Top 10: Listopad 2019 okiem redakcji

 

Oj długo to zajęło, ale w końcu udało się nam podsumować listopad. Ależ to był miesiąc! Przyznaliśmy aż trzy Złote Bilety, a jeden film otarł się o to wyróżnienie. Działo się sporo i dobrze, i w arthousie, i w szeroko pojętej komercji. Jedyną łyżką dziegciu było kino polskie: pochodną fatalnej tegorocznej Gdyni okazał się prawdziwy wysyp produkcji miernych i niedogotowanych. Z rodzimych dzieł podobało się nam tylko jedno! Niemniej było co oglądać, czym się wzruszać i co interpretować - wiele z tych propozycji znajdziecie jeszcze w kinach lub na swoim Netflixie.

Na noże

Kraj: USA

Reżyseria: Rian Johnson

Dystrybucja: Monolith Films

10. Na noże

(Knives Out)

Nowy film Riana Johnsona może nie wywołał tak skrajnych emocji jak poprzednie dzieło reżysera (obrazoburcze według niektórych Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi), ale i tak zdołał podzielić naszą redakcję. Tych zachwyconych wystarczyło jednak, aby brawurowe Na noże mogło zamknąć naszą listopadową dziesiątkę.


Średnia: 3,0625/5
8 ocen

Bardzo dobre sscenariusze są bardzo dobre. Rewelacyjna obsada, bawiłem się jak na Columbo zastanawiajać się jak detektyw udowodni to co od początku wiedziałem.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
4/5

Krystian Prusak
Krystian Prusak
4/5

Jakkolwiek przeszarżowany, przewidywalny, nierealny, dobrze się na nim bawiłem. Tak po prostu.

Adrian Burz
Adrian Burz
3/5

Rian Johnson jest sprawnym reżyserem i udowodnił to nie po raz pierwszy, niestety pomyślał również że jest Agathą Christie, a intryga na tym ucierpiała.

Marcin Grudziąż
Marcin Grudziąż
3/5

Film ok (precyzyjna konstrukcja, sprawna realizacja, dobra zabawa), ale rola Craiga jest tak niemożliwie denerwująca, że sam miałem ochotę podciąć sobie gardło.

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3/5

Sprawnie zrobiony, więc udany jako rozrywka, nawet jeśli nie kupiłem do końca konwencji. Ale jest też to głupie wymiotowanie i pseudo komentarz społeczny... 6-

Wojciech Sławnikowski
Wojciech Sławnikowski
3/5

Marnie zagrana i mało zabawna komedia kryminalna pachnąca naftaliną, która próbuje to maskować samoświadomością i diagnozą społeczną. Udaje się tylko momentami.

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny
2,5/5

Miałem nadzieję, że będzie inteligentnie, przewrotnie i z humorem, a było drętwo i przewidywalnie. Nawet obsada zawodzi. I ja chyba jestem odporny na kryminały.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar (Snoopy)
2/5
Supernova plakat

Kraj: Polska

Reżyseria: Bartosz Kruhlik

Dystrybucja: Forum Film Poland

9. Supernova

Debiut Bartosza Kruhlika jawi się nam jako jedna z najciekawszych polskich produkcji tego roku. Doceniliśmy w nim zwłaszcza świetny koncept i doskonałą pracę kamery, choć zgadzamy się co do nietrafionego zakończenia. Na 5 osób, które obejrzały film, znalazł się jeden malkontent odsądzający Supernovą od nudnej i histerycznej.


Średnia: 3,3/5
5 ocen

Pozamiatane! Najbardziej wsiadający na psychikę film od czasu "Climaxu". Dzięki pracy kamery czułem się uczestnikiem tej greckiej tragedii w polskich realiach.

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny
4/5

Tak się powinno debiutować, bez strachu, waląc cegłą prosto w mordę. Smarzowsko-maślonowy koncept. Uwiera tylko przesadnie pompatyczny finał.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3,5/5

Wrażenia podobne jak z "Monumentu": przez większość filmu super, przedostatnia scena genialna, puenta chybiona. Ale i tak wielki respekt, polskie top3 roku.

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3,5/5

Wprawdzie nie ma tu postaci, tylko figury, a wszystkie karty są znaczone, ale na poziomie emocjonalnym zagrało mi to. Powinni to puszczać piratom drogowym.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar (Snoopy)
3,5/5

Polscy debiutanci jak zwykle nie mają nic ciekawego do powiedznia i histerycznie przynudzają, "metaforyczne przesłanie" dało mi srogie XD.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
2/5
Le Mans '66 poster

Kraj: USA / Francja

Reżyseria: James Mangold

Dystrybucja: Imperial - Cinepix

8. Le Mans '66

(Ford v Ferrari)

Nie jesteśmy zgodni co do nowego dzieła Jamesa Mangolda (hollywoodzkiego twórcy tyleż przezroczystego, co sprawnego jako rzemieślnik). Większości z nas przeszkadza w Le Mans '66 głównie konserwatyzm przekazu i nazbyt amerykańskie podejście do światotwórstwa. Nie można jednak odmówić tego, że mimo solidnego metrażu film ma dobre tempo, a to dzięki sprawnie rozpisanemu scenariuszowi oraz znakomitemu montażowi i dźwiękowi. Nie dziwota, że sceny na torze działają tu najlepiej, ogląda się je autentycznie siedząc na rancie fotela.

Średnia: 3,4/5
5 ocen

Fanomenalna technicznie opowieść o jedności kierowcy z maszyną, ze skomplikowaną siecią konfliktów między świetnie napisanymi postaciami.

Marcin Grudziąż
Marcin Grudziąż
4,5/5

W nieco sztampowym. hollywoodzkim stylu o pasji, dla której warto się spalać i o korposzczurach, którym nie warto ufać. Realizacja scen na torze - petarda!

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny
3,5/5

Temat zupełnie mnie nie obchodzi, ale dzięki solidnej robocie twórców oglądałem to z umiarkowanym zainteresowaniem. Plus za to, że Ferrari mówi po włosku.

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3/5

Nie mogę zaprzeczyć sprawności tego przedsięwzięcia (wyścigi - dźwięk, montaż, ogólnie niezły rytm), ale kompletnie minąłem się z jego zgraną formułą.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3/5

I'm too old for that bullshit. Ale wyścigówki fajnie robią wrum wrum.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
3/5
Amazing Grace poster

Kraj: USA

Reżyseria: Sydney Pollack, Alan Elliott

Dystrybucja: MusiCine

7. Amazing Grace: Aretha Franklin (Amazing Grace)

Ci, którzy dali się zaprosić na historyczny koncert Arethy Franklin, nie żałują. Amazing Grace to coś więcej niż archiwalna ciekawostka. Efektem żmudnej pracy na wygrzebanych z magazynu taśmach jest możliwość uczestniczenia w niepowtarzalnym doświadczeniu utkanym z muzyki, modlitwy, profesjonalizmu i czystej pasji.

Średnia: 3,5/5
3 oceny

Muzyka jednoczy, wyzwala, oczyszcza. Gdy śpiewa Aretha, wspólnota daje się ponieść; ja niekoniecznie, ale doceniam wyborne wykonania i wartość historyczną.

Wojciech Koczułap
Wojciech Koczułap
3,5/5

Kawał koncertu, usłyszeć to po latach to cudowne doświadczenie.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3,5/5

Nóżka pracuje, oczy łzawią a dusza ulatuje w przestworza.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar (Snoopy)
3,5/5
Angelo plakat

Kraj: Austria / Luksemburg

Reżyseria: Markus Schleinzer

Dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty

6. Angelo

Oparty na faktach dramat kostiumowy Markusa Schleinzera nie tylko przybliża niecodzienną biografię Angelo Solimana, ale też wyraźnie odwołuje się do uniwersalnych prawidłowości ludzkiej natury, aktualnych być może szczególnie w XXI wieku. Przypadła nam do gustu surowa forma i bogata treść skryta w dialogach, choć wobec emocjonalnych zagrywek mamy mieszane odczucia.


Średnia: 3,5/5
5 ocen

Jakby Haneke zrobił film kostiumowy, inspirując się "Faworytą" i "Zamą". Męczące, zwłaszcza w 3. akcie, ale konsekwentne i bogate treściowo (monologi cesarza).

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3,5/5

Schleinzer nadal chłodno niczym Haneke czy Martel w "Zamie", konceptualnie najbliżej tu do "Drogi krzyżowej" Brüggemanna. W obrazku jak barokowe puzderko.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3,5/5

"Komu wystarczy być tylko dla innych?". Eksponat zamknięty w gablocie ku uciesze zarozumiałej kultury okazuje się być człowiekiem. Kręćcie się, tryby Historii!

Wojciech Koczułap
Wojciech Koczułap
3,5/5

Ładne. Sztampa, ale w żadnym momencie nie uderza w szantaż. Szanuję za wierność swojemu tempu. Zakończnie trochę too much. Sceny Angelo i Kaisera najlepiej.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
3,5/5

Trochę drażni mnie tu mało subtelny sposób wyrażenia treści, aby na siłę spotęgować odczucia

Anna Strupiechowska
Anna Strupiechowska
3/5
Nie ma nas w domu

Kraj: Wielka Brytania / Francja / Belgia

Reżyseria: Ken Loach

Dystrybucja: M2 Films

5. Nie ma nas w domu

(Sorry We Missed You)

Na nowy film Kena Loacha wybrało się tylko czterech członków redakcji, ale zgadzamy się, że Anglik nie był w lepszej formie od lat. Nie ma nas w domu portretuje biedną rodzinę robotniczą, którą niszczą bezlitosne mechanizmy późnego kapitalizmu. Film zachwycił nas empatią, dojrzałością i autentyzmem. Dobrze wiedzieć, że mistrz kina społecznego, mimo skończonych 83 lat, wciąż ma wiele do powiedzenia.



Średnia: 3,75/5
4 oceny

Najlepszy Loach od lat (2006!). Nigdy nie wątpiłem w jego empatię i rozumienie klasy robotniczej, ale tu utrafia w sam środek tarczy.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
4/5

Czyli Loach ma jeszcze kontakt z rzeczywistością. Wielkie pozytywne zaskoczenie. Smutna opowieść o niszczącej sile późnego kapitalizmu, porażająco autentyczna

Marcin Prymas
Marcin Prymas
4/5

Cannes wolało inną ubogą rodzinę, a akurat tym razem Loach dał radę tak opowiadać o swoich bohaterach, by nie jawili się niczym symbol kapitalistycznego ucisku.

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3,5/5

Film o mnie. Składam CV do DHL-u, żeby wyzywać się z szefem i klientami. Loach jak zwykle przegina w trzecim akcie, ale jaki autentyzm w bohaterach!

Dawid Smyk
Dawid Smyk
3,5/5
Niewidoczne życie sióstr Gusmão plakat

Kraj: Brazylia / Niemcy

Reżyseria: Karim Aïnouz

Dystrybucja: Aurora Films

4. Niewidoczne życie sióstr Gusmão

(A Vida Invisível)

Trudno skromnemu dramatowi z bocznej sekcji w Cannes (tegoroczny zwycięzca Un Certain Regard!) przeskoczyć netflixowych gigantów, więc brazylijski kandydat do Oscara zajął miejsce tuż za podium. Ci, którzy widzieli, zgadzają się, że to film piękny i melancholijny, emocjonalny i poetycki, monumentalny i kameralny zarazem. Dla fanów kina festiwalowego Niewidoczne życie sióstr Gusmão stanowić powinno absolutne must-see!


Średnia: 3,8/10
5 ocen

Wspaniałe, piękne, monumentalne, wzruszające. Saga życia.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
4/5

Pięknie nakręcony, melancholijny; genialna scena w restauracji; chwilami trochę się ciągnie, ale gdyby go skrócić, epilog by tak nie rozwalał emocjonalnie. 8-

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
4/5

Film poetycki i fizjologiczny zarazem. W żadnej chwili nie przesadza ani z dokręcaniem śruby bohaterkom, ani z melodramatyzmem. Naturalny, smutny, piękny. 8+

Wojciech Sławnikowski
Wojciech sławnikowski
4/5

Nie jest to najlepszy feministyczny film z motywem Eurydyki tego roku, ale na pewno najlepszy o odcieniach zieleni. Piękne, choć czasem nazbyt oczywiste.

Dawid Smyk
Dawid Smyk
3,5/5

Dwie papużki w klatce rodzinnych opresji. Pięknie (kolejna śliczność Helene Louvart), kameralnie, emocjonalnie o siostrzanej relacji. Melodramat roku?

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3,5/5
Historia małżeńska plakat

Kraj: USA / WIelka Brytania

Reżyseria: Noah Baumbach

Dystrybucja: Netflix / Gutek Film

złoty bilet

3. Historia małżeńska

(Marriage Story)

Gwiazdorsko obsadzony i koncertowo zagrany dramat Noaha Baumbacha zamyka podium naszego podsumowania miesiąca. Już od pierwszej sekwencji daliśmy się wciągnąć w tę sieć subtelnie splecionych emocji i razem z bohaterami brnęliśmy przez rozwodowe piekło. Najlepszym dowodem na to, że Historia małżeńska poruszyła większość z redaktorów, jest oczywiście przyznany jej Złoty Bilet.


Średnia: 3,85/5
10 ocen

"Walka żywiołów" ery insta. Jak dogasające ognisko, niby już nam zimno, a można się nadal oparzyć, co pięknie łączy się z tematem filmu. Aktorski popis

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
4,5/5

Baumbach na poziomie "Walki żywiołów". Perfekcyjnie zagrane, cudownie codzienne a przy tym wyjątkowo uchwycone. Sequel do niebyłego zakończenia La La Landu.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
4,5/5

"You were happy, you just decided you weren't now"

Dawid Smyk
Dawid Smyk
4,5/5

Bardzo równy, niezależnie od temperatury emocjonalnej scen. Johansson i Driver rewelacyjni (z lekkim wskazaniem na nią); Dern i Liotta to szwarccharaktery roku.

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
4/5

Film, który postanowił wysłuchać obu stron i nie bawić się w sędziego.

Adrian Burz
Adrian Burz
3,5/5

Nie jest to potrzebny film, mimo iż zaangażowany społecznie ALE bardzo dobrze zagrany przez co mimo iż jest to seans trudny czuć szacunek dla kunsztu.

Ania Grudziąż
Ania Grudziąż
3,5/5

Baumbach miał wszystko, żeby mnie zniszczyć emocjonalnie, a pozostawił jedynie z chłodnym uznaniem. Tak pięknie rozwodzą się tylko w filmach.

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny
3,5/5

Wspaniały początek; potem trochę więcej chłodu i dystansu, momentami sztuczności. Bardzo dobrze zrobiony film, który w gruncie rzeczy nie jest wyjątkowy.

Wojciech Sławnikowski
Wojciech Sławnikowski
3,5/5

Widziałam lepsze historie małżeńskie

Anna Strupiechowska
Anna Strupiechowska
3,5/5

Sprawa Barberów. Jedno z lepszych dokonań Baumbacha. Świetnie napisane, zagrane i wyreżyserowane. Kilka scen to perełki.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar (Snoopy)
3,5/5
Irlandczyk plakat

Kraj: USA

Reżyseria: Martin Scorsese

Dystrybucja: Netflix / Gutek Film

złoty bilet

2. Irlandczyk

(The Irishman)

Długo oczekiwane dzieło wielkiego Martina Scorsese spełniło pokładane w nim nadzieje. Nawet redakcyjni sceptycy są co najmniej usatysfakcjonowani tą piękną demitologizacją mafii, kameralną, wyciszoną perspektywą oraz wieńczącym długą podróż gorzkim epilogiem uciekającym od nostalgii. Wielkie kino i kolejny dowód na to, że mistrz nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Irlandczyk zasłużył u nas na drugie miejsce i Złoty Bilet.


Średnia: 4/5
10 ocen

Piękna rzecz, tylko czemu taka krótka? Ostateczny pogrzeb romantyzacji mafii. Wybitni Pesci i de Niro. Jak ktoś mówi, że wtórny to się nie zna.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
5/5

Na początku myślałem, że to geriatryczne "Goodfellas", ale okazało się, że tu Scorsese w pięknym stylu demitologizuje gangsterkę. Wybitny epilog.

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny
4,5/5

Stare wiarusy znów pokazały na co ich stać. Wielkie kino, jak „za starych dobrych czasów”, ale nie jest to jakieś odcinanie kuponów i żerowanie na nostalgii.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar
4,5/5

Świat mafii wyciszony i chyba dzięki temu jeszcze groźniejszy niż wcześniej. DeNiro tylko na początku wygląda à la Mme Tussauds. Genialny Pesci, świetny Pacino.

Wojciech Sławnikowski
Wojciech Sławnikowski
4/5

Równocześnie najzabawniejszy Scorsese od lat i apogeum nihilizmu. Bez szans na odkupienie i nostalgię w końcowej goryczce.

Dawid Smyk
Dawid Smyk
4/5

Anna Strupiechowska
Anna Strupiechowska
4/5

Epicki i zarazem kameralny, świetnie się ogląda - Marty nadal umie inscenizować. Epizodyczność, CGI czy szarże Pacino wybijały z rytmu. Wielki Pesci.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
3,5/5

Ta charakteryzacja na młodego De Niro.. ugh. Ogólnie to niezły film gangsterski jakich wiele, tyle że nie zapomina że przestępcy też na koniec srają w pieluchy.

Ania Grudziąż
Ania Grudziąż
3,5/5

CGI się nie udało, ale to film potężny nie tylko metrażowo. Martin wyprawia swoim gangsterom pogrzeb w zielonej trumnie. Ostatnią godzinę lubię najbardziej.

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
3,5/5

Z początku typowe "od zera do gangstera" z dodatkiem CGI i autoparodystycznego aktorstwa. Jednak gdy film zwalnia jest już tylko lepiej.

Adrian Burz
Adrian Burz
3/5
Lighthouse plakat

Kraj: Kanada / USA

Reżyseria: Robert Eggers

Dystrybucja: UIP

złoty bilet

1. Lighthouse

(The Lighthouse)

Drugie dzieło Roberta Eggersa utwierdziło jego pozycję w awangardzie nowego kina grozy, wprawiając w zachwyt niemal całą redakcję. Zjawiskowy formalnie i skrywający bogactwo treści Lighthouse to nie tylko ambitny psychologiczny horror, ale po prostu fascynujący audiowizualny spektakl zachwycający bezbłędnymi kreacjami wielkiego Willema Dafoe i udowadniającego ostatecznie o swojej klasie Roberta Pattinsona. Prawdziwy diament, który na pewno znajdzie się w czołówce najlepszych filmów roku.


Średnia: 4,15/5
10 ocen

Cudowny, od formy (1.19:1, dźwięk) przez aktorów po przebogatą treść (m.in. walki kogutów, greckie mity, psychoanaliza). Zabawny i frapujący jednocześnie.

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk
5/5

Filmy powinny zostać zakazane jako szkodzące tkance społecznej, porządkowi społecznemu i ludzkiej psychice.

Marcin Prymas
Marcin Prymas
4,5/5

Psychoanalityczny horror najwyższej próby. Niesamowity dźwięk. Najciekawsza eksploatacja motywu latarni w sztuce od czasu Van Der Graaf Generator.

Dawid Smyk
Dawid Smyk
4,5/5

Ludzkie ćmy ciągną do surowej bryły latarni; szalejąca burza bezlitośnie obnaża ich skrywaną naturę, a duch walczy z ciałem. Hipnotyczny audiowizualny spektakl.

Wojciech Koczułap
Wojciech Koczułap
4/5

Mewy nie są tym, czym się wydają. Czyli Eggers pędzi z prędkością 100 kryzysów męskości na minutę i serwuje największe audiowizualne przeżycie tego roku.

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny
4/5

Dawno nie wystawiono na ekranie męskich instynktów na próbę w tak naturalistyczny,pozbawiony złudzeń sposób. Wizualnie zachwyt. Ephraim wybrakowany = prymitywny

Anna Strupiechowska
Anna Strupiechowska
4/5

Arcydzieło audiowizualne, które kryje w sobie mnóstwo przepysznych treści do odkrycia.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł Tesznar
4/5

Lovecraft odwiedza psychiatrę, a później seksuologa. Grzebanie w mózgach bohaterów, które przy okazji dobrze się ogląda, bo ciągle coś się dzieje.

Adrian Burz
Adrian Burz
4/5

The gulls are not what they seem. Nastrojowe dzieło, imponujące formalnie i otwarte na interpretacje. Pattinson bardzo dobry, Dafoe obłędny (życiówka?).

Jędrzej Sławnikowski
Jędrzej Sławnikowski
4/5

Warsztatowo perfekcyjny, ale niestety sprawia na mnie wrażenie, jakby głównym jego celem było namieszać odbiorcy w głowie. A może po prostu mnie przerósł...

Wojciech Sławnikowski
Wojciech Sławnikowski
3,5/5

Pozostałe filmy:

Midway – 1 ocena, średnia: 3,50/5
Stan wyjątkowy – 3 oceny, średnia: 3,00/5
Doktor Sen – 3 oceny, średnia: 3,00/5
Serce Jamajki – 2 oceny, średnia: 3,00/5 NASZA RECENZJA
Kult. Film – 2 oceny, średnia: 2,75/5 NASZA RECENZJA
Terminator: Mroczne przeznaczenie – 3 oceny, średnia: 2,50/5
Ukryta gra – 5 ocen, średnia: 2,20/5
Kraina lodu 2 – 3 oceny, średnia: 2,17/5
Dziura w głowie – 1 ocena, średnia: 2,00/5
1800 gramów – 1 ocena, średnia: 2,00/5
Last Christmas – 1 ocena, średnia: 2,00/5
Proceder – 3 oceny, średnia: 1,50/5 NASZA RECENZJA
Solid Gold – 2 oceny, średnia: 1,50/5
Żelazny most – 2 oceny, średnia: 1,50/5
Jak poślubić milionera? – 2 oceny, średnia: 1,25/5
#M. Misfit – 1 ocena, średnia: 1,00/5
Nieplanowane  – 2 oceny, średnia: 0,50/5