Pocztówka z płonącego miasta – queerowe podsumowanie IFFR 2024

Tygrys z loga tegorocznej edycji MFF w Rotterdamie odbijał się na budynkach neonowymi kolorami. Jaskrawe odcienie odpowiadały różnorodności tożsamości, doświadczeń i pochodzenia osób twórczych, z których historiami można było się zapoznać w salach kinowych. Na najważniejszym niderlandzkim festiwalu filmowym co roku przybywa coraz więcej queerowych głosów z najdalszych zakątków świata, chętnych do ujęcia w słowa … Dowiedz się więcej

Nigdy nie byliśmy nowocześni – recenzja filmu „Schirkoa: In Lies We Trust” – Rotterdam 2024

Akcja wyrenderowanej na silniku Unreal Engine animacji Schirkoa: In Lies We Trust rozgrywa się w duszących granicach metropolii Schirkoa – bastionie nowoczesności, gdzie jednostkowość została stłumiona i szamoce się pod żelaznym uściskiem wymuszonego konformizmu. Włóczący się martwym krokiem obywatele – nie z wyboru, ale z nakazu – noszą na głowie papierowe torby, aby zatrzeć dzielące … Dowiedz się więcej

Powrót – recenzja filmu „After the Long Rains” – Rotterdam 2024

Kino mówiło nam nie raz, by podążać za marzeniami. Ten uwielbiany przez Pixara i Disneya slogan pasuje jak ulał również do prezentowanego w ramach sekcji Harbour Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Rotterdamie filmu After the long rains, pokazującego z perspektywy dziecka jedno niezwykle częste wśród młodych pragnienie, by wreszcie wyrwać się ze swojej pozbawionej jakichkolwiek perspektyw … Dowiedz się więcej

Na drodze gniewu – recenzja filmu „Steppenwolf” – Rotterdam 2024

Są tacy, co twierdzą, iż spotkania z twórcami są nudne. Inni powiedzą, że możliwość poznania autorskiej wizji pomaga odkryć nowe znaczenia. Ja natomiast dostrzegam w nich szansę na skonfrontowanie konsumowanego obrazu ze świadomością artysty. Toteż za intrygujący, nawet jeśli niekoniecznie przemyślany, uznałem komentarz Adilchana Jerżanowa do świata przedstawionego w jego najnowszym filmie z sekcji Big … Dowiedz się więcej

Pan H. – recenzja filmu „The Worst Man in London” – Rotterdam 2024

Prawda głosi, że festiwal bez kina portugalskiego to nie festiwal. Rotterdam tym bardziej. Jednym z przedstawicieli kraju Camõesa jest w tym roku Rodrigo Areias, który w sekcji Big Screen Competition prezentuje najnowsze dzieło – The Worst Man in London. Już samo otwarcie filmu Areiasa zdradza jego predylekcję do klasyków europejskiego kina z ojczystym seniorem Manoelem … Dowiedz się więcej

Ostatni dzwonek – recenzja filmu „Magyarázat mindenre”- Rotterdam 2024

Magyarázat mindenre_

Podczas spotkania z twórcami jednego z prezentowanych w Rotterdamie esejów z widowni padło dość naiwne pytanie o receptę twórcy na pokojowe rozwiązanie światowych konfliktów, które aktualnie okupują kolektywne sumienie Zachodu. Jeśli szukać odpowiedzi w nowym filmie Gábora Reisza – wszak tytuł (pol. wyjaśnienie wszystkiego) do tego zaprasza – zawarłaby się prawdopodobnie w poetyckim aforyzmie o … Dowiedz się więcej

Homonimy – recenzja filmu „Nome” – Rotterdam 2024

Dla Amílcara Cabrala, przywódcy partyzantki Gwinei Bissau, kino stanowiło ważny element walki niepodległościowej. Wzorem czerwonych popleczników doceniał jego propagandowy potencjał, tak potrzebny w czasie dążeń Gwinejczyków do wyzwolenia z rąk portugalskiego kolonizatora. Próba skonstruowania celuloidowej tożsamości narodowej, odkąd się za jego czasów zaczęła, tak sinusoidalnie trwa dotąd, a jej melodię niezmiennie intonuje męski dwugłos: Flora … Dowiedz się więcej

Spotkanie w Ferrol – recenzja filmu „La Parra” – Rotterdam 2024

Po kilku latach przerwy na ekrany holenderskiego festiwalu wraca Alberto Gracia, którego Piąta ewangelia Kaspara Hausnera święciła w Rotterdamie niemały triumf, zdobywając w 2013 roku nagrodę FIPRESCI. Hiszpan ma prawo czuć się tu jak w domu. Nie tylko wraca w strony mu życzliwe, lecz za przychylność odpłaca się widzom jednym z ciekawszych obrazów tegorocznego konkursu … Dowiedz się więcej