Jak zostałem snajperem – recenzja filmu „Mindörökké” – Tallinn Black Nights

Trudno nie odbić się od dna, realizując cokolwiek innego niż Głos Pana. Jeśli poprzedni film Györgya Pálfiego był świadectwem przerostu ambicji, która nie odnalazła formalnego partnera w obiektywie kamery, lecz pozostała w strefie zachwytów nad prozą Lema, to kameralna atmosfera Mindörökké (pol. na zawsze) przychodzi niczym powiew świeżego powietrza. Nie jest to jednak utwór błahy, … Dowiedz się więcej