Nie pytam Panią o lata – recenzja filmu „Szesnaście mgnień wiosny” – Dwa Brzegi 2021

Nurt coming-of-age jest ostatnimi czasy hurtowo eksploatowany przez autorów, którzy z wykalkulowaną precyzją mierzą w docelową grupę odbiorców i traktują aktualnie gorące wątki społecznych debat jako tło dla poczynań nastoletnich bohaterów ich opowieści. Trudno więc przejść obojętnie obok tak niezależnego, szczerego i silnie sprzeciwiającego się temu trendowi debiutu, jakim jest Szesnaście mgnień wiosny, portretujący romans … Dowiedz się więcej