Lasoterapia – recenzja filmu „Szlak asfodeli” – Nowe Horyzonty 2024

Asfodele rosły ponoć na łąkach okalających brzegi Styksu, zatem spacerując ich szlakiem trudno nie smakować woni tego, co minęło. A jednak oddychanie nowym filmem Martinota sprawia przyjemność, bardziej niż krztusi odorem śmierci. Śledząc kroki Jeana, widz czuje raczej pieszczotę leśnego mroku i ciszy, jak wyraził się kiedyś poeta, którego imię dawno już uleciało mi z … Dowiedz się więcej

Zezwierzęcenie lub przemiana w roślinę następują poprzez kino, czyli bestiariusz i zielnik sekcji Lost Lost Lost

Gdybyśmy ostro widzieli i odczuwali wszystko, co się składa na zwyczajne, ludzkie życie, musielibyśmy niemal słyszeć, jak trawa rośnie i jak bije serce wiewiórki i zabiłby nas ten ryk, który jest po tamtej stronie ciszy. Tymczasem nawet najbystrzejsi z nas poruszają się po świecie w ochronnej otoczce głupoty. – George Eliot Gaju, tu jest jakby … Dowiedz się więcej

Głosem „generacji NH” kuratorzy opowiadają o sekcji Lost Lost Lost – Nowe Horyzonty 2023

Rozmawiamy z rodzicami sekcji Lost Lost Lost: Agnieszką Szeffel, Mariuszem Miklińskim i Mariuszem Wojasem! Od lat proponują wrocławskiej publiczności spacer po mało uczęszczanych festiwalowych ścieżkach, a w pogawędce z Tomaszem Poborcą odkrywają kulisy kuratorskich poszukiwań, dzielą się mało znanymi anegdotami, zostają też zmuszeni do wybrania ulubionych dzieci. Ich wspomnienia oraz refleksje na temat ogólnej kondycji … Dowiedz się więcej

Odmowa życia – recenzja filmu „Bedridden” – Tallinn Black Nights

Mongolia w kinie kojarzy nam się głównie z pustynią Gobi i koczowniczymi mieszkańcami prowincji, widzieliśmy to m.in. w Öndögu Wanga Quan’ana, czy bardzo dobrym Veins Of The World Byambasurena Davaaa. Rzadko mamy okazję zajrzeć do Ułan Bator, a przecież to metropolia wielkości Warszawy, z osiedlami, wieżowcami i korporacjami. Rzadką okazję spojrzeć na Mongolię poprzez film, … Dowiedz się więcej

Obrazy z peryferii – o sekcji Lost Lost Lost na 19. Nowych Horyzontach

Lost Lost Lost

Misją festiwalu Nowe Horyzonty jest i zawsze było nieustające poszukiwanie (nomen omen) nowych horyzontów kinematografii, filmów, które mówią świeżym językiem, których twórcy nie zadowalają się rozwiązaniami oferowanymi przez kino głównego nurtu, ale podejmują ryzyko złamania niepisanych zasad i przekroczenia niewidzialnych granic, albo po prostu robią filmy tak, jak czują, nie przejmując się oczekiwaniami masowej publiczności. … Dowiedz się więcej

Nowe Horyzonty 2018 – oczekiwania

oczekiwania

Jeszcze tylko kilka dni, już wprost nie możemy się doczekać. Zacieramy ręce, bo tegoroczna edycja festiwalu Nowe Horyzonty zapowiada się wyśmienicie. Nasza redakcja stawi się w tym roku tłumnie we Wrocławiu i pomimo zmęczenia pięcioma filmami dziennie będzie dla Was Drodzy Czytelnicy przygotowywać recenzje filmów i podcastowe dzienniki. Obiecujemy trzymać rękę na pulsie i tropić … Dowiedz się więcej