Hummus po persku – recenzja filmu „Inshallah a Boy” – Cannes 2023

Jordania portretowana w kinie nie jest niczym nadzwyczajnym. Względna stabilność polityczna połączona z pięknymi plenerami sprawiły, że ten arabski kraj stał się Mekką nie tylko Hollwoodzkich, ale także europejskich, bollywoodzkich, czy egipskich filmowców chcących osadzić akcję na Bliskim Wschodzie. Państwo rządzone przez monarchię Haszymidów mogliśmy oglądać m.in. w Indianie Jonesie i ostatniej krucjacie, Lawrencie z … Dowiedz się więcej