Powrót – recenzja filmu „After the Long Rains” – Rotterdam 2024

Kino mówiło nam nie raz, by podążać za marzeniami. Ten uwielbiany przez Pixara i Disneya slogan pasuje jak ulał również do prezentowanego w ramach sekcji Harbour Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Rotterdamie filmu After the long rains, pokazującego z perspektywy dziecka jedno niezwykle częste wśród młodych pragnienie, by wreszcie wyrwać się ze swojej pozbawionej jakichkolwiek perspektyw miejscowości.​

Film Damiena Hausera, szwajcarskiego reżysera o kenijskich korzeniach, rozpoczyna się od prostej sekwencji stylizowanej na amatorskie nagranie z wakacji. Aisha, elegancko ubrana kobieta, obserwuje popadające w ruinę budynki, wspominając, co mieściło się w nich przed laty. Przypadkowe spotkanie z mieszkającą tam dziewczyną, stanowiącą niejako odbicie głównej bohaterki, staje się pretekstem, by opowiedzieć historię swojej młodości, stanowiącą najważniejszy wątek fabularny, tego kenijsko-szwajcarskiego obrazu.

Dziesięcioletnia Aisha pokazana jest jako niezwykle pewna siebie, wygadana i niezależna (co nie podoba się ani nauczycielom, ani matce) dziewczynka, marząca o emigracji do Europy i karierze aktorki. Swoje wyobrażenia o świecie chętnie weryfikuje z rzeczywistością, zadając dorosłym pytania równie proste, co niespodziewane. Z ich odpowiedzi płynie wyjątkowo smutny obraz kenijskiej prowincji jako miejsca, w którym ludzie boją się nawet zamarzyć o tym, by osiągnąć coś więcej, niż spokojne przeżycie kolejnych lat, a kontynuowanie rodzinnego biznesu stanowi jedyną właściwą ścieżkę kariery. Kiedy nauczyciel w lokalnej szkole każe dzieciom w ramach pracy domowej opisać swój wymarzony zawód, błyskawicznie sprowadza protagonistkę na ziemię, zmuszając ją, by wybrała sobie bardziej realny cel. Co w definicji belfra oznaczało, że fach ten musi mieć swoich reprezentantów w ich wiosce, a przy tym zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby chłopcy wybrali zawody tradycyjnie przypisane mężczyznom, a dziewczynki kobietom. Odpowiedź uczniów okazała się ważniejsza, niż można się było spodziewać, gdyż kolejną fazą tego złożonego projektu, była nauka zawodu u miejscowych fachowców.

Podchodząc do zadania możliwie poważnie, Aisha udała się na przyuczenie do Hassana – rybaka, który rzekomo niegdyś był najzdolniejszym uczniem w całej szkole. Chociaż mężczyźnie nie sposób odmówić intelektu i wprawy w swoim fachu, widać, że podobnie jak ona marzył niegdyś o czymś więcej. Dzisiaj jednak pozostało mu w życiu niewiele. Ciężka fizyczna praca w dzień i butelka mającego koić rozterki alkoholu wieczorem. W tej rutynie pojawienie się dziewczyny stało się powiewem świeżości. Chociaż momentami nieopierzona adeptka sztuki wyciągania ryb z wody zdawała się bardziej przeszkadzać niż pomagać, Hassan ochoczo zabierał ją ze sobą, by czegoś ją nauczyć, a przy tym wymienić się swoimi obserwacjami, na temat otaczającej ich marności życia.

Momentami filmowi Hausera można zarzucić tanie epatowanie afrykańskim ubóstwem, jednak sprowadzanie jego dzieła do tandetnego poverty porn byłoby nieuczciwe. Reżyser stara się połączyć poetykę kina familijnego, pełnego nadziei, uśmiechu i dowcipu z zaangażowanym społecznie dramatem, pokazującym nierówny start i brak perspektyw dzieci z rejonów najbardziej dotkniętych biedą i bezrobociem. Momentami romansuje on również z nurtem realizmu magicznego, stanowiącego optymistyczną alternatywę dla najbardziej oczywistej wersji zdarzeń, pozostawionych w sferze niedomówień. Poza żonglerką filmowymi gatunkami mamy do czynienia z zabawami typowo formalnymi, do jakich należy zaliczyć swobodne przejścia między stylizowanym na amatorskie nagraniem z wakacji dorosłej Aishy, a uchwycone szerokokątną kamerą o znacznie lepszej jakości obrazu dzieciństwo.

Wyjątkowo młody jak na reżysera, urodzony w 2001 roku, Hauser zdaje się doskonale wiedzieć, co chce w swoim dziele przekazać, nie pozwalając by lekka forma, w jaką ubrał swoje dzieło, odbierała jego przekazowi dosadność. After the long rains należy odczytywać jako wołanie o uwagę całego pokolenia Afrykanów, żyjących ze świadomością, że nie spełnią swoich ambicji, jeżeli nie zdecydują się na emigrację.

Marcin Grudziąż
Marcin Grudziąż
After the long rains

After the long rains

Tytuł oryginalny:
 Baada ya Masika

Rok: 2023

Kraj produkcji: Kenia, Szwajcaria

Reżyseria: Damien Hauser

Występują: Electricer Kache Hamisi, Bibi Swaleh, Bosco Baraka Karisa i inni 

Ocena: 3.5/5

3,5/5