Mruczek Apokalipsy – recenzja filmu „Flow”

Wiele mówi się ostatnimi czasy o spadku poziomu koncentracji wśród najmłodszych, tiktokizacji kultury, a wieść gminna prasowych przecieków donosi o zamiarach Netflixa, by narzucać scenarzystom bardziej ekspozycyjne dialogi, przyjazne dla widzów niezainteresowanych widzeniem. W kontrze do tych wszystkich mniej lub bardziej prawdziwych strachów sadowi się niezależna europejska animacja. Po zeszłorocznym artystycznym triumfie Psa i robota … Dowiedz się więcej

Amator – recenzja filmu „Świadkowie Putina”

Długi stół zastawiony przeplatanką alkoholi i plastikowych butelek coli. Atonalne pobrzękiwanie kieliszków wina, bo każdy musi się stuknąć z każdym. Starsza pani łapiąca się za serce po usłyszeniu pukania do drzwi — gość przyszedł! Niech czuje się jak u siebie, w końcu niewiele się przez te kilkanaście lat zmieniło, tylko tapczan przenieśliśmy na drugi koniec … Dowiedz się więcej