Festiwal HumanDOC – zapowiedź

IX Międzynarodowy Festiwal Filmów Dokumentalnych HumanDOC odbędzie się w najbliższy weekend (30 listopada – 2 grudnia) w warszawskiej Kinotece, kinie Amondo oraz Staromiejskim Domu Kultury. Jak twierdzą sami organizatorzy: „Naszą misją jest poszerzanie świadomości społecznej na tematy globalne oraz wspieranie rozwoju gospodarczego, informacyjnego i demokratycznego społeczeństwa. Przyświeca nam idea zwiększania wiedzy o otaczającym nas świecie, bo tylko wiedząc więcej, jesteśmy w stanie realnie działać.”. Na publiczność czekają dokumenty z całego świata w trzech sekcjach.

W ramach sekcji Niepodlegli / Niezależni / Niezłomni będzie można zobaczyć m.in. pokazywanego w Berlinie i na majowym Millennium Docs Against Gravity “Gurrumula” o niezwykłej drodze Geoffreya Gurrumula Yunupingu, niewidomego śpiewaka pochodzenia aborygeńskiego. “Kambodżańska wiosna”, zwycięzca festiwalu na Tajwanie, poprzez historie trzech aktywistów biorących udział w protestach przeciw przymusowym eksmisjom portretuje powolne przemiany społeczne w jednym z najbiedniejszych krajów świata. “Na jej barkach” (wyświetlane jako “Dźwigając brzemię”) pokazywano m.in. w Sundance (nagroda za reżyserię) czy na Warszawskim Festiwalu Filmowym, ale nadal warto wsłuchać się w skargi Nadii Murad reprezentującej społeczność Jazydów. Religijna mniejszość zamieszkująca Irak jest obecnie eksterminowana przez członków Państwa Islamskiego, a jedynym głosem sprzeciwu i oskarżeniem katów staje się 23-letnia uciekinierka, która dzięki pomocy takich osób jak Amal Clooney dociera na forum międzynarodowe.

W sekcji “Dokąd zmierza świat?” prezentowana będzie “Znikająca wyspa” (tu jako “Arka prezydenta Anote”), którą widzieliśmy na Millennium Docs Against Gravity i polecamy jedyną recenzję tego filmu w polskim Internecie (http://pelnasala.pl/znikajaca-wyspa/)Opowiada on o Kiribati, maleńkim państwie położonym na wyspie na Oceanie Spokojnym, która może wskutek zmian klimatycznych za kilkanaście lat zupełnie zatonąć. “Kiedy owca staje się lwem” spogląda na sytuację w Kenii, gdzie toczy się walka o zachowanie populacji słoni. W przepięknie sfilmowanym (nominacja do Złotej Żaby na Camerimage), kręconym przez trzy lata dokumencie reżyser Jon Kasbe śledzi losy zarówno strażników rezerwatu, jak i kłusowników. O nie mogących się upomnieć o swoje prawa traktują także “Strażnicy”. Działalność człowieka doprowadziła do tego, że pradawny las rezerwatu Monarch Butterfly Bioshere niedługo przestanie istnieć, a wraz z nim motyle danaidy wędrowne, zwane monarchami.

Ostatnia sekcja “Wszystkie oblicza wojny” oprócz filmów o bieżących konfliktach zbrojnych na Ukrainie (“A w oddali ujadają psy”, “Przyjaźń w cieniu kremla. Jutro Ukraina”) czy Syrii (“Afrin: zdradził nas świat”, “Upadek Aleppo”) zobaczymy dwa dokumenty o handlu bronią (“Sprzedawcy śmierci”, “Niebieskie orchidee”) oraz “Jakby ktoś mnie śledził” traktujący o procesie sądowym w sprawie łamania praw obywatelskich przez FBI. Podczas zakrojonego na szeroką skalę mieszkańcy o arabskim pochodzeniu w rodzinnym mieście autorki filmu, Assii Boundaoui, byli obserwowani i podsłuchiwani jeszcze przez 11 września 2001 roku.

Zerknijcie też na VOD.pl, gdzie za darmo od 30 listopada będą dostępne niektóre filmy z programu festiwalu.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk