Trzecia część nocy – recenzja filmu „Kod zła”
Po niespecjalnie udanych zmaganiach z europejską kulturą w Małgosi i Jasiu amerykański twórca horrorów i jedno z najbardziej utalentowanych nepobabies na świecie – Osgood Perkins – powraca na rodzinny kontynent, by swoje talenty grozy poświęcić unurzanemu w okultyzmie amerykańskiemu gotykowi. „Chociażbym chodził ciemną doliną zła się nie ulęknę” – głoszą wersety Psalmu 23. To pełne … Dowiedz się więcej