Być albo nie być – recenzja filmu – „Dream Scenario”

Norweski reżyser Kristoffer Borgli kuje żelazo póki gorące. Jego zaledwie drugi film, Dream Scenario, dostał kredyt zaufania od studia A24 i międzynarodową obsadę z Nicolasem Cage’em na czele. Obraz pokazywany przedpremierowo w Polsce na American Film Festival oraz w trakcie toruńskiego Camerimage próbuje być kąśliwą satyrą na nasza czasy, ale czy z tych prób cokolwiek … Dowiedz się więcej

Bo to zła kobieta była – recenzja filmu „Strange Darling” – Camerimage 2023

Wbrew temu co powiedział kiedyś pewien polski polityk, mężczyznę można poznać nie tylko po tym jak kończy, ale również po tym, jak zaczyna. Pierwsze sceny Strange Darling startującego w Konkursie Debiutów Operatorskich podczas tegorocznego festiwalu Camerimage, zwiastują tym samym stylistykę całego obrazu: kampową, efekciarską i mylącą tropy – do seansu zaprasza nas wszakże plansza z … Dowiedz się więcej

Eat the Rich – recenzja filmu „Saltburn” – Camerimage 2023

Obiecująca. Młoda. Kobieta., fabularny debiut Emerald Fennell, będący jednym z ciekawszych głosów zrodzonych przez ruch metoo, znalazł się w topkach rocznych niemal wszystkich krytyków i kinofilów. Wysmakowane kino zemsty, perfekcyjnie wyważone między przykuwającymi uwagę narracyjnymi fajerwerkami a dramaturgicznym ciężarem, Akademia doceniła Oscarem za scenariusz oryginalny. W swoim kolejnym filmie, Saltburn, brytyjska reżyserka znowu dokonuje wendety, … Dowiedz się więcej

No good deed goes unpunished – recenzja filmu „Une femme respectable” – Camerimage 2023

Na porannym, niedzielnym seansie Une femme respectable Bernarda Émonda, mającym miejsce podczas festiwalu Camerimage, nie było tłumów. Trudno się dziwić – kameralnemu tytułowi zaszkodziła przede wszystkim odbywająca się w tym samym czasie w sali obok projekcja Ferrari Michaela Manna, na której gościem specjalnym był sam Adam Driver. Jako że obraz quebeckiego reżysera miał tylko jeden … Dowiedz się więcej

Mistrz i Felicia – recenzja filmu „Maestro” – Camerimage 2023

W Konkursie Głównym tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji Bradley Cooper zaprezentował swój drugi film, Maestro, będący próbą sportretowania jednego z najwybitniejszych dyrygentów w dziejach, Leonarda Bernsteina. Nie bez przyczyny polska premiera obrazu odbyła się na festiwalu Camerimage w Toruniu – w końcu zdjęcia autorstwa Matthew Libatique’a stanowią najmocniejszą stronę tego tytułu. Czy oferuje on … Dowiedz się więcej

W domach z betonu nie ma wolnej miłości – recenzja filmu „Dobrzy nieznajomi” – Camerimage 2023

Andrew Haigh, piewca kameralności, naturę relacji międzyludzkich traktujący delikatnie niczym skorupkę jajka, tym razem sięga po bardziej wyszukane narzędzia narracyjne. Poruszając się między jawą a snem, brudem rzeczywistości a majakami niezaleczonych traum generującymi wyobrażenia mające nakarmić głodną duszę i ciało, w swoim najnowszym dziele Dobrzy nieznajomi próbuje nadać kształt przyczynie samotności i zrozumieć lęk przed … Dowiedz się więcej

Last Living Souls – recenzja filmu „Joyland”

Wbrew optymistycznemu tytułowi w pierwszym filmie Saima Sadiqa nie znajdziemy zbyt wiele radości. Joyland to pesymistyczne studium pragnień i nadziei tonących w patriarchalnej zgniliźnie Pakistanu. Mający polską premierę w Konkursie Debiutów Reżyserskich na festiwalu Camerimage, a światową w sekcji Un Certain Regard w Cannes, w swojej ojczyźnie, z racji transpłciowej bohaterki, początkowo wpisany był na … Dowiedz się więcej

Human behaviour – recenzja filmu „Duchy Inisherin”

Martin McDonagh, twórca niezawodny, nieposiadający w dorobku złego czy nawet średniego filmu, jest nie tylko mistrzem odnajdywania balansu między komedią a dramatem, ale przede wszystkim uważnym obserwatorem rzeczywistości, któremu do opisania niuansów ludzkiej natury w sposób świeży i trafny często wystarczy zerknięcie przez zaledwie uchylone drzwi. Po najpoważniejszych w dorobku Trzech billboardach za Ebbing, Missouri … Dowiedz się więcej

Co tam panie na Oscarach – przegląd krajowych kandydatów vol. 3

Skończyły się Nowe Horyzonty, czas wrócić do naszego oscarowego przeglądu, a przez ostatnie dwa tygodnie wśród zgłoszeń działo się, oj działo! W związku z naszymi sporymi zaległościami spodziewajcie się znacznej intensyfikacji tempa publikacji przeglądów w najbliższych dniach BELGIA:  Ojczyzna braci Dardenne, której pierwszym oscarowym reprezentantem był co ciekawe… Jerzy Skolimowski, za swój nagrodzony Złotym Niedźwiedziem … Dowiedz się więcej

Gambit królewski – recenzja filmu „Shadow”

Shadow

Z braku możliwości wybrania się do kina, w ostatnim okresie dużo większą uwagę przykładamy do oferty dostępnych w Polsce platform VOD. W tym tygodniu na czterech z nich (IPLA, Player.pl, vod.pl, chilli) zagościło „Shadow”, dzieło chińskiego reżysera Zhanga Yimou z 2018 roku, które nie doczekało się szerokiej kinowej premiery w Polsce, szczęśliwcy mogli je zobaczyć … Dowiedz się więcej

It Is What It Is – recenzja filmu „Irlandczyk” – Camerimage

Irlandczyk

Peter Greenaway na spotkaniu towarzyszącym swojej, fenomenalnej zresztą, wystawie w toruńskim CSW zarzucił koledze po fachu (reżyserskim, nie malarskim) hipokryzję. Scorsese krytykuje epidemię taśmowo produkowanych filmów o superbohaterach, samemu rzekomo będąc wtórnym i nie mogąc przestać kręcić filmów o mafii. Zanim obronimy motywacje Martina w doborze tematów i estetyk, warto spojrzeć na same liczby: do … Dowiedz się więcej

We Have All the Time in the World – recenzja filmu „If Beale Street Could Talk”

Jest taki znany anglosaski epitet, sophomore slump. Prawdopodobnie znacie to zjawisko choćby z wypowiedzi słynnych muzyków, którzy często przywołują pracę nad drugim albumem, jako jedną z trudniejszych chwil w ich karierze. Bo jak poradzić sobie z presją oczekiwań po debiucie, którym zachwyciło się świat? Odtwórczo powielać sprawdzone sztuczki, czy poczynić coś zupełnie z innej beczki, … Dowiedz się więcej

Miasto otwarte – recenzja filmu „Roma” – W drodze na Oscary: Meksyk

roma_

Kariera Alfonso Cuaróna biegnie przedziwnym torem. Wychowany w inteligenckiej rodzinie, w jednej z przyjaźniejszych dzielnic stolicy Meksyku, młody reżyser miał dużo możliwości rozwoju. W światek filmowy wszedł z buta, przechodząc między nagradzanym kinem niezależnym, a wysokobudżetowymi ekranizacjami klasycznej prozy. Potem jednorazowo wniósł kasową serię o Harrym Potterze na wyższy poziom filmowego artyzmu, a następnie z … Dowiedz się więcej