W krainie Figli-Migli – recenzja filmu „Smok Diplodok”

Gdy piszę ten tekst, obok klawiatury leży mój stary egzemplarz Podróży ze smokiem Diplodokiem. Pożółkły, poplamiony, z odchodzącą od grzbietu okładką album Tadeusza Baranowskiego, po latach wciąż bawi i potrafi zaskoczyć. Zapełniona po brzegi grą słów i humorem absurdu opowieść przywodząca na myśl mniej poważną wersję Alicji w Krainie Czarów z nieprzerwanym metakomentarzem i łamaniem … Dowiedz się więcej