Zapach miłości – recenzja filmu „Pięć diabłów” – Nowe Horyzonty

Léa Mysius, reżyserka energetycznej i nieoczywistej Avy, po kilku latach przerwy wraca ze swoim najnowszym obrazem, Pięć diabłów, dostarczającym nie mniejszych wrażeń, zarówno estetycznych, jak i emocjonalnych, te ostatnie wynosząc miejscami do poziomu rollercoastera. Przede wszystkim zaś serwując jedną z ciekawszych pozycji kina queerowego, mówiącą o nieheteronormatywnej miłości w sposób obdarty z klisz, elektryzujący świeżością … Dowiedz się więcej