Top 10: Październik 2019 okiem redakcji

Październik okazał się jednym z najlepszych kinowych miesięcy tego roku. Początek walki o Oscary, pojawianie się w repertuarach filmów z festiwali w Berlina, Cannes i Wenecji, a także gorączka związana z Halloween przyniosły sporą dawkę emocji i kinofilskich uniesień. Poniżej znajdziecie 10 najlepszych filmów minionego miesiąca według naszej redakcji.

Zdychaj tatulku plakat

Kraj: Rosja

Reżyseria: Kiriłł Sokołow

Dystrybucja: Mayfly

10. Zdychaj, tatulku


Chociaż ta szalona rosyjska komedia przemknęła przez polskie kina jak cień, to ptaszki ćwierkają, że już niedługo dostępna będzie w ofercie jednego z serwisów VoD. Niewątpliwie warto się zainteresować "Zdychaj, tatulku", bo jest to film niebanalny. Swoisty potwór Frankensteina powołany do zycia z najlepszych wzorców zachodniego kina rozrywkowego spod znaku Tarantino, Ritchiego i Wrighta doprawiony prawdziwiwymi kilogramami rosyjskości. Dla fanów wszelkich nocnych szaleństw, pozycja obowiązkowa.


Średnia: 3,25/5
2 oceny

Smoliście czarna, mieszczańska komedia skąpana w hektolitrach krwi z wykorzystaniem wielu znanych motywów. Mało w tym oryginalności, ale zabawa przednia.

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny
3,5/5

Sokołow przyszedł znikąd i zmierza donikąd, i dlatego nie ma kompleksów. To pusta wariacja na temat kina Tarantino, choć kręcona w estetyce Jeuneta.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3/5
Zabawa w pochowanego plakat

Kraj: USA

Reżyseria: Matt Bettinelli-Olpin, Tyler Gillett

Dystrybucja: Imperial-Cinepix

9. Zabawa w pochowanego

Październik, jak na miesiąc halloweenowy przystało, obfitował w krwawe komedie. Na miejscu dziewiątym kolejny przedstawiciel tego cudownego gatunku. Scenariusz tej wybuchowej satyry na najbogatszy 1% współtworzył Bóg współczesnej telewizji Ryan Murphy, czyż to nie najlepsza rekomendacja? Jeszcze lepszą może być główna rola Samary Weaving, która po występach w "Korpo" i "Opiekunce" umacnia swoją pozycję królowej czarnej komedii.


Średnia: 3,25/5
2 oceny

Może to i oldschool, ale doskonale spełnia swoje zadania. Film dostarcza i śmiechu i wrażeń. Samara Weaving powoli staje się królową czarnej komedii.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3,5/5

Za dużo gadania za mało mięska 🙁 Samara w finale jest bezbłędna <3 Uwielbiam smaczki i humor

Marcin Prymas
Marcin Prymas
3/5
wysoka dziewczyna plakat

Kraj: Rosja

Reżyseria: Kantemir Bałagow

Dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty

8. Wysoka dziewczyna

Kantemir Bałagow rozbił nasze serca i dusze swoją deebiutnacką "Bliskością" w 2017 roku. Teraz powrócił i chociaż wciąż zachwyca kolorami, to w redakcji zachwyt "Wysoką dziewczyną" ustąpił raczej cichemu uznaniu, które wystarczyło na ósme miejsce w październiku. Redakcja zarzuca rosyjskiemu kandydatowi do Oscara nadmiar szokowania cierpieniem, który sprawił, że uciekły gdzieś emocje.



Średnia: 3,33/5
9 ocen

Rembrantowska paleta barw i nadmiar fabularnego mięska (ile tragizmu można zmieścić w 2h seansu?). Bałagow to nadal jeden z ciekawszych młodych twórców.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3,5/5

Zadziwiające połączenie dosadności i subtelności. Odrobinę więcej zaangażowania emocjonalnego by nie zawadziło.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar (Snoopy)
3,5/5

Kocham kolory u Bałagowa. Ale całościowo nie jest tak zachwycający jak Bliskość.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
3,5/5

Bałagow znów zachwyca kolorkami. Nie przesadza z rozbuchaniem, trzyma się swych bohaterek i nawarstwia subtelnych metafor i znaczeń. Czekam na kolejne!

Wojciech Sławnikowski
Wojciech Sławnikowski
3,5/5

Poezja przełykanej śliny, starcie kolorów i wojna jako fundament świata w czasach pokoju.

Adrian Burz
Adrian Burz
3,5/5

Wygaszeni przez wojnę. Autorska wizja powojennego stanu ducha jest złożona, piękna wizualnie i niestety zbyt laboratoryjnie wydestylowana, by poruszyć.

Wojciech Koczułap
Wojciech Koczułap
3,5/5

Ładny, ale okrutnik. Wojna nie ma w sobie nic z kobiety, czy coś. Zbyt epizodyczny i przez większość czasu pozbawiony emocjonalnych punktów zaczepienia.

Dawid Smyk
Dawid Smyk
3/5

Twórca jednak za bardzo postawił na to, aby ładnie wyglądało i zaniedbał resztę

Anna Strupiechowska
Anna Strupiechowska
3/5

Ładne wykonanie ciekawie współgra z "nieładnym" tematem. Szkoda, że zupełnie mnie nie obszedł w warstwie emocjonalnej. W "Bliskości" jakby było więcej serca.

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3/5

Kraj: Kazachstan, Polska, Norwegia

Reżyseria: Emir Baigazin

Dystrybucja: Madness

7. Rzeka

Przebój zeszłorocznego Warszawskiego Festiwalu Filmowego długo musiał czekać na premierę kinową. Trudno się jednak dziwić zarówno opóźnieniu, jak i minimalnej skali. To kino zimne, nieprzystępne, a jednak fascynujące i przyciągające. Twórca "Lekcji harmonii" snuje na kazachskim stepie alegoryczną, biblijną opowieść, która jednych zachwyci, innych zażenuje, ale nikogo nie pozostawii obojętnym.




Średnia: 3,34/5
7 ocen

Ofensywa Kazachstanu ciąg dalszy, piękne kadry i urocze biblijne motywy.

Krystian Prusak
Krystian Prusak
4/5

Biblijne tropy, przepiękna oprawa, nieśpieszna narracja. Q&A zepsuł, bo ponoć w treści więcej przypadku niż zamysłu. Rymuje się z "Na srebrnym globie".

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3,5/5

Nowoczesność dociera na koniec świata, ale koniec świata nie bardzo lubi się z nowoczesnością. Od "Ági" w styczniu nie było w kinach tak rasowego slow cinema.

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3,5/5

Piękne krajobrazy, wspaniałe tempo, dobra metafora. Zwrot akcji trochę grubymi nićmi szyty (to jest środek stepu!), ale dużo wnosi, więc wybaczam.

Wojciech Sławnikowski
Wojciech Sławnikowski
3,5/5

Znane symbole, którym nadano nowe konteksty. Dzięki mnogości interpretacji podatny na przemyślenia i dyskusje. Doskonałe malarskie kadry.

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny
3,5/5

Estetyczne kino symboliczne, trochę w duchu Zwiagincewa.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar (Snoopy)
3/5

Dostałem biblijną metaforą po łbie i nie żyję proszę by przed moim krzyżem przemowe wygłosił syn surowego ojca o imieniu Aslan w przerwie od opieki nad braćmi.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
2,5/5

Kraj: Izrael, Francja, Niemcy

Reżyseria: Nadav Lapid

Dystrybucja: Aurora Films

6. Synonimy


Zwycięzca teogorocznego Berlinale w ojczyźnie wzbudził spore kontrowersje, które zaoowocowałt m.in. pominięciem "Synonimów" w głównej kategorii Ofirów. Na szczęście nasza redakcja nie odbiera szalonego, filozoficznego filmu Nadava Lapida w żaden osobisty sposób, dzięki czemu mogliśmy się tylko cieszyć z tego nieuprządkowanego strumienia myśli, osadzonego we współczesnym Paryżu.


Średnia: 3,45/5
10 ocen

Gęsty i kipiący od znaczeń film o ważnych i gorących problemach. Oglądałem na wdechu.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar (Snoopy)
4,5/5

Na paryskim bruku, pod ojczystym niebem, z pytającym sercem: symboliczna poezja emigracji i asymilacji. Błyskotliwe, bezkompromisowe. Kamera to kolejny bohater.

Wojciech Koczułap
Wojciech Koczułap
4/5

Anna Strupiechowska
Anna Strupiechowska
4/5

Rozbuchana symbolicznie, pękająca w szwach od kontekstów mozaika dezintegracji tożsamości z nutą humoru a'la Lantimos. Potrzebny głos w kanonie kina imigrantów.

Dawid Smyk
Dawid Smyk
4/5

Za dużo tematów i chaotyczna narracja, lecz w jakimś stopniu to klucz do pojęcia zagonionego i pogubionego żywota imigranta.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3,5/5

Uważaj przy własnoręcznym wyrywaniu tożsamości, mogą pozostać korzenie.

Adrian Burz
Adrian Burz
3,5/5

40 minut za długo, 10 pomysłów na metaforę za daleko, 55 oczywistych nawiązań za gęsto by był to udany seans. Berlin wciąż się szuka.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
3/5

Wątki nie za bardzo się kleją, a konkretnego materiału (tożsamość imigranta) jest co najwyżej na dobrego shorta. Ale niektóre sceny same w sobie - znakomite! 6+

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3/5

Problem w moim przypadku: zero jakiejkolwiek więzi z bohaterem. Ma lepsze i gorsze momenty, ale całość jawi mi się niestety jako irytujące, chaotyczne flaki.

Wojciech Sławnikowski
Wojciech Sławnikowski
2,5/5

Ania Grudziąż
Ania Grudziąż
2,5/5

Kraj: Nowa Zelandia, Wielka Brytania

Reżyseria: Peter Jackson

Dystrybucja: Against Gravity

5. I młodzi pozostaną

Laurka wystawiona dziadkowi i jego pokoleniu przez twórcę trylogii "Władcy pierścienia" wzburzyła naszego recenzenta podczas festiwalu Millenium Docs Against Gravity. Reszta członków redakcji jednak dała się uwieść tej nostalgicznej i pełnej paradoksów pocztówce z przeszłości. Ożywione fotografie i pokolorowane archiwalne nagrania zgrane z nagraniami prawdziwych wypowiedzi ówczesnych poborowych tworzą mieszankę wybuchową. Wzruszającą i zabawną, ale także smutną i przerażającą.


Średnia: 3,50/5
7 ocen

Celna próba przybliżenia doświadczenia wojny z perspektywy zwykłego żołnierza. Relacje i archiwalia dobrze dobrane. Świetna dramaturgia i wzruszająca końcówka.

Wojciech Koczułap
Wojciech Koczułap
4/5

Zadziwiający film - nie tylko pod względem technicznym. Historia żywa, oczami świadków. Anegdotyczna, z humorem, a jednak ukazująca wstrząsający koszmar wojny.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar (Snoopy)
4/5

Rzeczywiście ożywiono żołnierski wysiłek i patriotyczne uniesienie (propagandowo zaprogramowane co prawda). Idealny na seans edukacyjny.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3,5/5

Rozchwiany między nostalgią a antywojennością. Tak jak rozchwiane mogłby być wspomnienia i myśli weteranów.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
3,5/5

Anna Strupiechowska
Anna Strupiechowska
3,5/5

Ku mojemu zaskoczeniu, jest to kino w duchu pierwszych filmów Jacksona. Makabryczna komedia, której budulcem są opowieści z frontu. Odpowiednio przewrotna.

Adrian Burz
Adrian Burz
3,5/5

Pracę rekonstrukcyjną można uszanować. Nieznośnie podręcznikowy i bezkrytyczny wobec materiału. Ciekawie utrwalił mózgi wyprane brytyjskim imperializmem.

Dawid Smyk
Dawid Smyk
2,5/5
Van Gogh. U bram wieczności plakat

Kraj: Francja, Irlandia, Szwajcaria, USA, Wielka Brytania

Reżyseria: Julian Schnabel

Dystrybucja: Against Gravity

4. Van Gogh. U bram wieczności

Czy o jednym z najbardziej fascynujących mistrzów pędzla może opowiedzieć ktoś, kto nie jest malarzem? Jest to wątpliwym. Na szczęście Julian Schnabel na płótnie operuje nie mniej sprawnie niż na filmowym planie. W efekcie otrzymaliśmy nie tylko jedną z najlepszych ról w karierze Willema Dafoe, ale taże nieco dziki obraz twórczej pasji połączonej z samotnością. Patrzymy z podziwem.


Średnia: 3,50/10
8 ocen

Gorączkowy mikrokosmos pielgrzyma oddzielonego od świata zasłoną utkaną ze światła i samotności. Znakomite spojrzenie na sztukę jako imperatyw wyrażania siebie.

Wojciech Koczułap
Wojciech Koczułap
4/5

Schnabel nie zawiódł mnie. Jak nikt inny potrafi intensywnie wejrzeć w duszę wielkiego artysty, po drodze ujrzeć w niej też człowieka. Wyszłam z kina stratowana

Anna Strupiechowska
Anna Strupiechowska
4/5

Imponujące i poruszające formalnie studium osamotnienia i niezrozumienia. Rewelacyjny Dafoe.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
4/5

Schnabel z pomocą kamery z ręki i filtrów stara się oddać stan wielkiego artysty w ostatnich miesiącach jego życia. Dafoe urodził się by zagrać Van Gogha.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3,5/5

Nie wszystko mnie tu przekonało, ale ujął mnie malarskością oraz ukazaniem Van Gogha jako artysty tragicznego, ale w pewnym sensie spełnionego.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar (Snoopy)
3,5/5

Spojrzenie do wnętrza głowy van Gogha. Scenariusz trochę za bardzo nowoczesny, ale daje radę. Dafoe świetny, jakby dostał Oscara to bym nie narzekała.

Ania Grudziąż
Ania Grudziąż
3,5/5

Stanowczo za długi i brak mu struktury, ale trzyma się dzięki świetnemu Dafoe i ciekawym zdjęciom (za dużo trzęsienia, ale pięknie oświetlone i nieoczywiste).

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3/5

Miło zobaczyć hollywoodzką biografię artysty, w której jest miejsce na sztukę, refleksję o ewolucji twórczej. Wciąż zbyt grzeczne, środki wyrazu nie przekonują.

Dawid Smyk
Dawid Smyk
2,5/5
boże ciało plakat

Kraj: Polska

Reżyseria: Jan Komasa

Dystrybucja: Kino Świat

3. Boże Ciało

Od wielu lata nie mieliśmy tak dobrego kandydata do Oscara. To film, który łączy zamiast dzielić, czyli coś czego współczesna Polska potrzebuje jak kania dżdżu. Jan Komasa nareszcie stworzył dojrzałe dzieło, choć nadal chwilami ponosi go fantazja i zamiłowanie do kiczu.


Średnia: 3,62/5
8 ocen

Terapeutyczne - oszust czasem powie więcej prawdy niż natchniony mędrzec. Bielenia kradnie spektakl, ale warto też dla Ziętka i Rycembel. Parę potknięć..

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
4/5

Apostoł na freestyle'u budzi uśpionych uderzeniem z bani, wyzwalając zapomniane uczucia. Bohater i żywy obraz prowincji wyrastają ponad niedostatki scenariusza.

Wojciech Koczułap
Wojciech Koczułap
4/5

Cytując klasyka: "Bo w każdym z nas jest Chaos i Ład, Dobro i Zło. Ale nad tym można i trzeba zapanować. Trzeba się tego nauczyć" Takie christian movies lubię!

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny
4/5

Sprawiedliwie opowiada o Kościele poprzez historię owieczki, która poznaje przywileje i odpowiedzialność pasterza. Bielenia to nieoszlifowany diament.

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3,5/5

Daniel odnalazł siebie w nowej roli. Kiedy traci stabilne miejsce, traci też nadzieję na zmianę. Choć niepotrzebne sceny na sam koniec psują odbiór

Anna Strupiechowska
Anna Strupiechowska
3,5/5

Splot kina bandyckiego z transcendentalnym. Bardzo moje – poczciwe i uduchawiające jednocześnie. Zgrzyty stylistyczne miejscami.

Dawid Smyk
Dawid Smyk
3,5/5

Rzecz bardziej o podejściu do prawdy i przepracowywaniu przeszłości niż o bohaterze Bielenii. Ciekawie sie wpsiuje w dyskusję nt. polityki historycznej.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
3,5/5

Znacie? To posłuchajcie. Świetny Bielenia, a i reszta obsady nie odstaje.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar (Snoopy)
3/5
joker plakat

Kraj: Kanada, USA

Reżyseria: Todd Phillips

Dystrybucja: Warner Bros

złoty bilet

2. Joker

Czy był w tym roku film, o którym się więcej dyskutowało? Którego fenomen przekroczył najśmielsze oczekiwania producentów? Na świecie poszło na niego prawie miliard widzów, w samej Polsce ponad milion, a o artystycznej klasie obrazu Todda Philipsa niech świadczy Złoty Lew w Wenecji. Większość naszej redakcji też zatańczyła na schodach razem z genialnym Joaquinem Phoenixem, tylko kilka osób twierdzi, że nie żyją w społeczeństwie…


Średnia: 3,85/5
13 ocen

Jednostka na krawędzi w dobie przesilenia. Komiksowy antybohater bliski jak nigdy dotąd, naznaczony ludzką słabością, która w liminalnym świecie może być siłą.

Wojciech Koczułap
Wojciech Koczułap
4,5/5

Nowa jakość superhero niczym najlepszy film arthouse'owy

Krystian Prusak
Krystian Prusak
4,5/5

Kunsztownie zdobiony granat, wrzucony w sam środek kina komiksowego. Nie wstydzi się swojej tożsamości i pięknie ją eksponuje.

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny
4,5/5

"Why do people do anything?". Wbrew pozorom bardzo komiksowy - i w dobrym i złym znaczeniu. Najlepsze origin story ever. Znakomita realizacja! Phoenix!

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar
4,5/5

Wkurw ery Reagana, ale i niepokoje naszej doby, które może wzniecić przypadkowa jednostka. Phoenix onieśmielająco perfekcyjny. Kilka scen zgrzyta.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
4/5

Po przemontowaniu dałoby radę oglądać wielokrotnie, a tak będzie trzeba przewijać. Chciałabym zobaczyć więcej Jokera w wydaniu Joaquina

Anna Strupiechowska
Anna Strupiechowska
4/5

Bohater chory psychicznie,ktory nie jest romantyzowany to wielkie nowum w kinie mainstreamowym. Jak tryby polityki niszczą słabą,chorą jednostkę.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
4/5

Złol doczekał się porządnego backstory i od razu ludzie świrują. Ale bardzo dobre zdjęcia i Phoenix."Miętowy cukierek" widziany dziś w sumie podobny ale lepszy!

Ania Grudziąż
Ania Grudziąż
3,5/5

Powtarza "Taksówkarza" aż za bardzo. Na szczęście jest też odpowiednio niejednoznaczny i perfekcyjnie zagrany. Dużo tu "małych dużych scen", lubię je.

Adrian Burz
Adrian Burz
3,5/5

Są klisze, jest etyczna nieodpowiedzialność (nie bądź niewolnikiem – odstaw leki, będzie weselej, znikną urojenia i deprecha!), ale na swoje ambicje to koncert.

Dawid Smyk
Dawid Smyk
3,5/5

Redefinicja uniwersum Batmana, mam nadzieję że pociągnął ten motyw bo ma olbrzymi potencjał. Świetny Pheonix. Za dużo łopatologii.

Marcin Grudziąż
Marcin Grudziąż
3,5/5

Trochę przewrotnie tylko 6. W rozkroku między komercyjnym uniwersum a niszowym dramatem. Wszystko bardzo na wierzchu. Ciekawy, ale niezbyt na mnie działa.

Wojciech Sławnikowski
Wojciech sławnikowski
3/5

Niezgorzej udaje ambitne kino, ale jeśli zapomnieć o komiksowym rodowodzie postaci, opowieść zaczyna wydawać się zbyt powierzchowna i grubymi nićmi szyta.

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3/5
Portret kobiety w ogniu

Kraj: Francja

Reżyseria: Céline Sciamma

Dystrybucja: Gutek Film

złoty bilet

1. Portret kobiety w ogniu

Dosłownie o włos arcydzieło Céline Sciammy wyprzedziło "Jokera" i zajęło pierwsze miejsce w naszym rankingu. Obu filmom przyznaliśmy zresztą Złote Bilety, udowadniając ich wyjątkowość. Francuski melodramat uwiódł nas tym czego brakowało jego amerykańskiemu rywalowi: subtelnością, malarskim podejściem, kameralną symboliką. Dajcie się porwać tej tajemniczej historii: usiądźcie przy ognisku i tylko uważajcie, żeby nie zbliżyć się za blisko do ogniska.


Średnia: 3,86/5
11 ocen

Bardzo moje, odpoczynkowe. Delatourowatość scen nocnych i niderlandyzacja tych dziennych. Kunszt Sciammy wychodzi w tym jak subtelnie buduje nastrój.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
4,5/5

Piękna opowieść, fantastyczne aktorki, malarskie kadry, oszczędne użycie muzyki, dialogi, kostiumy, dźwięk - tu zagrało wszystko! Wisienką na torcie - Vivaldi ♥

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
4,5/5

Draw me like one of your French girls

Dawid Smyk
Dawid Smyk
4,5/5

Non possum fugere. Fortepian A. D. 2019..

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar
4/5

Ania Grudziąż
Ania Grudziąż
4/5

Aura tajemnicy, wspaniale nakreślone postaci kobiece, cudowna estetyka i prezentacja malarskiego warsztatu.

Marcin Grudziąż
Marcin Grudziąż
4/5

Fajny romans kostiumowy - wzruszyłam się, no i wątek malarski w cenie,nawet jeśli mało wyrafinowany. To nie jest dramat historyczny. Mężczyźni są tu jak kosmici

Anna Strupiechowska
Anna Strupiechowska
3,5/5

Melodramat gatunkiem potężnym, bo zawsze zakochiwanie się jest inne. Wątki poboczne pomagają historii wiodącej.

Adrian Burz
Adrian Burz
3,5/5

Przepiękny, wspaniale malarski film. Szkoda tylko, że tak mało ma do powiedzenia. Poza wątkiem aborcji to straszna sztampa.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
3,5/5

Diablenie dobrze zagrany, diabelnie estetyczny i diabelnie sztampowy romans, który celuje w arcydzieło. Fani CMBYN lubią to.

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny
3,5/5

Nie poczułem. Niewątpliwie ładne, potrzebne (mimo płytkiego anachronizmu) i wierzę, że wspaniałe, ale sentymentalizm i symbolika mnie usypiają zamiast poruszać.

Wojciech Koczułap
Wojciech Koczułap
3/5

Pozostałe filmy:

Wojna o prąd – 1 ocena, średnia: 3,50/5
Ostatnia góra – 2 oceny, średnia: 3,00/5          NASZA RECENZJA
Rodzina Addamsów – 1 ocena średnia: 3,00/5
Bóg istnieje, a jej imię to Petrunia – 5 ocen, średnia: 2,90/5         NASZA RECENZJA
Zombieland 2: Kulki w łeb – 3 oceny, średnia: 2,83/5
Obywatel Jones – 6 ocen, średnia: 2,67/5         NASZA RECENZJA
Ślicznotki – 1 ocena, średnia: 2,50/5
Czarownica 2 – 1 ocena, średnia: 2,50/5
Złe miejsce – 4 oceny, średnia: 2,38/5
Bliźniak – 2 oceny, średnia: 2,25/5
Ikar. Legenda Mietka Kosza – 4 oceny, średnia: 1,88/5
Dogonić marzenia – 1 ocena, średnia: 1,50/5
Czarny mercedes – 2 oceny, średnia: 1,00/5