Big Poppa — recenzja filmu „Szybcy i wściekli 10”
To już dziesiąta odsłona najdzikszej z kasowych franczyz, w której precyzyjne i ultrabezpieczne planowanie ścieżek filmowego uniwersum do jak największego zwrotu z inwestycji zastępują scenariusze sprawiające wrażenie napisanych na podstawie zabawy podekscytowanego pięciolatka tuzinem samochodzików i figurek oraz bezkarna kasacja luksusowych aut. Ta część osiągnęła rekordowy budżet, tym samym wchodząc do czołowej dziesiątki najdroższych filmów … Dowiedz się więcej