Krótki format – „DRIB”

"DRIB", reż. Kristoffer Borgli

Ocena: 3,5/5

Mockument, który częściowo oparto na prawdziwych zdarzeniach. W roku 2014 komik Amir Asgharnejad wrzucił do sieci nagranie, w którym atakuje 3 razy większego ochroniarza a ten sprawia mu łomot. Choć materiał był ustawiony, a bramkarz został opłacony do nowej gwiazdy internetu odezwała się agencja reklamowa z Los Angeles, proponując stworzenie kampanii wykorzystującej jego popularność w celu promocji napoju energetycznego.

To punkt wyjścia dla norweskiego reżysera. Jego przyjaciel zgodził się, by opowiedzieć historię z jego życia pod warunkiem, że sam zagra główną rolę. Krok po kroku poznajemy ciemne strony biznesu reklamowego. Dyrektor kreatywny Brady Thompson (Brett Gelman) nie cofnie się przed niczym, żeby sprzedać produkt. Amir ma dostać znowu w kość w ramach nieoficjalnego zajścia, rozgłos gwarantowany przy zerowych kosztach. W innej reklamie zatrudnia zaś brytyjskiego aktora Adama Pearsona chorującego na nerwiakowłókniakowatość (grał w „Pod skórą” ze Scarlett Johannson, o czym zresztą wspomina). Kontrowersja, przemoc czy choroba to tylko środek do osiągnięcia pożądanego wyniku. Borgli daje łupnia branżowemu cynizmowi i hipokryzji, a jednocześnie pyta o granice artystycznej żenady. Czy wszystko jest na sprzedaż?

Maciej Kowalczyk
Maciej Kowalczyk