Projekt: Klasyka – rok 2004

Trylogia_płacząca łąka

Oddajemy w Wasze ręce, bez żadnej wątpliwości, najbardziej eklektyczny odcinek Projektu: Klasyka. Rok 2004 dostarczył nam m.in. słynnej animacji DreamWorks, utrzymanego w satyrycznym tonie zapisu „homoseksualnej Intifady”, wygaszacza ekranu z jeziorami czy późnego filmu Godardowskiego. Piekło niemal zamarzło, ale mamy w top10 także tajską kontemplację o patrzeniu, koreański melodramat z chrześcijańską domieszką, portugalską interpretację tragedii … Dowiedz się więcej

Projekt: Klasyka – rok 2014

Powracamy z czwartym sezonem naszego Projektu: Klasyka. Już widzimy złośliwe uśmieszki tych, którzy nie rozumieją omawiania filmów z 2014 roku zaledwie po dekadzie. Cóż, nie pierwszy raz zerkamy w nieoczywistym kierunku, co podkreślają też nasze wybory na liście ulubionych obrazów z tego rocznika. Opisujemy tym razem dzieła zlokalizowane na rubieżach: patagońskich pustyniach, anatolijskich górach, małomiasteczkowych … Dowiedz się więcej

Już to widzieliście – recenzja filmu „Mãos no fogo” – Berlinale 2024

Mãos no fogo

Kiedy berliński festiwal kuleje, to portugalska kinematografia najczęściej oferuje pomocną dłoń. Tegoroczna odsiecz może nie okazała się równie efektowna co w latach poprzednich, ale nowy film Margaridy Gil przynajmniej połechtał kinofilskie podniebienie kolekcją pięknych tableaux. Co ciekawe z perspektywy tropicieli twórczej zdrady, utwór wpisuje się w modny ostatnio trend sięgania po pióro Henry’ego Jamesa. I … Dowiedz się więcej

Rzeczywistość nigdy mnie nie interesowała. Wywiad z Margaridą Gil – Berlinale 2024

Margarida Gil jako jedna z najważniejszych portugalskich reżyserek filmowych może się pochwalić bardzo bogatą twórczością. Oprócz własnych prac, które na przestrzeni lat pokazywała m.in. na festiwalach w Wenecji czy Locarno, często współpracowała ze swoim mężem João Césarem Monteiro przy jego projektach. Podczas tej edycji MFF w Berlinie w sekcji Encounters premierę miał jej najnowszy film … Dowiedz się więcej

Pan H. – recenzja filmu „The Worst Man in London” – Rotterdam 2024

Prawda głosi, że festiwal bez kina portugalskiego to nie festiwal. Rotterdam tym bardziej. Jednym z przedstawicieli kraju Camõesa jest w tym roku Rodrigo Areias, który w sekcji Big Screen Competition prezentuje najnowsze dzieło – The Worst Man in London. Już samo otwarcie filmu Areiasa zdradza jego predylekcję do klasyków europejskiego kina z ojczystym seniorem Manoelem … Dowiedz się więcej

Pod oknami – uwagi o filmie „Gdzie jest ta ulica? albo Bez przed i po” – Nowe Horyzonty 2023

Prezentowany w sekcji Focus na Portugalię film Gdzie jest ta ulica? albo Bez przed i po to jeden z najciekawszych eksperymentów w programie tegorocznych Nowych Horyzontów. Duet reżyserski João Pedro Rodrigues i João Rui Guerra da Mata złożył nietypowy hołd pionierskiemu obrazowi portugalskiego Novo Cinema, Zielonym latom (1963, oryg. Os Verdes Anos) Paulo Rochy, nie … Dowiedz się więcej

Ludzie boją się komedii. Wywiad z Paulo Abreu – Nowe Horyzonty 2023

W ramach sekcji Focus na Portugalię na Nowych Horyzontach swoją małą retrospektywę otrzymał Paulo Abreu – doświadczony reżyser filmów eksperymentalnych i wideoklipów. Zestaw jego projektów [m.in. Alis Ubbo (2018), przejażdżkę tuk-tukiem po zgentryfikowanej Lizbonie, czy We śnie (2012), oniryczny portret wulkanu Capelinhos] jeszcze do 6 sierpnia możecie oglądać w ramach odsłony online. Z tej okazji … Dowiedz się więcej

Chega de Saudade, czyli mapowanie melancholii w sekcji Focus na Portugalię – Nowe Horyzonty 2023

Obdarzona aurą mitycznej wręcz niedostępności opowieść portugalskiej kinematografii zdaje się wiecznie niedokończona. Jak gdyby samą jej naturą rządziło nieodżałowane saudade, na wieczność osadzające swoich przedstawicieli na peryferiach. Nie zmieniła tego wcześniej filmografia Oliveiry, Rochy czy Monteiro ani później – Costy, Gomesów czy Villaverde. Choć nieustannie obecna w festiwalowych programach, to w formie retrospektyw czy przeglądów … Dowiedz się więcej

Zezwierzęcenie lub przemiana w roślinę następują poprzez kino, czyli bestiariusz i zielnik sekcji Lost Lost Lost

Gdybyśmy ostro widzieli i odczuwali wszystko, co się składa na zwyczajne, ludzkie życie, musielibyśmy niemal słyszeć, jak trawa rośnie i jak bije serce wiewiórki i zabiłby nas ten ryk, który jest po tamtej stronie ciszy. Tymczasem nawet najbystrzejsi z nas poruszają się po świecie w ochronnej otoczce głupoty. – George Eliot Gaju, tu jest jakby … Dowiedz się więcej

Pewne rzeczy się nie zmieniają. Wywiad z Manuelą Serrą – Nowe Horyzonty 2023

Choć Manuela Serra w życiu zrobiła tylko jeden film, to zdecydowanie zapisała się nim na kartach historii kina portugalskiego. Ruch rzeczy (1985) czekał na oficjalną premierę aż do 2021 roku, ale przez lata zdążył stać się dziełem kultowym dla kolejnych pokoleń młodych reżyserów. Z okazji pokazu filmu w ramach sekcji Focus na Portugalię w ramach … Dowiedz się więcej

Głosem „generacji NH” kuratorzy opowiadają o sekcji Lost Lost Lost – Nowe Horyzonty 2023

Rozmawiamy z rodzicami sekcji Lost Lost Lost: Agnieszką Szeffel, Mariuszem Miklińskim i Mariuszem Wojasem! Od lat proponują wrocławskiej publiczności spacer po mało uczęszczanych festiwalowych ścieżkach, a w pogawędce z Tomaszem Poborcą odkrywają kulisy kuratorskich poszukiwań, dzielą się mało znanymi anegdotami, zostają też zmuszeni do wybrania ulubionych dzieci. Ich wspomnienia oraz refleksje na temat ogólnej kondycji … Dowiedz się więcej

Blaknąca magia – recenzja filmu „Alma Viva” – Tofifest

Alma Viva

Odchodzenie światów, utrata znanej rzeczywistości na rzecz postępu to jeden z najstarszych toposów w sztuce. Można by wręcz rzec, że zawsze kończy się jakaś epoka. W zeszłym roku za swoją elegię dla europejskiego rolnictwa – przesłodzone, paraobserwacyjne Alcarràs – Carla Simón otrzymała Złotego Niedźwiedzia. Pokazywana w sekcji MUST SEE MUST BE toruńskiego Tofifestu Alma Viva … Dowiedz się więcej

Projekt: Klasyka – rok 1993

Sankofa (główne)

W majowej odsłonie Projektu: Klasyka zawitaliśmy do roku 1993, omawiając filmy z Anglii, Belgii, Etiopii, Francji, Hongkongu, Meksyku, Polski, Węgier i USA. Wśród opisanych przez nas tytułów znalazły się te nakręcone przez znanych i cenionych reżyserów jak Robert Altman, James Ivory czy Mike Leigh, dzieła naszych ukochanych autorów jak Chantal Akerman, Manoel de Oliveira i … Dowiedz się więcej

Projekt: Klasyka – rok 2003

Drugi tegoroczny odcinek Projektu: Klasyka przenosi nas do kinowych przeżyć sprzed dwudziestu laty. Po tragicznych zdarzeniach w Nowym Jorku zmienił się świat, więc musiała też zareagować X Muza. Dla niektórych twórców walka z terroryzmem oraz obwieszczany wszem i wobec upadek cywilizacji zachodniej okazały się asumptem do odpowiedzi na pytania współczesności, jeszcze inni wybierali swoje tematy, … Dowiedz się więcej

Dziwne sposoby życia – recenzja filmów „Mal Viver” i „Viver Mal” – Berlinale 2023

Mal Viver / Złe życie

Dyptyk João Canijo, którym w zagadkowy sposób obsadzono dwie sekcje berlińskiego festiwalu, nie schodził z ust dziennikarzy na długo przed premierą – poza intrygującym ćwiczeniem narracyjnym w postaci lustrzanego obrazu właścicieli domu wypoczynkowego i jego pensjonariuszy oferuje polifoniczną kantatę kobiecych smutków. Między pokojami nawiedzonego melancholią gościńca wielogłosy neurotycznych matek i zagubionych córek nieudolnie grają w … Dowiedz się więcej

Ja już tak naprawdę nie reżyseruję. Wywiad z João Canijo – Berlinale 2023

Tegoroczne Berlinale przyniosło nam aż dwa filmy od jednego z najlepszych współczesnych reżyserów kina portugalskiego – João Canijo: walczące o Złotego Niedźwiedzia Mal Viver i prezentowane w sekcji Encounters Viver Mal. Z tej okazji z twórcą rozmawia nasza korespondentka w stolicy Niemiec Julia Palmowska. Julia Palmowska: Na samym początku gratuluję Ci Twoich najnowszych filmów: Mal … Dowiedz się więcej

In memoriam João César Monteiro (1939-2003)

Równo 20 lat temu odszedł João César Monteiro, jeden z najbardziej wpływowych portugalskich reżyserów, niepoprawny politycznie i obyczajowo lekkoduch, którego serce biło zawsze po właściwej stronie, nawet jeśli oczy jego filmowych postaci perwersyjnie wędrowały za dekolty i pod spódnice rozkwitających dziewcząt. Był „kontrolującym się schizofrenikiem” – jak mawiał o nim Manoel de Oliveira.   Dzieła … Dowiedz się więcej

Manoel de Oliveira w 114. rocznicę urodzin

11 grudnia to dzień urodzin jednego z ulubionych twórców naszej redakcji – portugalskiego mistrza Manoela de Oliveiry. Reżyser przyszedł na świat w 1908 roku w Porto, z którym związany był całe życie, przyglądając się właściwie jego rozwojowi od czasów monarchii, przez epokę Estado Novo Salazara, aż po ukonstytuowanie ostatniej republiki. Działalność filmową rozpoczął już w … Dowiedz się więcej

Potęga filmowej intuicji — wywiad z Ritą Azevedo Gomes

Podczas Nowych Horyzontów mogliśmy obejrzeć najnowszy film jednej z czołowych postaci kina portugalskiego, Rity Azevedo Gomes (NASZA RECENZJA). Twórczyni, będąca również programerką Cinemateca Portuguesa, zawitała do Wrocławia, aby zaprezentować widowni swoje Kegelstatt Trio. Korzystając z okazji, z reżyserką o jej najnowszym dziele, intuicji, pracy na tekście Rohmera, kinie aktualnym i minionym oraz innych rzeczach rozmawiała … Dowiedz się więcej

Między przeszłością a teraźniejszością — przegląd filmów Rity Azevedo Gomes

Na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Nowe Horyzonty we Wrocławiu już od dziś można oglądać, zdaniem naszej redakcji, jedną z najważniejszych premier tego wydarzenia czyli Kegelstatt Trio Rity Azevedo Gomes. Czołowa portugalska reżyserka w swoim dziele czerpie z teatralnej komedii Rohmera, Le Trio en mi bémol (1988), inspirowanej utworem Mozarta „Kegelstatt-Trio” w Es-dur. Nasz redaktor Tomasz Poborca … Dowiedz się więcej

Pożar w królestwie – recenzja filmu „Błędny ognik” – Cannes

Fogo-Fátuo

Podczas premierowego pokazu filmu Fogo-Fátuo na festiwalu w Cannes, João Pedro Rodrigues przytulił Paolo Morettiego, szefa sekcji Quinzaine des réalisateurs. Portugalski reżyser podziękował za odwagę programowania tak wymagających i nieszablonowych utworów. Nie były to puste słowa — Fogo-Fátuo to jedno z najbardziej szalonych, ale też spełnionych dzieł tegorocznej edycji tej prestiżowej imprezy. Jest to tym … Dowiedz się więcej

Nasza muzyka – recenzja filmu „Kegelstatt Trio” – Berlinale 2022

Kegelstatt Trio

Éric Rohmer posiadał rzadką umiejętność ujmowania liminalnych momentów, nie popadając w awangardową pretensję – z jednej strony zielony promień rzucany na pożegnanie przez słońce chowające się pod taflą Atlantyku, z drugiej niebieska godzina, nawiedzająca ciszą spotkanie dnia i nocy pośród wiejskich pól. Ostatni jest tematem jednej z nowel w Czterech przygodach Reinette i Mirabelle, które … Dowiedz się więcej

W paszczy wieloryba – recenzja filmu „A criança” – Rotterdam 2022

Zieleń bujnie rosnącej trawy i zapach dzikich polnych kwiatów, z gracją i niewinnością zbieranych przez przystojnego młodzieńca, kryją swym urokiem – dosłownie i w przenośni – zmurszałe mury kupieckiego pałacyku gdzieś na obrzeżach Lizbony. Jak one porastają mchem i pękają miejscami, tak kolonialna potęga Portugalii zaczyna się kruszyć pod koniec XVI wieku. Porażające fatum historii … Dowiedz się więcej

Piękny ogród otaczał go – recenzja filmu „Dzienniki ewoinpreis” – Nowe Horyzonty

Dzienniki ewoinpreis

Są nazwiska, których każdy nowy projekt ekscytuje, które stanowią gwarancję nie tylko jakości, ale i intelektualnego poziomu. Jednym z nich jest prawdopodobnie najbardziej elektryzujący twórca współczesnego portugalskiego arthouse’u – Miguel Gomes. Chociaż do tej pory zrealizował ledwie sześć niezależnych projektów pełnometrażowych, to prawie każdy z nich był wielkim wydarzeniem. Wystarczy wspomnieć o inspirowanym kinem niemym … Dowiedz się więcej

10 nieoczywistych perełek Berlinale 2021, których nie możecie przegapić na festiwalach

berlinale 2021

Pierwsza część 71. edycji MFF w Berlinie dobiegła końca. Tradycyjnie najwięcej uwagi otrzymały produkcje pokazywane w konkursie głównym, albo te mocno promowane przez serwisy streamingowe (jak dokument TINA zrealizowany dla HBO). Warto jednak poświęcić chwile tym filmom, za którymi nie stoją wielkie nazwiska i które nie otrzymały prestiżowych nagród, ale ich artystyczny kunszt nie pozostawia … Dowiedz się więcej

Zależność – recenzja filmu „Submissão” – Tallinn Black Nights

Kino portugalskie w ostatnich latach przyzwyczaiło nas do artyzmu na najwyższym światowym poziomie. Dzieła Pedra Costy, Miguela Gomesa, czy queerowe szaleństwa João Pedra Rodriguesa bliskie są sercu każdego fana nowohoryzontowej uczty. Mniej mówi się o tamtejszym kinie społecznym, nawet wspaniałe Gniazdo Teresy Villaverde nie odbiło się w Polsce prawie żadnym echem. Mam nadzieję, że inny … Dowiedz się więcej

Saudade – recenzja filmu „Metamorfoza ptaków” – NH/AFF

Metamorfozy ptaków

W międzynarodowym konkursie tegorocznego festiwalu Nowe Horyzonty znaleźć możemy dwanaście filmów. Są w nim owszem wyciszone obrazy, doskonale realizujące założenia nurtu slow cinema czy produkcje poruszające ważne i kontrowersyjne tematy, ba jest nawet cronenbergowski antythriller. Żaden nie może równać się z Metamorfozą ptaków, bowiem tylko dzieło portugalskiej debiutantki prezentuje tak złożoną i kompleksową wizję. Nie … Dowiedz się więcej

Życie imigranta jest trucizną – recenzja filmu „Vitalina Varela” – NH/AFF

vitalina varela

Filmy Pedra Costy nigdy nie były w pełni fabularne, zawsze po kolana, a może i po pas zanurzone były w rzeczywistości zastanej. Ten paradokumentalny rys objawia się w każdym jego dziele (może oprócz Krwi i Domu z lawy). Prawdziwe losy aktorów (głównie naturszczyków) odbijają się nierzadko w tym co proponuje Portugalczyk na ekranie. W rozdzierającym … Dowiedz się więcej

„Odejścia i powroty” – Nowe Horyzonty 2018

„Odejścia i powroty”, reż. João César Monteiro Ocena: 4/5 Ostatni film João Césara Monteiro. Świadectwo tego, że przegapiłem prawdopodobnie świetną retrospektywę, gdyż do poznawania jego twórczości jakoś nie zachęciło mnie dobre, ale chwilami nieznośnie teatralne „Silvestre” z 1981 roku. Dlatego dopiero w moim ostatnim dniu Nowych Horyzontów wybrałem się z ciekawości na „Odejścia i powroty”, … Dowiedz się więcej

Twarze i ściany – recenzja filmu „Pochód młodości” – Nowe Horyzonty 2018

„Pochód młodości” Pedro Costy można by nazwać elegią na odejście starej ściany. Ściany, na której odcisnęły się minione lata: a szczególnie bieda, chwile bolesne, dramatyczne, a nawet tragiczne. Plamy i przetarcia na tych bajecznie kolorowych płaszczyznach mogą jednak jeszcze dziś służyć wyobraźni, rozmowie, spotkaniu z człowiekiem. Uważnie patrzący może tam dostrzec np. lwa o wyszczerzonych … Dowiedz się więcej