Relax, take it easy – recenzja filmu „Fucking Bornholm”

Fucking Bornholm

Niedawno trafiłam na mema mówiącego o tym, że jako dzieci marzyliśmy o dorosłości, tymczasem okazało się, że nie jest ona żadnym gwarantem poznania instrukcji działania świata i mimo bagażu lat i doświadczeń wiemy nierzadko o życiu tyle, co nic. I w dużym uproszczeniu właśnie o tym jest nowy film Anny Kazejak, Fucking Bornholm, powstały w … Dowiedz się więcej