Tyle było chwil – recenzja filmu „78 days” – Rotterdam 2024

Nie ma piękniejszych niespodzianek festiwalowych od debiutu, który zapowiada się na kolejną eksplorację modnych technicznych bzdurek odkopanych z lamusa albo następny osobisty eseistyczny pamiętnik, a okazuje się jednym z najlepszych seansów ostatnich miesięcy. A takim właśnie objawił się pierwszy film Emiliji Gašić – pokazywane w sekcji Bright Future MFF w Rotterdamie 78 days. I cyk, … Dowiedz się więcej

Monster Mash – recenzja filmu „Psycho Goreman”

Dystrybutor Velvet Spoon przyzwyczaił nas już do promowania na naszych ekranach niebanalnego, autorskiego kina grozy łączącego filmowe style i bawiącego się formą. Warto wymienić tu choćby znakomity Listopad nawiązujący do ludowej, pogańskiej kultury Estonii, Monument – rodzimy eksperyment Jagody Szelc z udziałem studentów łódzkiej „Filmówki”, czy kampową Czarownicę miłości nawiązującą do europejskich klasyków z lat … Dowiedz się więcej

Mamo, Mamo, obejrzyjmy film – Czyli ulubione filmy naszego dzieciństwa, specjalnie na Dzień Dziecka.

Kiedy nasze spojrzenie na kino było na tyle świeże, że żadnego filmu nie traktowaliśmy jak wtórny, czy schematyczny. Kiedy naszym ulubionym ekranem był kineskopowy telewizor z podłączonym magnetowidem, a ulubionym „fotelem” dywan w dużym pokoju, powoli rodziła się nasza fascynacja kinem. U jednych przejawiała się przewijaniem w kółko ulubionej kasety, u innych ciągłym proszeniem rodziców, … Dowiedz się więcej