Homonimy – recenzja filmu „Nome” – Rotterdam 2024
Dla Amílcara Cabrala, przywódcy partyzantki Gwinei Bissau, kino stanowiło ważny element walki niepodległościowej. Wzorem czerwonych popleczników doceniał jego propagandowy potencjał, tak potrzebny w czasie dążeń Gwinejczyków do wyzwolenia z rąk portugalskiego kolonizatora. Próba skonstruowania celuloidowej tożsamości narodowej, odkąd się za jego czasów zaczęła, tak sinusoidalnie trwa dotąd, a jej melodię niezmiennie intonuje męski dwugłos: Flora … Dowiedz się więcej