Na co do kina? #84 Cotygodniowy przegląd premier

Styczeń pod względem premier kinowych prezentuje się naprawdę obiecująco. Nadchodzący tydzień wydaje się jeszcze bardziej atrakcyjny od poprzedniego. Na ekranach m.in. kolumbijski kandydat do Oscara, nowy projekt największego prowokatora europejskiego kina, próba stworzenia superbohaterskiego uniwersum przez M. Nighta Shyamalana, czy dobrze przyjęty obraz poświęcony Siergiejowi Dowłatowowi z pięknymi zdjęciami Łukasza Żala. Dla amatorów domowego oglądania mamy też kilka propozycji w sekcji poświęconej VOD.

PREMIERA TYGODNIA:

SNY WĘDROWNYCH PTAKÓW

Tytuł oryginalny : Pájaros de verano
Rok: 2018
Gatunek: dramat, gangsterski
Kraj produkcji: Kolumbia, Dania
Reżyser:Cristina Gallego, Ciro Guerra
Występują: Carmiña Martínez, José Acosta, Natalia Reyes i inni
Dystrybucja: Against Gravity

JUŻ WIDZIELIŚMY:

Na oscarowej shortliście ponownie figuruje projekt kolumbijskiej pary twórców: Cira Guerry i Cristiny Gallego, którzy już swoim poprzednim filmem pokazali, jak sprawnie łączą gatunkowy sztafaż z nieprzeciętnym wyczuciem estetyki i postkolonialną refleksją. W swojej recenzji chwaliłem urokliwą prostotę historii, jej emocjonalną siłę oraz zakorzenienie w autentycznym folklorze. Tyleż brutalna, co symboliczna saga rodzinna o zderzeniu czołowym kultury tradycyjnej z globalną, ma do zaoferowania równie dużo widzowi festiwalowemu, co otwartemu na nowe doświadczenia bywalcy multipleksów.

Dawid Smyk
Dawid Smyk

DOM, KTÓRY ZBUDOWAŁ JACK

Tytuł oryginalny : The House That Jack Built
Rok: 2018
Gatunek: dramat, horror, komedia
Kraj produkcji: Dania, Francja, Niemcy, Szwecja
Reżyser: Lars von Trier
Występują: Matt Dillon, Bruno Ganz, Uma Thurman i inni
Dystrybucja: Gutek Film

JUŻ WIDZIELIŚMY:

Długo musieliśmy czekać na polską premierę „Domu, który zbudował Jack”, po raz pierwszy pokazywanego na festiwalu w Cannes. Najbardziej niecierpliwi widzowie mogli jednak zobaczyć film Larsa von Triera na kilku rodzimych festiwalach i pokazach przedpremierowych. Nie da się ukryć, że duński twórca stworzył film dla swoich zagorzałych fanów, trudno mu będzie jednak przekonać do siebie osoby, które zostały zniesmaczone kilkoma jego ostatnimi filmami. Reżyser z lubością prezentuje katalog występków bohatera granego przez Matta Damona prowokując i drocząc się z widownią. Ponad dwugodzinny metraż dzieła jest też pewnym wyzwaniem dla niejednego odbiorcy. Muszę przyznać, że również i mnie wprowadziły w letarg wyczyny Jacka. Może właśnie dzięki temu tak dużym zaskoczeniem okazała się nietypowa i trudna do przewidzenia końcówka z charyzmatycznym Bruno Ganzem, a także kontrowersyjne analogie między zbrodniami a sztuką. Jeśli nie czujecie się przekonani, zachęcam do lektury recenzji Oli Szwarc.

Krystian Prusak
Krystian Prusak

GLASS

Tytuł oryginalny : Glass
Rok: 2019
Kraj produkcji: USA
Reżyser: M. Night Shyamalan
Występują: James McAvoy, Bruce Willis, Samuel L. Jackson i inni
Gatunek: thriller
Dystrybucja: Disney

„Glass” to ostatni rozdział trylogii o ludziach obdarzonych niezwykłymi zdolnościami. Na wielkim ekranie spotykają się bohaterowie poprzednich części: „Niezniszczalnego” i „Splita”. Koncept bazuje na tym, że widz ma wątpliwości i teorie, ale do końca nie jest pewien, czy postaci są superbohaterami, czy też wydarzenia są dziełem przypadku i psychologicznych zaburzeń.

OCZEKIWANIA:

  • wzorem innych filmów Shyamalana – będą zaskakujące zwroty akcji
  • popisowe kreacje aktorskie
  • umiejętne zacieranie granicy między fikcją a rzeczywistością
  • fani serii nie będą zawiedzeni – znajomość poprzednich części obowiązkowa!

OBAWY:

  • realia przerosną oczekiwania – podzieli widzów
  • brak skupienia na poszczególnych bohaterach
  • wystąpi problem z uzasadnieniem motywacji postaci i film utraci po drodze spójność
  • zmarnowany potencjał produkcji – będzie przewidywalny, twórca zgubi kreatywność na rzecz uproszczeń

SZPIEG

Tytuł oryginalny : Gong-jak
Rok: 2018
Kraj produkcji: Korea Południowa
Gatunek: thriller szpiegowski, akcja
Reżyser: Yoon Jong-bin
Występują: Jung-min Hwang, Sung-min Lee, Jin-Woong Cho i inni
Dystrybucja: Mayfly

Jednym z ciekawszych filmów styczniowego kinowego line-upu, który niestety bardzo łatwo będzie przegapić (w Warszawie tylko jeden pokaz nocny w Elektroniku co dwa dni) jest południowokoreański „Szpieg”. Produkcja mało znanego na zachodzie Jonga-bin Yoona odbiła się szerokim echem na festiwalu w Cannes, gdzie film pod anglojęzycznym tytułem „The Spy Gone Noth” wyświetlana była w sekcji pokazów o północy. Krytycy i ci którzy ten obraz już widzieli podkreślają bardzo umiejętnie budowane napięcie i ciekawą oldschoolową formę.

OCZEKIWANIA:

  • trzymający w napięciu thriller,
  • przybliżenie ciekawej tematyki stosunków południa z północą,
  •  skomplikowana i satysfakcjonująca intryga (tak jak w „Grze cieni” albo „Służącej”,
  •  piękne zdjęcia i imponujące sceny zbiorowe.

OBAWY:

  • zbyt skomplikowana intryga,
  • nadmierny patos.

DOWŁATOW

Tytuł oryginalny: Dowłatow
Rok: 2018
Kraj produkcji: Rosja, Polska, Sebia
Gatunek: biograficzny
Reżyser: Aleksiej German młodszy
Występują:  Milan Maric, Daniła Kozłowski, Helena Sujecka i inni
Dystrybucja: Solopan Polska

JUŻ WIDZIELIŚMY:

Zrealizowany z pietyzmem film Aleksieja Germana młodszego można by nazwać szkicem do portretu artysty. Ceniony w Rosji pisarz, jakim był zmarły przedwcześnie Siergiej Dowłatow, jest stosunkowo mało znany w Polsce. Na przykładzie jego losów i sytuacji życiowej reżyser opowiada o tym jak  system próbuje niszczyć człowieka – jego indywidualność, godność, plany, ambicje i pragnienia. Niby znamy tego typu historie, ale film i tak potrafi niespodziewanie poruszyć, stosując przy tym skromne środki wyrazu, dalekie od szantażu emocjonalnego. Zachwyca przy tym pięknymi zdjęciami Łukasza Żala, który po takich filmach, jak „Ida”, „Zimna wojna” i „Twój Vincent” urasta do jednego z czołowych operatorów Polski, jeśli jeszcze nie świata. Aby w pełni docenić kunszt realizatorów warto wybrać się do kina. Więcej na temat filmu i pisarza przeczytacie w rzetelnej recenzji Macieja Kowalczyka.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł "Snoopy" Tesznar

ASTERIKS i OBELIKS. TAJEMNICA MAGICZNEGO WYWARU

Tytuł oryginalny: Astérix – Le Secret de la potion magique
Rok: 2018
Kraj produkcji: Francja
Gatunek: animacja, komedia
Reżyser: Louis Clichy, Alexandre Astier
Dystrybucja: Kino Świat

Komiksy i filmy z przygodami dzielnych Galów walczącymi z ekspansją Cesarstwa Rzymskiego bawią kolejne pokolenia na całym świecie. ”Tajemnica magicznego” wywaru to kolejna po “Osiedlu bogów” animacja korzystająca z dobrodziejstw technologii 3d. Tym razem tytułowi bohaterowie poszukują zastępstwa dla druida Panoramiksa, który postanowił przejść na emeryturę. Tymczasem Rzymianie przy pomocy złego Sulfuriksa opracowują własny eliksir.

OCZEKIWANIA:

  • twórcy udanego “Osiedla bogów” zwiastują przyzwoitą jakość,
  • przejście z  klasycznej animacji do 3d, mimo obaw zachowuje ducha komiksowego oryginału,
  • każda animacja będzie lepsza niż ostatnie aktorskie próby adaptacji tej serii komiksów,
  • kto nie lubi Asteriksa?

OBAWY:

  • autorski scenariusz Alexandre’a Astriera nie bazujący na żadnym tomie komiksu,
  • opis zwiastujący mało wyszukaną fabułę w przeciwieństwie do dojrzałego “Osiedla bogów”,
  • Kuba Wojewódzki w polskim dubbingu.

DIABLO. WYŚCIG O WSZYSTKO

Tytuł oryginalny: Diablo, wyścig o wszystko
Rok: 2019
Kraj produkcji: Polska
Gatunek: akcja
Reżyser: Michał Otłowski
Występują: Tomasz Włosok, Karolina Szymczak, Cezary Pazura i inni
Dystrybucja: Kino Świat

Polska odpowiedź na „Szybkich i wściekłych”?  Bez tego zdania nie może obyć się żaden opis filmu. Historia Kuby, chłopaka, który bierze udział w nielegalnych wyścigach samochodowych, by zdobyć pieniądze na operację chorej siostrzyczki. Trailer wyglądał tak kuriozalnie, że w redakcyjnym gronie pękaliśmy ze śmiechu niemal na każdej scenie, a połowa z nas zadeklarowała obecność w kinie. Przy czym na pewno nie w celu oglądania tego „na poważnie”.

OCZEKIWANIA:

  • jeżeli film utrzyma poziom zwiastuna, uzyskamy film tak zły, że aż zabawny…

OBAWY:

  • … a jeżeli nie, tak zły, że aż… zły,
  • śmierć. Jeżeli nie nasza, to szarych komórek.

CHŁOPIEC Z BURZY

Tytuł oryginalny: Storm Boy
Rok: 2019
Kraj produkcji: Australia Gatunek: familijny
Reżyser: Michał Otłowski
Występują: Tomasz Włosok, Karolina Szymczak, Cezary Pazura i inni
Dystrybucja: Kino Świat

Nie wątpimy, że spośród dziecięcych filmów wprowadzanych w ostatnich miesiącach do polskich kin “Chłopiec z burzy” wyróżnia się już na pierwszy rzut oka. Zamiast piesków i kotków z plakatu uśmiecha się do nas… pelikan. Tym razem lekcja życia i tolerancji ma płynąć właśnie ze spotkania małego bohatera z tym ptakiem (a gwoli ścisłości aż trzema przedstawicielami tego gatunku). Film jest drugą adaptacją, po tej Henriego Safrana z 1976 roku, która w Australii jest kultową pozycją familijną, popularnej książki o tym samym tytule autorstwa Colina Thielego. Czy i tym razem dzieciaki pokochają tę historię?

OCZEKIWANIA:

  • wykorzystanie potencjału książki sprzedającej mądrą lekcję tolerancji,
  • promocja kultury aborygeńskiej,
  • poszanowanie dla natury i jej mieszkańców, pan Miyazaki będzie dumny, jeśli się uda,
  • sympatyczny film dla całej rodziny podobnie jak “Cudowny chłopak”.

OBAWY:

  • zdubbingowanie laureatów Oscara (Geoffrey Rush) zawsze woła o pomstę do nieba,
  • zwierzęta będą tylko powodem do opowiastki, która uraduje nauczycieli i rodziców, ale wynudzi dzieciaki,
  • albo co gorsza, będzie zbyt infantylna dla starszych (opowieść toczona jest z perspektywy dziecka), albo zbyt przerażająca dla młodszych (polowania na dziką zwierzynę).

CO NA VOD?

DETEKTYW, sezon 3

Tytuł oryginalny: True Detective
Rok: 2019
Kraj produkcji: USA
Gatunek: kryminał
Reżyser: Nic Pizzolato, Jeremy Saulnier, Daniel Sackheim
Występują: Mahershala Ali, Carmen Ejogo, Stephen Dorff i inni
Dystrybucja: HBO Polska

SNOOPY POLECA:

Na platformie HBO Go wystartował właśnie trzeci sezon serialu „Detektyw” („True Detective”). Można już obejrzeć dwa pierwsze odcinki – dalsze sześć będzie się pojawiać w kolejne poniedziałki, po ich emisji w amerykańskiej telewizji kablowej.

Jest to produkcja w typie tzw. „antologii”, tzn. każdy sezon ma innych bohaterów i opowiada różne historie. Pierwsza seria była prawdziwym objawieniem. Przepełniona niemal metafizyczną tajemnicą atmosfera opowieści (budowana m. in. przez rewelacyjne zdjęcia i muzykę), wybitne kreacje aktorskie Matthew McConaugheya i Woody’ego Harrelsona, oraz mistrzowska reżyseria Cary’ego Fukunagi były głównymi składnikami tej wybuchowej mieszanki. Nic więc dziwnego, że oczekiwania co do sezonu drugiego były olbrzymie. Niestety kontynuacja została zmiażdżona przez fanów serii. Choć nie była aż tak zła, jak po dziś dzień na mieście gadają, to nie wytrzymywała porównań z wcześniejszym sezonem. Nie pomogły nawet świetne role aktorów (z Colinem Farrellem na czele). No, ale co tu się dziwić – gdzie reżyserów sześć…

Na trzeci sezon musieliśmy czekać ponad trzy lata – po tym, gdy stacja wycofała się nawet początkowo z kontynuacji serii. Widocznie twórca pomysłu, pisarz Nic Pizzolatto, musiał przekonać decydentów do tego, by wyłożyli kolejne miliony dolarów na produkcję. Już po dwóch pierwszych odcinkach widać, że twórcy próbują jakoś nawiązać do korzeni. Znów mamy całość narracji zbudowaną na zasadzie zeznań i przesłuchań oraz retrospekcji. Jest ona jeszcze bardziej skomplikowana, gdyż odbywa się w trzech planach czasowych: na ekranie przeplatają się zeznania i wydarzenia z lat 1980, 1990 i 2015. W głównej roli występuje Mahershala Ali i jest w niej absolutnie bezbłędny, pokazując jeszcze inne oblicze, niż w swoich dotychczasowych nagradzanych rolach („Moonlight”, „Green Book”) – nie można od niego oderwać wzroku. Mamy nadzieję, że nie tylko on będzie przykuwał nas do ekranu w kolejnych odcinkach. Są na to szanse, bo zagadka kryminalna intryguje, a całość firmuje poniekąd reżyser dwóch pierwszych odcinków, Jeremy Saulnier, twórca znakomicie przyjętych filmów “Blue Ruin” i “Green Room”, który ma swoich fanów również wśród redaktorów Pełnej Sali.

Paweł Tesznar (Snoopy)
Paweł "Snoopy" Tesznar

SONI

Tytuł oryginalny: Soni
Rok: 2018
Kraj produkcji: Indie
Gatunek: kryminał, dramat
Reżyser: Ivan Ayr
Występują: Geetika Vidya Ohlyan, Saloni Batra, Vikas Shukla i inni
Dystrybucja: Netflix

MARCIN PRYMAS POLECA:

Dziś na Netflixie nieco z zaskoczenia swoją premierę miał indyjski kryminał „Soni”. Film z line-upu tegorocznego festiwalu w Wenecji, gdzie wyświetlany był w drugiej co do ważności sekcji Horyzonty. Debiutancki obraz Ivana Ayra skupia się na temacie przemocy wobec kobiet i nierównego ich traktowania we współczesnych Indiach. Tytułowa Soni to młoda, idealistyczna policjantka z przedmieść Delhi. Wspólnie ze swoją przełożoną próbuje rozwiązać sprawę wzmożonych napadów na kobiety w ich regionie, policjantki działają wbrew większości swojego komisariatu, poświęcają rodzinę przesiadując całe dnie w pracy. Stabilność psuje się kiedy protagonistka zostaje oskarżona o przekroczenie granic obrony koniecznej i zdegradowana. To film po pierwsze o szarości życia policyjnego, o tym że brak tu miejsca na bohaterstwo, że praca na słuchawce nie wygląda tak widowiskowo jak w „Winnych” Mullera, a krawężnik przed większość czasu zajmuje się rozwiązywaniem „kłótni o miedzę” niczym z „Samych swoich”. Bardzo spokojne i unikające widowiskowości kino, inteligentnie zrealizowane, które niewątpliwie warto znać.

Marcin Prymas
Marcin Prymas