39. Międzynarodowy Festiwal Filmów Młodego Widza Ale Kino! – zapowiedź

Od 5 do 12 grudnia potrwa 39. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmów Młodego Widza Ale Kino! W tym roku z uwagi na pandemiczne ograniczenia impreza odbywa się tylko online. W programie znalazło się aż 100 filmów (długich i krótkich metraży) z ponad 30 krajów.

Jak co roku w trakcie festiwalu będzie obradowało kilka składów jurorskich. Miło nam poinformować, że w Jury Młodych wybierającym filmy krótkometrażowe zasiadł nasz redaktor Michał Konarski, a w skład Jury Młodych filmów pełnometrażowych weszła zaprzyjaźniona z naszą redakcją Julia Palmowska (Palma kulturowa, podcasty Inna Kultura – podcast i Polskie Podwórko).

Na największy hit festiwalu zapowiada się Murena. Chorwacki obraz w reżyserii ​​Antonety Alamaty Kusijanović zdobył w Złotą Kamerą w Cannes, czyli laur dla najlepszego debiutu. O dziwo rodzima komisja postawiła na inny film w wyścigu oscarowym (Tereza37 Danilo Šerbedžija). Protagonistką tej historii jest nastolatka Julija (Gracija Filipovic), która mieszka na wyspie na Adriatyku z autorytarnym ojcem Antem (Leon Lučev) i zdominowaną przez niego matką (Danica Ćurčić). Pomiędzy nimi istnieje mnóstwo konfliktów, ale najgorsze ma dopiero nadejść wraz z przybyciem przyjaciela rodziny, Javiera (Cliff Curtis). Tam, gdzie Ante widzi smarkulę i nieposłuszne dziecko, dojrzały, bogaty i przystojny mężczyzna dostrzega ukształtowaną kobietę. W tej wakacyjnej atmosferze temperatura rośnie do niebotycznej skali.

Murena
Murena

Jeżeli jeszcze nie widzieliście najnowszego filmu ​​Céline Sciammy, pt. Mała mama jedyną szansę na festiwalu będziecie mieli 11 grudnia. Obraz autorki Portretu kobiety w ogniu i Chłopczycy, choć nie zyskał aż tak ciepłego odbioru jak poprzednie dzieła francuskiej reżyserki, był i tak chętnie oglądany na festiwalu w Berlinie czy Nowych Horyzontach. Więcej w naszej recenzji, która znajdziecie TUTAJ.

Mała mama
Dziki Zachód Calamity Jane
Dziki Zachód Calamity Jane

Nie przegapcie też pokazów animacji Dziki Zachód Calamity Jane (reż. Rémi Chayé). Film twórcy Daleko na północy (jest w katalogu Nowych Horyzontów VOD) to jedna z najchętniej nagradzanych produkcji francuskich ubiegłego roku. Znakiem jakości jest już zwycięstwo na festiwalu w Annecy, a obraz nominowano także do Cezara, Europejskiej Nagrody Filmowej oraz nagród Annie.

Dla śledzących sezon nagród obowiązkowe będę seanse trzech kandydatów krajowych walczących o nominację do Oscara w kategorii filmu zagranicznego.

Indonezja wystawiła Yuni, czwarte dzieło w dorobku Kamili Andini, koncentruje się na losach wkraczających w dorosłość nastolatków. Tytułowa bohaterka zamierza dalej studiować na uniwersytecie, więc gdy zgłasza się do niej dwóch adoratorów, odmawia zamążpójścia. Według indonezyjskiego mitu, gdy kobieta trzykrotnie odrzuci propozycję małżeństwa nigdy nie wyjdzie za mąż. Tymczasem na horyzoncie pojawia się trzeci zalotnik. Film zwyciężył w konkursie Platform na festiwalu w Toronto.

Yuni
Yuni

Kandydatem Bośni i Hercegowiny został natomiast Białą twierdzę (​​Tabija). Opowiada ona o Faruku mieszkającym ze schorowaną babcią na przedmieściach Sarajewa. Aby jakoś związać koniec z końcem zbiera złom, a czasem zmuszony jest łamać prawo. Na jego drodze staje Mona, pochodząca z bogatej rodziny. Ta dwójka razem porządnie namiesza. Jest to trzeci obraz osiadłego w kanadyjskiej Kolumbii Brytyjskiej Igora Drljača. Na Festival du nouveau cinéma w Montrealu Tabija zdobyła specjalne wyróżnienie Jury, była również pokazywana na Berlinale w sekcji Generation 14+.

Biała twierdza
Biała twierdza

Szwedzi postawili w tym roku na Tygrysy, w których śledzimy poczynania 16-letniego Martina, obiecującego piłkarza, który ma szansę na transfer do włoskiego klubu. Dla fanów serii Gol czy trybu The Journey z serii gier FIFA, gdzie kierowaliśmy niejakim Alexem Hunterem wydaje się to idealnie skrojony produkt. Innym pozostaje wczuć się w dramaty młodego sportowca starającego pogodzić rodzące się życie towarzyskie z ciężkimi treningami i rosnącymi oczekiwaniami otoczenia. Za reżyserię odpowiadał Ronnie Sandahl, dla którego jest to drugi, po Underdogu (2014), pełnometrażowy projekt. 37-letni twórca para się także scenopisarstwem, ma na koncie teksty do dystrybuowanego także w Polsce Borg/McEnroe. Między odwagą a szaleństwem oraz szykowanego na przyszły rok filmu Olivii Wilde, Perfect.

Na tym nie koniec oscarowych propozycji, na festiwalu AleKino! znajdziecie też filmy reprezentujące swoje ojczyzny w roku ubiegłym.

Buladó z Holandii, powstałe w zależnym terytorium Curaçao i utrzymane w konwencji realizmu magicznego ukazywało konflikt charakterów. Ojciec 11-letniego Kenzy wyznaje kult rozumu, zaś jego dziadek wierzy w siłę religii. Jakim szlakiem podąży ich potomek? Obraz Eché Janga wygrał konkurs filmów 13+ na cenionym festiwalu w Giffoni, został także doceniony na Montreal International Black Film Festival i New York International Children’s Film Festival.

Buladó
Buladó
Dzieci słońca
Dzieci słońca

W 2020 kandydatem Iranu były Dzieci słońca wybitnego reżysera Majida Majidiego. Autor Kolorów raju pokazywał premierowo swój film w konkursie głównym w Wenecji. Z Lido wyjechał zresztą z dwoma laurami (nagroda Lanterna Magica i nagroda im. Marcello Mastroianniego dla najlepszy debiut aktorskiego dla Roohollaha Zamaniego). Potem znalazł się w programach wielu festiwali, m.in. Miami, Moskwy, Teheranu. W Polsce prezentowany przez Transatlantyk. Był także nominowany do Azjatyckich Nagród Filmowych (za montaż i za debiut). Bohaterem tej produkcji jest 12-letni Ali, który wraz z przyjaciółmi podobnie jak Faruku z bośniackiego kandydata musi walczyć o przetrwanie: albo pracą ponad swoje siły albo złodziejskim fachem. Nagle staje przed szansą odnalezienia skarbu!

Dla młodszych widzów polecamy animację pt. Moja mama gorylica. Szwedzka produkcja została nominowana do Europejskiej Nagrody Filmowej. Gordon i Paddy, poprzednie dzieło Koreanki tworzącej w Skandynawii Lindy Hambäck, miało premierę na Berlinale 2017, potem pokazywano na kilku festiwalach o tematyce dziecięcej, a obecnie jest dostępny m.in. na Nowe Horyzonty VOD, Chili czy Cinemanie.

Jeśli pogoda dopisze

Sporą uznaniem może poszczycić się tez filipińskie Jeśli pogoda dopisze. Debiut Carlo Francisco Manatada został zainspirowany zniszczeniem jego rodzinnego miasteczka przez tajfun Haiyan. Według organizatorów ów dramat na ekranie został wzbogacony o  elementy „kina postapokaliptycznego, fantasy, satyry oraz opowieści przygodowej”. Film zdobył już Nagrodę Jury Młodych w Locarno oraz nominację do nagrody NETPAC w ramach Golden Horses.

Na koniec trzy propozycję dla nastolatków. Z zeszłorocznego Warszawskiego Festiwalu Filmowego możecie kojarzyć brazylijską Valentinę. Dzieło Cássio Pereiry dos Santosa podejmuje kwestię transseksualności. Tytułowa bohaterka próbuje po przenosinach na prowincję zapisać się do szkoły pod nowym imieniem, jednocześnie nie ujawniając swojej tajemnicy. Żeby to jednak zrobić musi zdobyć podpis swego ojca.. Film znaduje się także w katalogu outfilm.pl Drugim z zachęcająco brzmiących tytułów są Sąsiedzi. Kurdyjsko-szwajcarski film utrzymany został w komediowych tonach mimo, że dzieje się mrokach dyktatury. Został zaklasyfikowany do Konkursu Debiutów Reżyserskich na Camerimage. Na tej samej sekcji prestiżowego festiwalu, tylko rok wcześniej, pokazywana był ostatni z polecanych filmów, czyli Żegnaj, Związku Radziecki. Estońsko-fińsko-rosyjska koprodukcja zyskała też uznanie publiczności na festiwalu w Tallinie oraz była nominowana do fińskich Oscarów, nagród Jussi. Zgodnie z opisów festiwalowym ma to być „krzyżówkę Good Bye Lenin! (2003) Wolfganga Beckera z filmami z cyklu Leningrad Cowboys Akiego Kaurismäkiego”. Ostrzymy sobie na to ząbki!