Netflix po nordycku 3 – więcej kina krajów nordyckich na platformie

Bardzo zainteresowaliście się naszym tekstem o szwedzkim kinie na Netflixie, więc donosimy, że dzisiaj do oferty streamingowego giganta dodano kolejną porcję kina ze Skandynawii, głównie z przełomu XX i XXI wieku. To 20 pozycji, głównie komediowych i familijnych, ale znajdą się również nieoczywiste perły. Oto one, zapraszamy.

Przypominamy dwa poprzednie przeglądy nordyckich pozycji z netflixowego repertuaru. 

Największą ekscytację wywołuje niewątpliwie BIAŁY, JAK ŚNIEG – późny film szwedzkiego mistrza Jana Troella, autora Emigrantów. To mocno fabularyzowana biografia szwedzkiej pionierki lotnictwa i spadochroniarki Elsy Andersson. Produkcja wygrała nagrody Szwedzkiej Akademii Filmowej w najważniejszych kategoriach: filmie, reżyserii i zdjęciach. Co ciekawe za te ostatnie również odpowiadał Troell. Ledwie 28 ocen na filmwebie.

Susanne Bier do świadomości kinomanów przebiła się serią świetnie ocenianych filmów obyczajowych. W latach 2004-2010 wygrała Sundance z Braćmi (2004), została nominowana do Oscara (Tuż po weselu, 2006) i w końcu go wygrała (W lepszym świecie, 2010). Była jednak aktywną reżyserką już od początku lat 90., przed swoją wygraną w Utah zrealizowała aż dziewięć, w większości nieznanych szerzej w Polsce, tytułów. Netflix udostępnia komediodramat ŻYCIE TO SZLAGIER z 2000 roku. Rzecz opowiada o zafascynowanej popową muzyką trzydziestoparolatce, która wspólnie ze swoim cierpiącym na mózgowe porażenie dziecięce partnerem i transpłciową, chorą na AIDS siostrą pracują nad własnym utworem. 21 ocen na filmwebie.

Również w 2000 roku światową premierę miał ostatni kinowy film nestora duńskiej telewizji Kaspara Rostrupa p.t. OBOK NAS. Wytóżniony na festiwalu Camerimage dramat opowiada o matce, której cierpiący na zaburzenia ze spektrum autyzmu syn zostaje oskarżony o brutalne morderstwo. Nie będąc pewna niewinności potomka, lecz chcąc go bronić kobieta uruchamia lawinę kłamstw. Duński kandydat do Oscara, 3 oceny na filmwebie.

Prawdopodobnie najgłośniejszym z tytułów tu wymienianych jest zwycięzca Warszawskiego Festiwalu Filmowego, nominowany do Oscara w 2002 roku, ELLING. To norweska czarna komedia opowiadająca o przyjaciołach: neurotycznym i nieśmiałym Ellingu i seksoholiku Kjellu, którzy poznają się w zakładzie zamkniętym, a po wyjściu na świat wspólnie próbują odnaleźć się na świecie.

Jeśli pokochacie Ellinga, albo pamiętacie go jeszcze z czasów pokazów w kinach przed dwudziestu laty, to możecie was ucieszyć informacja, że film doczekał się dwóch kontynuacji, oba również dostępne są w ofercie Netflixa. MATKA ELLINGA to zrealizowany przez pracującą głównie w telewizji Evę Isaksen w 2003 roku prequel do tej historii. Film spotkał się z umiarkowanym odbiorem publiczności i krytyki. Rzecz opowiada o tym, jak matka głównego bohatera bierze go na wakacje do Hiszpanii, okazuje się, że ma być to jej pożegnanie ze światem żywych. Rola matki była pożegnaniem z kinem Grete Nordry, znanej m.in. z nominowanego do Oscara Przez śnieżną pustynię i Wiedźm Nicolasa Roega. 

W 2005 roku do świata Ellinga powrócił człowiek, który odpowiadał za rozkochanie świata w tej postaci – Petter Naess. POKOCHAJ MNIE JUTRO dzieje się trzy lata po akcji pierwszej części. Przyjaciel i współlokator Ellinga, Kjell, wiąże się ze swoją miłością życia i wyprowadza ze wspólnego mieszkania. Elling zostaje sam, wkrótce jednak zakochuje się w pięknej sprzedawczyni hot-dogów. Film spotkał się z lepszymi opiniami niż Matka Ellinga, lecz w Polsce przeszedł niemal całkowicie bez echa.

Niektórzy z was mogą pamiętać serial Netflixa The Rain, jednym z jego twórców był Kenneth Kainz, który do duńskiego świata kina wyszedł z przytupem w 2006 roku bardzo dobrze ocenianym i nominowanym do 10 Robertów debiutem – CZYSTE SERCA. Komediodramat, który podobnie jak Elling, skupia akcję wokół pacjentów szpitala psychiatrycznego i ich relacji ze światem zewnętrznym. Dwóch przyjaciół jest zafascynowanych starym duńskim filmem pod tytułem Czyste serca, pewnego dnia jeden z nich – Willy, ucieka z ośrodka by spróbować odnaleźć gwiazdę tej produkcji.