A Star is Born – recenzja filmu „Fabelmanowie”

Czy może być lepszy prezent na Gwiazdkę dla kinomanów, krytyków i widzów niż list miłosny do kina? Dostarczony przez samego mistrza, żywą legendę, jednego z największych rzemieślników w historii Dziesiątej Muzy, który na przełomie półwiecza dał nam tak niezapomniane tytuły, jak Pojedynek na szosie, Szczęki, E.T., Imperium Słońca, Listę Schindlera i wiele, wiele innych? Pół … Dowiedz się więcej