Droga donikąd – recenzja filmu „Via Carpatia”
Polskie kino społecznie zaangażowane zamyka się ostatnimi czasy w bezpiecznej bańce problematyki krajowej, nadzwyczaj rzadko otwarcie mówiąc o bolączkach kontynentu europejskiego i świata. Wyjątkiem były telewizyjne koprodukcje rozgrywające się w cieniu wojny w byłej Jugosławii („List” Denijala Hasanovicia, „Rezolucja 819” Giacomo Battiato), ewenementem – „Ptaki śpiewają w Kigali” Krzysztofa Krauzego i Joanny Kos-Krauze, natomiast obiecującym … Dowiedz się więcej