Tyrania miłości – recenzja „Sztuka pięknego życia” – British Film Festival 2024
Miłość od pierwszego wejrzenia (lub pierwszego wypadku drogowego), paraliżujący stres przed poznaniem przyszłych teściów, scena porodu w absurdalnie dziwnej scenerii – założę się, że to wszystko już, nie raz i nie dwa, widzieliście kiedyś na małym i dużym ekranie. Z tego właśnie powodu w filmie Johna Crowleya nie czekają was raczej wymyślne niespodzianki. Jeśli co … Dowiedz się więcej