To jest nas dwoje – recenzja filmu „Mrok”

mrok

W kinie często stykamy się z opowieściami o monstrach. W „Kształcie wody” wodny „wybryk natury” był niebezpieczny dla otoczenia, nie licząc jednostek, z którymi znalazł porozumienie czy odkrył podobieństwo, jak zahukana Elisa. Podobna więź w „Mroku” połączy dwójkę pokrzywdzonych nastoletnich odmieńców, Minę i Alexa. Pierwsze minuty filmu zapowiadają horror o przeklętym domu. Pewien kapłan zmierza … Dowiedz się więcej