Jak zapomnieć – recenzja filmu „Pamięć” – Wenecja 2023

Według statystyk WHO na świecie ponad 55 milionów ludzi choruje na demencję, a co roku liczba pacjentów zwiększa się o kolejne dziesięć milionów. Niewiele mówi się o tym, że pierwsze objawy mogą pojawić się u niektórych osób już po czterdziestym roku życia. Tak jest w przypadku Saula, bohatera Pamięć, którego niepamięć i dezorientacja czynią więźniem własnego domu i życia. W swoim najnowszym filmie Michel Franco z niezwykłą cierpliwością i uwagą przygląda się jednemu z największych lęków ludzkości – nieuchronnemu zapominaniu. Najnowszy obraz meksykańskiego reżysera, podobnie jak Opiekun czy Sundown, to kameralna, skoncentrowana na człowieku opowieść o przemijaniu i odpornych na upływ czasu, głęboko skrywanych traumach. Pod zasłoną, częstego dla twórczości Franco, formalnego minimalizmu oraz ekranowego chłodu aż kipi od emocji – naprzemiennego cierpienia, żalu oraz miłości.

Tytuł filmu łączy w sobie na pozór dwie oddzielne historie. Każda z nich opowiada o sile pamięci – nękających nas z przeszłości wspomnień, jak i mimowolnie ulatujących z głów obrazów i chwil, których wcale nie chcielibyśmy tracić. Główną bohaterką Pamięci jest tak naprawdę Sylvia (Jessica Chestein), która podobnie jak David, bohater Opiekuna, na co dzień pracuje z osobami potrzebującymi specjalistycznej opieki. Sylvię poznajemy jako cierpliwą, lecz nieco powściągliwą opiekunkę; samotną, kochającą matkę oraz niepijącą od trzynastu lat alkoholiczkę, której nigdy nie zdarza się opuścić cotygodniowego spotkania AA. Bezpieczny porządek rzeczywistości zakłóca bohaterce szkolny jubileusz, na który idzie na prośbę swojej młodszej siostry. Impreza pełna dawno niewidzianych znajomych i niezręcznego small talku rozbudza w Sylvii negatywne emocje oraz tłamszone od dekad cierpienie. Gdy dosiada się do niej cichy i uśmiechnięty nieznajomy, kobieta wychodzi, a ten śledzi ją aż do drzwi jej mieszkania. Nazajutrz kobieta znajduje go śpiącego na chodniku. W atmosferze niepokoju i podskórnego lęku Franco łączy ze sobą losy powściągliwej emocjonalnie Sylvii i chorującego na demencję Saula.

Pamięć wydaje się najdojrzalszym filmem, jaki zrobił dotąd wielokrotnie doceniany w Cannes reżyser. Franco obdarza swoich bohaterów nadzwyczajną wrażliwością, czyniąc z nich pełnowymiarowe, ludzkie postaci, z którymi chce się empatyzować. W sugestywnej ciszy, poprzez drobne i czułe gesty ukazuje miłość dwojga dorosłych ludzi, od lat traktujących samotność jako wytrzymałą zbroję chroniącą ich przed światem zewnętrznym. Sylvii, będącej w dzieciństwie ofiarą przemocy seksualnej, trudno jest komukolwiek zaufać. Od lat może liczyć tylko na siebie. Nie utrzymuje kontaktu z toksyczną matką, nie szuka nowych znajomości, a cały wolny czas poświęca swojej trzynastoletniej córce Sarze, najważniejszej osobie w jej życiu. Z kolei owdowiały Saul, bacznie obserwowany przez zaniepokojoną rodzinę, nie może nawet sam wyjść z domu. Choroba nie tylko otępia go i dezorientuje, ale i odbiera szansę na samodzielne życie. Przypadkowe spotkanie bohaterów odmieni ich rzeczywistość. Zanim Sylvia godzi się na opiekę nad Saulem, bierze mężczyznę za jednego ze sprawców, którzy molestowali ją w czasach szkolnych. Przykre wspomnienia zacierają granice między prawdą, a imaginacją bohaterki, która tak jak Saul chciałaby móc kontrolować to, co nosi na co dzień w pamięci.

Michel Franco, Jessica Chastain, Peter Sarsgaard

Poruszający popis aktorski Jessiki Chastain w niczym nie ustępuje, nagrodzonej weneckim Pucharem Volpiego, roli Petera Sarsgaarda. Razem tworzą na ekranie elektryzujący duet złamanych dusz, chcących jeszcze kiedyś otworzyć się w pełni na bliskość. Zjawiskowa Chastain, bez grama makijażu oraz nadmiernej charakteryzacji, poraża autentycznością oraz niekwestionowanym talentem dramatycznym. Aktorka oszczędnie, lecz przekonująco portretuje sylwetkę kobiety, która, wydawałoby się, bezpowrotnie utraciła umiejętność czerpania z życia radości. Akompaniujący jej Sarsgaard, aby w pełni oddać zagubienie i smutek dobrodusznego Saula również nie potrzebuje wielu słów ani dynamicznej ekspresji. Słodko-gorzki uśmiech i ciepło bijące z jego oczu uwypuklają bezradność postaci oraz poczucie niesprawiedliwości towarzyszące widzom w obserwowaniu młodego człowieka walczącego z okrutną chorobą.

Pamięć nie jest tylko kolejnym filmem traktującym o demencji. W przeciwieństwie do nagrodzonego dwoma Oscarami Ojca, oszczędny w środkach obraz Franco nie skupia się specjalnie na oddaniu subiektywnej perspektywy bohatera. Kamera nie zagląda do głowy Saula, lecz obserwuje go z niewielkiego dystansu, gdy jest sam lub zacieśnia więzi z Sylvią oraz Sarą jako partner i początkujący ojciec. Reżyser nie definiuje jego charakteru jedynie przez pryzmat rozwijającej się choroby. Sprawia, że postrzegamy go przede wszystkim jako mężczyznę pragnącego czułości i poczucia bezpieczeństwa. To cenny obraz męskości, który nieczęsto można uświadczyć w kinie.

Pozbawione czułostkowości Pamięć nie eksploatuje tematu demencji ani nie wyrasta z chęci sprzedania publiczności „wyciskacza łez”. W tej cichej i ujmującej historii, wzruszenie jest jedynie efektem ubocznym, dowodem na scenariopisarskie i reżyserskie umiejętności Franco. Twórca dotyka tu wielu trudnych i niezwykle ważnych społecznie tematów, zachowując przy tym wyczucie i balans. Przejmująco maluje na ekranie skomplikowany pejzaż rodzinny bohaterki: relację Sylvii z toksyczną, nigdy nie wierzącą w jej traumatyczne przeżycia, matką (fenomenalny casting Jessiki Harper); lękającą się stanąć w jej obronie młodszą siostrą Olivią oraz nastoletnią Sarą, która jak na swój młody wiek urzeka dojrzałością i bezgraniczną wiernością wobec ukochanej mamy.

Płynąca z głośników ballada A Whiter Shade of Pale zespołu Procol Harum, pomagająca Saulowi odnaleźć spokój umysłu, staje się metaforycznym lejtmotywem przepełnionej ciszą opowieści. Hiszpańskie fandango, o którym śpiewa Gary Brooker jest trochę jak relacja głównych bohaterów: tańcząca para oddala się od siebie i przybliża, świadomie unikając bezpośredniego kontaktu. Losy lękającej się dotyku Sylvii i złaknionego bliskości Saula nie są materiałem na lekkie i telewizyjne love story. Franco unika romantycznych banałów, pokazując życie, takim jakim jest. Nie każda miłość musi przecież czerpać swoją siłę ze światła.

Daria Sienkiewicz
Daria Sienkiewicz

Pamięć

Tytuł oryginalny:
Memory

Rok: 2023

Kraj produkcji: USA / Meksyk

Reżyseria: Michel Franco

Występują: Peter Sarsgaard, Jessica Chastein i inni 

Ocena: 4/5

4/5