Efekt Toyoty – recenzja filmu „The Paragon” – Rotterdam 2024

W ostatnich latach kino zapadło na multiwersozę. Choroba ta stanowiąca hollywoodzki odpowiednik COVID-19 dopadła m.in. Oscary, które postanowiły z jakiegoś powodu pokłonić się aktorskiej wersji To nie wypanda, blockbustery w postaci wszelkich Spider-Manów, Doktorów Strangów, czy w końcu telewizję, (Dark). Nic dziwnego, że temat równoległych uniwersów dotarł także do kina niezależnego, a ciekawą zabawę tym … Dowiedz się więcej

Drżyj przed bezmiarem nocy – recenzja filmu „Kręgosłup nocy”

Bardzo szanuję to, jak polski dystrybutor Velvet Spoon konsekwentnie konstruuje swój katalog, przez co ma szansę zbudować małą społeczność wielbicieli filmów, które w nostalgiczno-pastiszowy sposób odnoszą się do kina poprzednich dekad. Takie były chociażby Czarownica miłości i Psycho Goreman. Teraz dołącza do nich animacja Kręgosłup nocy. To pierwszy autorski pełny metraż animatora Morgana Galen Kinga, … Dowiedz się więcej

Budka suflera – recenzja filmu „Nr. 10” – Tallinn Black Nights

Stypa stypie nierówna – jednej pasują ponure barwy i łzy, innej wino, taniec i śmiech. Alex van Warmerdam w swoim stylu, pełnym czarnego humoru, surrealistycznego absurdu i erotycznego napięcia, rezygnuje z konwencjonalnej narracji, podważając sens zarówno integralności wiary, jak i teatralnych klisz składających się na życiowy spektakl. Biblijna tematyka miesza się w Nr. 10 z … Dowiedz się więcej

Samotność – recenzja filmu „Granica”

Canneńska sekcja Un Certain Regard przepełniona jest niezwykle intrygującym kinem niezależnym. Prezentuje niekonwencjonalne, inne spojrzenie na kondycję ponowoczesnego świata. Jej zeszłoroczny zwycięzca „Granica” idealnie wpasowuje się w wymagania. Zaintrygowanie może wzmocnić irańskie pochodzenie reżysera Aliego Abbasiego, który na co dzień mieszka w drastycznie odmiennym od rodzimego, skandynawskim środowisku. Abbasi zadaje fundamentalne pytanie – kto właściwie … Dowiedz się więcej