Twoja wiedźma z sąsiedztwa – recenzja filmu „Lustra i pióra” – Nowe Horyzonty 2018

Er-hao to naznaczona fatalizmem młoda wdowa. Poznajemy ją, kiedy w wyniku wybuchu fabryki fajerwerków traci trzeciego męża oraz dach nad głową. Sama cudem uchodzi z życiem. Zostaje wykluczona ze społeczności małej chińskiej wioski, ponieważ wzbudza podejrzenia o uprawianie magii, tym bardziej że wokół niej zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Razem ze swoim głuchoniemym szwagrem przemierza starym vanem okoliczne prowincje, szukając schronienia oraz akceptacji. Stara się wykorzystywać rzekome moce do czynienia dobra.

Lustra i pióra” – debiut reżyserski Caia Chengjie – zręcznie łączy dokumentalistyczną surowość z elementami realizmu magicznego. W czarno-białych statycznych ujęciach zawiera esencję życia w ciągłej drodze i na obrzeżach. Okazjonalnie tylko wprowadza kolor w sekwencjach wizji czy snów. Czasem także nadaje barwy pojedynczemu elementowi w kadrze, jak żarzący się węgiel czy choinkowa lampka. To tli się nadzieja, która umiera ostatnia. Mimo niewątpliwie trudnego tematu, jakim jest ostracyzm wobec odmienności, reżysera nie interesuje ciągłe epatowanie cierpieniem, choć bolesnych scen nie unika.

Protagonistka to charyzmatyczna i energiczna kobieta, która z gracją potrafi odpierać zadawane ciosy, a wyrządzane jej zło przekuwać w dobro ogółu. Niektóre sytuacje podszyte są nawet subtelnym humorem, a świetna mimika Tian Tian je uwydatnia. Z czasem bohaterka staje się kimś w rodzaju lokalnej superbohaterki, do której ludzie przekonani o jej mocach zgłaszają najróżniejsze problemy: od przywołania ducha zmarłego po magiczne przemienienie płci dziecka w łonie matki. Er-hao zaczyna parać się szamanizmem i przyswajać animistyczne rytuały trochę na przekór i od niechcenia, sama do końca nie wierząc w skuteczność tego typu praktyk.

Film uwypukla ogromną hipokryzję i powierzchowną duchowość mieszkańców wiosek. Ich podejście do religii jest czysto roszczeniowe i akceptują, a wręcz wielbią Er-hao tylko do momentu, w którym sądzą, że dzięki niej mogą coś dla siebie ugrać. Po spełnieniu „życzenia” znów staje się wiedźmą, którą należy spalić. „Lustra i pióra” to co prawda kolejna z ostatnich produkcji podejmująca tematykę represjonowania kobiet, ale stanowi to tylko punkt wyjścia do wielu innych tematów. Warto sięgnąć po dzieło łączące mistycyzm, zadumę nad społeczną i moralną kondycją człowieka oraz obrazujące nieustępliwość w walce o godność.

Grzegorz Narożny
Grzegorz Narożny

Lustra i pióra

Tytuł oryginalny: Beifang yipian cangmang

Rok: 2017

Gatunek: dramat

Reżyser: Cai Chengjie

Występują: Tian Tian, Wen Xinyu, Han Jianling i inni

Ocena: 3,5/5