When we start the revolution, all they probably do is snitch – recenzja filmu „Judasz i Czarny Mesjasz”
Górnolotne porównania w tytule, płomienne przemowy, trochę zapomniana historia męczeńskiej śmierci wielkiego aktywisty – czy Judasz i Czarny Mesjasz to kolejna Selma? Film powszechnie chwalony, hojnie obdarowywany przymiotnikami „ważny” i „potrzebny”, pojawiający się w pokłosiu kulminacji napięć społecznych rozpalających kraj, ze wszech miar poprawny rzemieślniczo, w sam raz na Black History Month… a jednak tak … Dowiedz się więcej