Rozmowy (Nie)kontrolowane – recenzja filmu „MMXX” – WFF 2023

Niemal zbagatelizowany przez krytyków i festiwale MMXX, najnowsze dzieło Cristiego Puiu, dotarło na ziemie polskie. Rumuński mistrz powrócił na Warszawski Festiwal Filmowy po latach, wszak w 2005 roku pokazywał tu swą głośną Śmierć pana Lazarescu. Autor genialnych Sieranevady (tak haniebnie zlekceważonej w Cannes 2016) i Malmkroga (nagroda za reżyserię w konkursie Encounters na Berlinale 2020), … Dowiedz się więcej

Między słowami – recenzja filmu „Între revoluții” – Berlinale 2023

Între revoluții

Berlińska sekcja Forum obfituje w interesujące próby zmierzenia się z filmową formą – utwory zazwyczaj niespieszne i trawersujące na granicy dokumentalizmu i fikcji – dlatego drugie pełnometrażowe dzieło Vlada Petriego odnalazło w niej festiwalowy dom. Între revoluții to dawka wzruszającej epistolarnej poezji, pisanej wykradzionym z magazynów tajnej policji piórem na kartkach z archiwalnych materiałów audiowizualnych … Dowiedz się więcej

Na transylwańskim globie – recenzja filmu „Mammalia” – Berlinale 2023

Wydaje się, że ostatnie kilkanaście lat na dobre umiejscowiło rumuńską kinematografię w aktualnej europejskiej czołówce. To już nie jest tylko kilka wielkich nazwisk, ale cała armia młodych zdolnych filmowców szturmem zdobywających światowe festiwale. W swoim fabularnym debiucie, Mammalii, do tego grona dołącza niespełna 40-letni niedoszły informatyk i niespełniony malarz Sebastian Mihăilescu. Tytuł, z łaciny oznaczający … Dowiedz się więcej

Piękna wieś pięknie spłonie? – recenzja filmu „Prześwietlenie” – Cannes

PRZEŚWIETLENIE (R.M.N.)

„Najwyższa pora przestać stać z boku” zdaje się mówić nam Cristian Mungiu po najdłuższej przerwie w swojej reżyserskiej karierze. Jeden z autorów rumuńskiej nowej fali przyzwyczaił nas do seansów, w których towarzyszymy jego trawionym neoszekspirowskimi dylematami bohaterom z niewielkiej odległości. Dotychczas udział widza w konfrontacji z dziełami Rumuna sprowadzał się do intensywnej obserwacji samego „dziania … Dowiedz się więcej

Niech żyją Wolne Media! – recenzja filmu „Kolektyw”

Światowa pandemia bez cienia wątpliwości negatywnie odbiła się na branży filmowej. Są jednak pojedyncze produkcje, które dość przypadkiem na tych okolicznościach zyskały i dość nieoczywistym wygranym tej sytuacji jest nominowany do dwóch Oscarów rumuński Kolektyw. Obraz dobitnie pokazujący, jak ważna jest sprawnie działający system opieki zdrowotnej oraz transparentność decyzji polityków i dyrektorów, mające bezpośredni wpływ … Dowiedz się więcej

Netflix po rumuńsku 2 – najciekawsze nowe kino rumuńskie na platformie

Nunta mută

Niemal równo rok temu, gdy wszyscy pogrążyliśmy się w odmętach lockdownu i zastanawialiśmy się jak odróżnić środę od soboty, opublikowaliśmy nasz subiektywny przewodnik po kinie rumuńskim z Netflixa. Od tamtego czasu przeżyliśmy niemało: rząd udawał, że pandemia się skończyła, dwa razy otwierano nam kina, większość festiwali odbyło się online, a gros premier dystrybucyjnych przesunięto na … Dowiedz się więcej

Kto nie gwiżdże, ten z policji – recenzja filmu „La Gomera”

Kariera Corneliu Porumboiu jest być może najbardziej kuriozalną wśród rumuńskich nowofalowców. Najpierw słynny debiut, czyli śmieszno-straszna refleksja na temat polityki pamięci z perspektywy zgorzkniałych świadków transformacji, czyli 12:08 na wschód od Bukaresztu. Potem zwrot w stronę kina… gatunkowego? Bo czy można takowym nazwać bezwstydnie mało ekscytującą opowieść o poszukiwaniu tytułowego Skarbu, a tym bardziej film … Dowiedz się więcej

Sumy-terminatory – recenzja filmu „Spirala” – WFF

Spirala

Konkurs debiutów i drugich dzieł Warszawskiego Festiwalu Filmowego to szczególnie ryzykowna sekcja. Początkujący twórcy miewają czasem predylekcję do wykładania swoich racji zbyt topornie albo wręcz przeciwnie, szukania eksperymentu lub dociskania pedału gazu i popadania w ekstremę. Innym przypadkiem jest jednak Spirala, debiut Cecílii Felméri. Młoda reżyserka pochodzenia węgierskiego urodzona w Kluż-Napoka w sercu rumuńskiej Transylwanii, … Dowiedz się więcej

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o seksie, ale baliście się zapytać – recenzja filmu „Mia pragnie zemsty” – WFF

Mia pragnie zemsty

Mumblecore to typowo amerykański podgatunek kina niezależnego, który wyrósł na łonie festiwalu SXSW. Twórcy tacy jak bracia Duplass, Andrew Bujalski, czy Alexandre Lehmann, korzystając ze wzorców europejskiego arthouse’u, na czele z duńską Dogmą ’95 stworzyli w tamtejszym kinie niezależnym wyjątkowy rodzaj improwizowanej obyczajówki. Następnie ten nurt zaczął powoli przeciekać do Europy, a jednym z jego … Dowiedz się więcej

Netflix po rumuńsku – najciekawsze nowe kino rumuńskie na platformie

4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni

W związku z kwarantanną powracamy do naszego nieregularnego cyklu przeglądania oferty serwisu Netflix pod kątem pozycji z różnych krajów. Codziennie przez najbliższe dni będziemy lądować w innym państwie i przyglądać się tamtejszej kinematografii. W niektórych przypadkach wydanie będzie rozdzielone na to z klasyką i nowościami. Zapraszamy do proponowania nam w komentarzach, jakie państwa mamy wziąć … Dowiedz się więcej

Wieczność – recenzja filmu „Malmkrog” – Berlinale 2020

Malmkrog

Cristi Puiu nie ma wytchnienia dla swoich widzów. Po dekonstrukcji świadomości Rumunów poprzez przedstawienie wielogodzinnej stypy w Sieranevadzie teraz idzie o krok dalej. W prezentowanym w berlińskiej sekcji Encounters Malmkrogu porywa się na dyskusję o sensie człowieczeństwa, znaczeniu dobra i zła, religii czy koncepcji cywilizacji Zachodu. A to wszystko podczas trzyipółgodzinnej nieprzerwanej dyskusji po francusku, … Dowiedz się więcej