Idzie nowe z kosą – o „Konopielce” Witolda Leszczyńskiego – Krótka Historia Polskiego Kina

Witold Leszczyński już w Żywocie Mateusza (1968), swoim wybitnym debiucie, zaprezentował się jako autor o wyraźnej i oryginalnej wizji artystycznej, realizowanej z konsekwencją i precyzją. Niestety kolejne produkcje trudno zaliczyć do udanych. Rewizja osobista (1972) i Rekolekcje (1977) pozostają filmami niemal zupełnie zapomnianymi. Do formy reżyser wrócił wraz z ponownym sięgnięciem po tematykę ludową w … Dowiedz się więcej

Samego diabła weźmiemy za rogi – o „Słońce wschodzi raz na dzień” Henryka Kluby – Krótka Historia Polskiego Kina

Słońce wschodzi raz na dzień, czyli jeden z najbardziej zapomnianych, obok Pałacu Tadeusza Junaka, klasyków kina polskiego doczekał się w końcu rekonstrukcji cyfrowej i w maju 2024 roku powrócił do kin. Cieszy to tym bardziej, że dzieło Henryka Kluby to rzadki w rodzimej kinematografii przykład ballady filmowej (uprawiali owe poletko jeszcze Kazimierz Kutz i Jan … Dowiedz się więcej