowiedz się więcej

Tych lat nie odda nikt – recenzja filmu „My Favourite Cake” – Berlinale 2024

Emerytki mogą być także heteroseksualne – po serii udanych queerowych filmów o romantyczności osób po siedemdziesiątce takich jak Dziedziczki, My dwie czy Suk Suk przychodzi czas na przypomnienie o tej dziurze w systemie. Perski duet Maryam Moghaddam i Behtash Sanaeeha robi to w swoim My Favourite Cake, pierwszym silnym kandydacie do zdobycia ważnej nagrody w … Dowiedz się więcej

Pocztówka z płonącego miasta – queerowe podsumowanie IFFR 2024

Tygrys z loga tegorocznej edycji MFF w Rotterdamie odbijał się na budynkach neonowymi kolorami. Jaskrawe odcienie odpowiadały różnorodności tożsamości, doświadczeń i pochodzenia osób twórczych, z których historiami można było się zapoznać w salach kinowych. Na najważniejszym niderlandzkim festiwalu filmowym co roku przybywa coraz więcej queerowych głosów z najdalszych zakątków świata, chętnych do ujęcia w słowa … Dowiedz się więcej

Berlinale 2024 – relacja

Poniżej znajdziecie zbiór naszych publikacji związanych z 74. edycją Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie, odbywającego się w dniach 15-25 lutego 2024 w stolicy Niemiec. Naszymi przedstawicielami na festiwalu są: Julia Palmowska, Agnieszka Pilacińska, Marcin Prymas, Tomasz Poborca i Michał Konarski oraz gościnnie Maciej Hanus. WOKÓŁ FESTIWALU RECENZJE KONKURS GŁÓWNY ENCOUTERS PANORAMA INNE SEKCJE KLASYKA

Nowym losem będzie twój film – recenzja filmu „Hors du temps” – Berlinale 2024

Znanych nazwisk w Berlinie jak na lekarstwo – wiadomo nie od dziś. Konkurs Główny zazwyczaj dominują postacie dopiero zaznaczające swoją pozycję w świecie kina. Na każdą edycję przypada jednak kilku reżyserów z wyrobioną marką, którzy decydują się zaprezentować swoje nowe projekty właśnie w stolicy Niemiec. W tym roku obok stałego bywalca festiwalu – Honga Sang-soo, … Dowiedz się więcej

Berlinale 2024 – International Critics Grid

berlinale2024_main

Po raz drugi mamy przyjemność organizować grid krytyków na zagranicznym festiwalu. Kontynuując tradycję rozpoczętą przez nas podczas Nowych Horyzontów we Wrocławiu i Pięciu Smaków w Warszawie, prezentujemy tabelę z ocenami filmów z programu 74. edycji MFF w Berlinie. Zebrane przez nas międzynarodowe gremium składa się z 24 osób, wśród których znajdują się korespondenci Pełnej Sali … Dowiedz się więcej

Rodzina z małym św. Yanem – recenzja filmu „Brief History of a Family” – Berlinale 2024

Selekcjonerzy berlińskiego festiwalu rokrocznie wybierają film chińskiego pochodzenia, którego twórcy pochylają się nad niesławną polityką jednego dziecka, od dekad stanowiącą przyczynek do wielu kameralnych dramatów. Dotychczasowe portrety szły jednak często w artystyczną sztampę żółwiego tempa, rzekomej psychologicznej głębi konstruowanej za pomocą wyważonego milczenia oraz obserwacyjnego pazura, mającego dodać autentycznego sznytu opowiadaniom o małżeńskiej niedoli. Jianjie … Dowiedz się więcej

Twoja twarz brzmi znajomo – recenzja filmu „A Different Man” – Berlinale 2024

Co nas konstytuuje jako jednostki? Czy pozornie definiujące nas rzeczy określają całe życie? Gdybyśmy magicznie z dnia na dzień pozbyli się choroby, defektu, niepełnosprawności tudzież słabości będących naszym największym kompleksem, czyniących nas kozłem ofiarnym – czy nagle wszystko by się zmieniło? Czy wiedlibyśmy wtedy wymarzone życie? Odpowiedź na to pytanie będzie musiał odkryć Edward, bohater … Dowiedz się więcej

Kierunek: Hiszpania. 21. Festiwal Filmowy w Maladze – kino hiszpańskie

W tym roku tydzień między 13 a 22 kwietnia wybrano na 21 edycję konkursu, którego głównym założeniem jest nadanie impetu hiszpańskiemu kinu. Andaluzja jest narodową królową próżności. Tu kiełkują wszystkie stereotypy, o których fantazjują zapięci pod szyję obcokrajowcy, przeglądając zimą katalogi biur podróży: byki, flamenco, teatralne tańce godowe torreadorów w opiętych, cekinowych strojach i śniadych … Dowiedz się więcej

Miejsce dla ludzi zmęczonych – o „Ostatnim dniu lata” Tadeusza Konwickiego – Krótka Historia Polskiego Kina

Trudno o lepszy start dla drugiej edycji cyklu Krótka Historia Polskiego Kina niż Ostatni dzień lata. Debiut Tadeusza Konwickiego jak mało która z rodzimych produkcji stanowił dla nadwiślańskiej kinematografii powiew świeżego powietrza (chciałoby się rzec: nadmorskiej bryzy) – przede wszystkim pod kątem estetycznym, lecz również jako unikatowy wyczyn realizatorski. Jednocześnie film doskonale wpisuje się w … Dowiedz się więcej

Berlinale 2024 – prognozy i oczekiwania

berlinale2024_main

Już jutro rusza 74. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie (15-25 lutego 2024). Tegoroczną odsłonę imprezy będzie dla Was relacjonować ze stolicy Niemiec aż sześciu korespondentów: Agnieszka Pilacińska, Julia Palmowska, Michał Konarski, Marcin Prymas, Tomasz Poborca i gościnnie Maciek Hanus. Tradycyjnie przygotowaliśmy dla Was zapowiedzi filmów, które staną do walki o Złotego Niedźwiedzia. Selekcjonerzy zebrali … Dowiedz się więcej

Sumienie jest przywilejem – recenzja filmu „Will”

Will

Ostatniego dnia stycznia, bez szumnych zapowiedzi i medialnej kampanii, na serwisie Netflix udostępniony polskim widzom został Will – zeszłoroczny film belgijskiego reżysera Tima Mielantsa, którego najnowszy obraz – Small Things Like These już niebawem będą mogli obejrzeć widzowie festiwalu Berlinale. W swoim dziele wyprodukowanym dla streamingowego giganta twórca postanowił opowiedzieć historię młodego policjanta pełniącego służbę … Dowiedz się więcej

Tyle było chwil – recenzja filmu „78 days” – Rotterdam 2024

Nie ma piękniejszych niespodzianek festiwalowych od debiutu, który zapowiada się na kolejną eksplorację modnych technicznych bzdurek odkopanych z lamusa albo następny osobisty eseistyczny pamiętnik, a okazuje się jednym z najlepszych seansów ostatnich miesięcy. A takim właśnie objawił się pierwszy film Emiliji Gašić – pokazywane w sekcji Bright Future MFF w Rotterdamie 78 days. I cyk, … Dowiedz się więcej

Dymy i lustra – recenzja filmu „Argylle. Tajny Szpieg”

Matthew Vaughn od czasu Gwiezdnego pyłu wygodnie usadowił się na pozycji największego anglosaskiego mistrza komediowej akcji, a swój prymat regularnie potwierdza, realizując dzieło swojego życia – multimedialną franczyzę Kingsman. Jej najnowsza inkarnacja, spin off Argylle – Tajny szpieg spotkał się z niezwykle chłodnym odbiorem anglosaskiej krytyki, która po raz kolejny popisała się brakiem zrozumienia gatunkowych … Dowiedz się więcej

P.S. I Hate You – recenzja filmu „Niebezpieczny kochanek”

„Mężczyźni boją się, że kobiety będą się z nich śmiały. Kobiety boją się, że mężczyźni je zabiją” – cytatem autorstwa Margaret Atwood Susanna Fogel rozpoczyna swój najnowszy film Niebezpieczny kochanek, oparty na opowiadaniu amerykańskiej pisarki Kristen Roupenian. Tym samym zabiera nas w podróż po horrorze randkowania: podkręcanych cyfrowymi narzędziami oczekiwań, rzadko kiedy mających szansę na … Dowiedz się więcej

Kierunek: Hiszpania. Kwiaty

Mający premierę w konkursie głównym festiwalu w San Sebastian obraz Jona Garaño i José Maríi Goenagi był pierwszym w historii filmem w języku baskijskim reprezentującym Hiszpanię w wyścigu do Oscara. Dowartościowanie języka i kina tej grupy etnicznej nie ma wiele wspólnego z oficjalną polityką kraju. W przypadku Kwiatów było ono możliwe, jednak bardziej jako wartość … Dowiedz się więcej

Nigdy nie byliśmy nowocześni – recenzja filmu „Schirkoa: In Lies We Trust” – Rotterdam 2024

Akcja wyrenderowanej na silniku Unreal Engine animacji Schirkoa: In Lies We Trust rozgrywa się w duszących granicach metropolii Schirkoa – bastionie nowoczesności, gdzie jednostkowość została stłumiona i szamoce się pod żelaznym uściskiem wymuszonego konformizmu. Włóczący się martwym krokiem obywatele – nie z wyboru, ale z nakazu – noszą na głowie papierowe torby, aby zatrzeć dzielące … Dowiedz się więcej

Efekt Toyoty – recenzja filmu „The Paragon” – Rotterdam 2024

W ostatnich latach kino zapadło na multiwersozę. Choroba ta stanowiąca hollywoodzki odpowiednik COVID-19 dopadła m.in. Oscary, które postanowiły z jakiegoś powodu pokłonić się aktorskiej wersji To nie wypanda, blockbustery w postaci wszelkich Spider-Manów, Doktorów Strangów, czy w końcu telewizję, (Dark). Nic dziwnego, że temat równoległych uniwersów dotarł także do kina niezależnego, a ciekawą zabawę tym … Dowiedz się więcej

Powrót – recenzja filmu „After the Long Rains” – Rotterdam 2024

Kino mówiło nam nie raz, by podążać za marzeniami. Ten uwielbiany przez Pixara i Disneya slogan pasuje jak ulał również do prezentowanego w ramach sekcji Harbour Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Rotterdamie filmu After the long rains, pokazującego z perspektywy dziecka jedno niezwykle częste wśród młodych pragnienie, by wreszcie wyrwać się ze swojej pozbawionej jakichkolwiek perspektyw … Dowiedz się więcej

Na drodze gniewu – recenzja filmu „Steppenwolf” – Rotterdam 2024

Są tacy, co twierdzą, iż spotkania z twórcami są nudne. Inni powiedzą, że możliwość poznania autorskiej wizji pomaga odkryć nowe znaczenia. Ja natomiast dostrzegam w nich szansę na skonfrontowanie konsumowanego obrazu ze świadomością artysty. Toteż za intrygujący, nawet jeśli niekoniecznie przemyślany, uznałem komentarz Adilchana Jerżanowa do świata przedstawionego w jego najnowszym filmie z sekcji Big … Dowiedz się więcej

Złote Koniki 2024 – wyniki

Wielki plebiscyt Pełnej Sali dobiega końca. ZŁOTE KONIKI, czyli nagrody podsumowujące miniony rok, przyznano dzięki głosom naszych redaktorów i współpracowników oraz zaproszonych krytyków, ekspertów, dziennikarzy i kiniarzy. Akademię stworzyły w sumie 73 osoby zajmujące się kinem. W styczniu poznaliście nominowanych w aż 20 kategoriach, a teraz zapraszamy na ogłoszenie wyników. Najlepszy aktor drugoplanowy ZŁOTY KONIK … Dowiedz się więcej

Więcej niż jedno zwierzę – recenzja filmu „Historia de pastores” – Rotterdam 2024

W trakcie przygotowań do festiwalu zawsze żartuję – szczególnie w rozmowie z osobami bez podobnego doświadczenia – że czekają mnie wkrótce wspaniałe dni z filmami o kamieniach i wypasaniu owiec. Ot, nowohoryzontowy suchar, który dawno już przejadł się dolnośląskim wygom. Lecz prawda często odbiega od niszowej pozy, podczas imprezy lądujemy na koreańskich komediach, europejskich dramatach … Dowiedz się więcej

Najwspanialsze rzeźby świata – recenzja filmu „The Night Visitors” – Rotterdam 2024

„Jesteście wierszem idioty odbitym na powielaczu” – pisał Jacek Kaczmarski w utworze Autoportret Witkacego. W tym pastiszu twórczości i osoby autora Szewców „bard Solidarności” przelewa frustrację na siebie samego, wybierającego emigrację od powrotu do poststanowojennej ojczyzny, na akt oskarżenia wobec całej biernej ludzkiej tłuszczy. Nowojorski akademik, artysta i reżyser Michael Gitlin na początku swojego pokazywanego … Dowiedz się więcej

Kierunek: Hiszpania. Ilusión

Hiszpański przemysł filmowy w ostatnich latach najlepiej charakteryzuje osobowość dwubiegunowa. Z jednej strony jego kołem zamachowym są potężne, wspierane przez koncerny medialne, najchętniej międzynarodowe superprodukcje, którymi próbuje zbudować sobie pozycję na światowym rynku, przeszczepiając uniwersalne schematy narracyjne, poddając się prawidłom kina gatunku i wymazując jakiekolwiek przejawy narodowej specyfiki. Na drugim końcu łańcucha pokarmowego znajduje się … Dowiedz się więcej

Pan H. – recenzja filmu „The Worst Man in London” – Rotterdam 2024

Prawda głosi, że festiwal bez kina portugalskiego to nie festiwal. Rotterdam tym bardziej. Jednym z przedstawicieli kraju Camõesa jest w tym roku Rodrigo Areias, który w sekcji Big Screen Competition prezentuje najnowsze dzieło – The Worst Man in London. Już samo otwarcie filmu Areiasa zdradza jego predylekcję do klasyków europejskiego kina z ojczystym seniorem Manoelem … Dowiedz się więcej

Ostatni dzwonek – recenzja filmu „Magyarázat mindenre”- Rotterdam 2024

Magyarázat mindenre_

Podczas spotkania z twórcami jednego z prezentowanych w Rotterdamie esejów z widowni padło dość naiwne pytanie o receptę twórcy na pokojowe rozwiązanie światowych konfliktów, które aktualnie okupują kolektywne sumienie Zachodu. Jeśli szukać odpowiedzi w nowym filmie Gábora Reisza – wszak tytuł (pol. wyjaśnienie wszystkiego) do tego zaprasza – zawarłaby się prawdopodobnie w poetyckim aforyzmie o … Dowiedz się więcej