Niewidzalna – recenzja filmu „Saint Omer” – Nowe Horyzonty 2023

Saint Omer

Wśród bohaterów tegorocznych retrospektyw Nowych Horyzontów najbardziej nieoczywistym nazwiskiem była Alice Diop. Ta francuska twórczyni pochodzenia senegalskiego wciąż może być traktowana jako reżyserka stawiająca swoje pierwsze kroki na największych filmowych salonach, a prezentowany przedpremierowo film Saint Omer stanowi jej fabularny debiut. Wspomniany obraz to rozgrywająca się w zdecydowanej większości w sali sądowej opowieść o matce, … Dowiedz się więcej

Tropy – recenzja filmu „Odwieczna córka” – Nowe Horyzonty 2023

Migający na pustej stronie edytora tekstu kursor może współcześnie stanowić ikonograficzną synekdochę sytuacji, z którą niejednokrotnie zderza się większość osób tworzących jakiegokolwiek rodzaju teksty: kryzysu pisarskiego, kiedy to odpowiednie pomysły lub słowa nie przychodzą do głowy albo trudno złożyć je w sensowną całość. Tego typu sytuacji doświadcza Julie – główna bohaterka nowego filmu Joanny Hogg … Dowiedz się więcej

Ojciec – recenzja filmu „Syn”

Zacznę wyświechtanym stwierdzeniem, które znalazło się zapewne w każdej recenzji Syna: mianowicie jak bardzo po udanym Ojcu czekaliśmy na kolejny film Floriana Zellera. Wielkie nadzieje mają jednak to do siebie, że bardzo szybko mogą zamienić się w chichot losu: be careful what you wish for. Pierwsze doniesienia z Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji nie napawały … Dowiedz się więcej

Human behaviour – recenzja filmu „Duchy Inisherin”

Martin McDonagh, twórca niezawodny, nieposiadający w dorobku złego czy nawet średniego filmu, jest nie tylko mistrzem odnajdywania balansu między komedią a dramatem, ale przede wszystkim uważnym obserwatorem rzeczywistości, któremu do opisania niuansów ludzkiej natury w sposób świeży i trafny często wystarczy zerknięcie przez zaledwie uchylone drzwi. Po najpoważniejszych w dorobku Trzech billboardach za Ebbing, Missouri … Dowiedz się więcej

Kolos na glinianych nogach – recenzja filmu „Wieloryb”

Kochany przez jednych mistrz ekspresji dekonstruujący symbole i rzeczywistość, uzurpator tytułu i człowiek o niezwykle napompowanym ego według innych. Częściej malujący filmowy świat grubą kreską, przesadą, patosem niż subtelnymi niedopowiedzeniami. Darren Aronofsky po pięciu latach od Mother! (2017) na weneckie salony zawitał z Wielorybem, adaptacją sztuki Samuela D. Huntera z 2012 roku. Choć obraz przyjęto … Dowiedz się więcej

Dancing With Tears in My Eyes – recenzja filmu „Monica” – WFF

Andrea Pallaoro, mimo niewielkiego dorobku filmowego liczącego zaledwie trzy tytuły, już na artystycznym starcie dał się poznać jako twórca o olbrzymim potencjale, posługujący się własnym, unikalnym językiem, z wyjątkową precyzją i wiarygodnością portretujący ludzką psychikę. Na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji zaprezentował Monicę, dzieło wieńczące jego trylogię poświęconą kobietom, pozostające w spójności narracyjnej i … Dowiedz się więcej

Jak być kochaną – recenzja filmu „Blondynka” – Netflix

Blondynka

Rudy czy blond? – pytała bohaterka powieści Kazimierza Brandysa, wypełniając w samolocie formularz, by po dodaniu kurażu szklaneczką koniaku odpowiedzieć mgliście: rudoblond. Jak przez optykę kruchej pamięci wojenne wspomnienia radiowej gwiazdy przywołał kiedyś Wojciech Jerzy Has, tak w surrealistycznym kalejdoskopie świateł hollywoodzkich fleszy Andrew Dominik zamyka fragmentaryczną opowieść o najsłynniejszej farbowanej „seksbombie” kina. Trwający ponad … Dowiedz się więcej

Boys and Their Toys – recenzja filmu „Nie martw się, kochanie”

Nie martw się, kochanie

Kiedy w 2019 roku aktorka Olivia Wilde wkroczyła do reżyserskiego świata ze Szkołą melanżu [NASZA RECENZJA], z marszu stała się zapowiedzią świeżego, błyskotliwego, kobiecego głosu hollywoodzkiej sceny. Całkiem słuszne było zatem czekanie na jej kolejny obraz, reklamowany jako thriller o pozornie błogich przedmieściach, z przesadnie szczęśliwymi paniami domów, mający premierę na jednym z najbardziej prestiżowych … Dowiedz się więcej

Co w duszy gra – recenzja filmu „Bezmiar” – Wenecja 2022

L'immensità / Bezmiar

Nikt inny nie zna cię lepiej niż ty sam… no, chyba, że twoje dziecko – wydaje się tłumaczyć widzom Emanuele Crialese, który w L’imensicie skupia się na matczynej miłości i dziecięcej ucieczce w świat wyobraźni. Tytuł filmu brzmi w tłumaczeniu „ogrom” – i to właśnie o bezkresie kochania i samotności jest najnowszy obraz Włocha. Podobnie … Dowiedz się więcej

Choroba duszy – recenzja filmu „Kiedy opadną fale” – Wenecja 2022

When the Waves Are Gone

Filipiński mistrz kina Lav Diaz po zdobyciu w 2016 roku Złotego Lwa za Kobietę, która odeszła i Srebrnego Niedźwiedzia za Kołysankę do bolesnej tajemnicy ponownie przestał się pojawiać w głównych konkursach wielkich festiwali. Nie znaczy to bynajmniej, że ograniczył swoją twórczą aktywność, albo obniżył loty. Mimo wielkiego doświadczenia jedna z ikon slow cinema wciąż poszukuje … Dowiedz się więcej

Uczeń sympatycznego diabła – recenzja filmu „Autobiografia” – Wenecja 2022

Autobiography

Zło rzadko bywa diabłem z rogami. Wchodzi w nasze życie podstępem, kuszeniem, początkowo wydaje się niewinne. Co jednak, gdy zło jest ewidentne, a przy tym takie miłe, opiekuńcze i sympatyczne? Gdy Diabeł przedstawia się nam jako Belzebub, po czym traktuje nas z ojcowską czułością, której nie zaznaliśmy? I czy możliwa jest walka z takim złem … Dowiedz się więcej

Wenecja 2022 – relacja

Laura Poitras (Złoty Lew)

Poniżej znajdziecie zbiór naszych recenzji z 79. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji (od 30 sierpnia do 10 września 2022 roku). Nagrody w konkursie głównym przyznawało w tym roku Jury pod przewodnictwem Julianne Moore. Złoty Lew trafił do dokumentu Całe to piękno i krew Laury Poitras WOKÓŁ FESTIWALU RECENZJE KONKURS INNE SEKCJE

Kwiaty ciernistej egzystencji – recenzja filmu „Master Gardnener” – Wenecja 2022

Paul Schrader stanowi najlepszy dowód na to, że nie ma sensu skreślać artystów tylko przez dwie dekady artystycznych porażek. Już rok po konkursowym udziale Hazardzisty przeżywający właśnie drugą reżyserską młodość autor powraca na Lido ze swoim Master Gardenerem. Czy finał rozpoczętej w 2017 roku wenecką premierą Pierwszego reformowanego „Trylogii odkupienia” dorównuje poprzednikom? Przedstawiając ogólne założenie … Dowiedz się więcej

Spowiedź – recenzja filmu „Całe to piękno i krew” – Wenecja 2022

Całe to piękno i krew

Wideoeseje, mimo zdobywania coraz większego uznania na arenie międzynarodowej i wśród krytyki wciąż niezwykle rzadko goszczą w głównych konkursach największych festiwali. Tym bardziej cieszy potencjalny wenecki sukces Całe to piękno i krew Laury Poitras, projektu który w tym momencie zbiera zewsząd niezwykle zasłużone pochwały. Abbas Kiarostami powiedział swego czasu, że fotografia jest matką kina, Nan … Dowiedz się więcej

W imię honoru – recenzja filmu „Athena” – Wenecja 2022

Athena

Czasem, żeby zrozumieć teraźniejszość, należy cofnąć się w przeszłość. Z tego założenia zdaje się wychodzić Romain Gavras w swojej, zrealizowanej dla Netflixa, trzeciej pełnometrażowej fabule o znaczącym tytule Athena. Czy syn największego z twórców kina politycznego podołał trudnemu wyzwaniu opowiedzenia o niepokojach społecznych współczesnej Europy? Po gangsterskiej komediowej fantazji w duchu Młodych wilków p.t. Świat … Dowiedz się więcej

Moby Dick – osąd bohatera – recenzja filmu „Wieloryb” – Wenecja 2022

Wieloryb / The Whale

Po premierowym pokazie Wieloryba (The Whale) Darrena Aronofsky’ego na festiwalu w Wenecji rozlega się długa owacja. Z sali trudno wyjść, bo zapłakani widzowie długo dochodzą do siebie po seansie. Po najnowszym filmie twórcy Requiem dla snu i Czarnego łabędzia trudno powstrzymać emocje. Wieloryb opowiada o kilku dniach z życia Charliego (Brendan Fraser), ważącego ponad 150 … Dowiedz się więcej

Maestro, interrupted – recenzja filmu „TÁR” – Wenecja 2022

Jeden błąd, kłamstwo, wypaczenie często lawinowo pociągają za sobą kolejne, pojedynczo wydające się konieczne i niegroźne. Tak jak w tańcu, jeden fałszywy krok psuje misternie ułożoną sekwencję i implikuje następne błędy. Studium takiego właśnie ciągu w kontekście cancel culture prezentuje TÁR, pokazywany w konkursie głównym tegorocznej Wenecji. Mimo imponującego CV największej światowej gwiazdy muzyki klasycznej, … Dowiedz się więcej

Noah Baumbach ocala głowę – recenzja filmu „Biały szum” – Wenecja 2022

biały szum

Wybuchy, pstrokate lata 80., katastrofa ekologiczna, scena hotelowa à la David Lynch, sekwencja musicalowa i horrorowa. Założę się, że żaden z tych elementów nie kojarzy się nikomu z filmami Noah Baumbacha. Amerykański twórca przyzwyczaił nas wszak do obrazów, w których znaczenia dramaturgicznego nabierały sznurówki czy wizyta w muzeum. A jednak, Biały szum okazuje się zupełnie … Dowiedz się więcej