Rzeczy, których nie wyrzuciłam – recenzja filmu „Piękny poranek”

Mia Hansen-Løve przyzwyczaiła nas już do kina bardzo intymnego i skupionego na detalu. Wspominałem już kiedyś na tych łamach, że jej historie o inteligentnych, wrażliwych ludziach przechodzących przez różnorakie kryzysy, charakteryzują się smutkiem i pewnego rodzaju melancholią, a jednocześnie unikają gwałtownych emocji. Sprawia to, że każdorazowy seans jej kameralnych filmów nie tyle przygnębia widza, co … Dowiedz się więcej

Organ mistrza – recenzja filmu „Zbrodnie przyszłości”

Zbrodnie przyszłości

Tegoroczna edycja festiwalu w Cannes naznaczona została kilkoma reżyserskimi powrotami uznanych już klasyków kina. Po sześciu latach nowe dzieła zaprezentowali Cristian Mungiu i Park Chan-wook, zaś Io Jerzego Skolimowskiego dzieli od poprzedzających go 11 minut siedmioletnia przerwa. Statystykę tę wygrywa jednak mistrz body horroru David Cronenberg, którego Mapy gwiazd uhonorowano na Lazurowym Wybrzeżu nagrodą aktorską … Dowiedz się więcej

Wokulski kocha Izabelę – recenzja filmu „Historia mojej żony” – Cannes 2021

Historia mojej żony

Chociaż Ildikó Enyedi Złotą Kamerę w Cannes zdobyła w 1989 roku, to nigdy nie należała do najbardziej płodnych twórców. Przez 32 lata od swojego debiutu zrealizowała tylko sześć filmów pełnometrażowych, w tym dwa w XXI wieku. Jednym z nich jest Historia mojej żony, jej anglojęzyczny debiut. To adaptacja najbardziej znanej powieści jednego z najważniejszych węgierskich … Dowiedz się więcej

Mały Wes przy dużym stole – recenzja filmu „Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun” – Cannes 2021

Kurier Francuski

Postpandemiczny 2021 rok jest pełen paradoksów. Jednym z nich jest fakt, że na sali wypełnionej w 1/3 objętości odbył się pokaz prasowy jednego z bardziej zaangażowanych i związanych z polityką filmów tegorocznego konkursu głównego w Cannes. Był to pokaz… najnowszego filmu Wesa Andersona. Kolejnym z takich paradoksów jest fakt, że znany z cukierkowej estetyki Amerykanin … Dowiedz się więcej

Na co do kina? #79 – cotygodniowy przegląd premier

Roma

W przedświątecznej zawierusze, pomiędzy kupowaniem choinki, wybieraniem gwiazdkowych upominków i wypełnianiem po brzegi lodówek wigilijnymi rarytasami łatwo zapomnieć o kinie. My jednak zawsze o nim pamiętamy i podpowiadamy czego absolutnie nie można przegapić. Zapolujcie koniecznie na nieliczne seanse “Romy”, to jeden z filmów roku. Warto też poszukać drugiego dzieła wprowadzanego na polski rynek przez Velvet … Dowiedz się więcej