Tym razem pokażemy Wam jak korzystając z platform VOD zmniejszyć tzw. kupkę wstydu. Dzięki Netflixowi mamy możliwość zobaczenia absolutnej klasyki kina, którą po prostu warto znać, a która już praktycznie nie gości w telewizji.
Na pierwszy ogień, nie może być inaczej, dzieła twórcy uznawanego często za największego reżysera w historii kina. Nie nakręcił wiele, starannie selekcjonując pomysły na fabułę i tworząc niespiesznie i z olbrzymią precyzją, przez co przerwy między filmami trwały nawet do 12 lat. W katalogu Netflixa mamy niemal wszystkie z jego najważniejszych dzieł, na czele z legendą kina s-f 2001: Odyseją kosmiczną czy słynną adaptacją Stephena Kinga, Lśnieniem (ponadto Mechaniczna Pomarańcza, Pełny magazynek i Spartakus); możemy też porównać je z tą nieco mniej docenioną produkcją, jaką jest kontrowersyjna Lolita i samodzielnie zdecydować, czy faktycznie, podróżując od gatunku do gatunku, zmieniając aktorów i tonacje filmowe, Mistrz nigdy nie nakręcił złego filmu. Jeśli jeszcze nie widzieliście, nie zmarnujcie tej okazji!
Jeżeli Kubricka macie już za sobą, to zapewne nie obcy jest Wam również i Lot nad kukułczym gniazdem czy Amadeusz. Te powszechnie szanowane i uwielbiane dzieła stworzył czeski reżyser Miloš Forman, który, zanim został zaproszony do Hollywood, zasłynął jako przedstawiciel czechosłowackiej nowej fali. Na Netflixie możemy zobaczyć dwa jego wczesne, europejskie dzieła: szaloną komedię Pali się, moja panno oraz kluczową na nurtu, jak icałej kinematografii czechosłowackiej, Miłość blondynki. Mamy również możliwość porównania filmów Formana z innym wielkim dziełem nurtu, tym razem z tej słowackiej strony państwa, czyli Sklepem przy głównej ulicy, który każdy miłośnik filmowych nagród kojarzy zapewne jako zdobywcę Oscara dla filmu nieanglojęzycznego. Ciekawostką będzie też główna rola Polki Idy Kamińskiej.
Żeby nie było tak poważnie, polecamy też klasykę komedii z najwyższej półki, dzieła legendarnej i niezwykle wpływowej grupy Monty Python. Mamy możliwość obejrzenia wszystkich odcinków serialu Latający cyrk Monty Pythona oraz dwóch najważniejszych filmów stworzonych przez grupę, czyli Monty Python i Święty Graal oraz Żywot Briana. Aż trudno uwierzyć, że już ponad 50 lat minęło odkąd świat usłyszał o szóstce komików, a mimo to absurdalny humor Pythonów nadal nie przestaje inspirować i rozśmieszać kolejnych pokoleń widzów. N-ta powtórka seansów upłynie jednak pod znakiem wspominek niedawno zmarłego Terry’ego Jonesa.
Na koniec przypominamy o filmach japońskiego studia animacji Ghibli. Informacja o ich dostępności na Netflixie odbiła się szerokim echem wśród kinomanów. Podejrzewamy, że tak jak my, skusicie się na piętnasty seans Mojego sąsiada Totoro czy Spirited Away. Możliwe zaś, że do tej pory nie mieliście okazji zobaczyć mniej znanych dzieł Miyazakiego czy Takahaty. Szkarłatny pilot czy Rodzinka Yamadów na pewno umilą Wam zatem niejeden rodzinny wieczór. A w kwietniu na platformę zawita więcej anime, bądźcie czujni.