Brytyjskie przesilenie – recenzja filmu „My Generation”

„Obym zmarł, nim będę stary” – tak pół wieku temu Roger Daltrey wykrzykiwał gniew i obawy okresu dorastania. Czas zrobił jednak swoje i baby boomers, zupełnie jak ich rodzice, zestarzeli się. Po niepokoju i negacji przyszła kolej na akceptację zaawansowanego wieku. Dziś siwizna i zmarszczki brytyjskich 70-latków niekoniecznie oznaczają śmiertelną powagę, choć świadczą o życiowym … Dowiedz się więcej