Stayin’ Alive – recenzja filmu „John Wick 3”
Pierwszy “John Wick” udowodnił widzom, że nawet maksymalnie sztampowy i uproszczony scenariusz może nie przeszkodzić (a nawet wręcz przeciwnie) w rozkoszowaniu się koncertowo wygraną akcją i zagwarantować satysfakcjonujący seans. “Dwójka” rozszerzyła świat przedstawiony w duchu manii na “kinowe uniwersa”. Razem stworzyły rzeczywistość, gdzie bodaj każdy albo jest płatnym zabójcą, albo został zatrudniony, by zapewniać im … Dowiedz się więcej