Żar się leje z nieba, komary polują na odsłonięte łydki, a jajka smażą się nawet w lodówkach. Tak, to już czerwiec i upalna apokalipsa. W kinach za to napoje chłodzące, klimatyzacja, wygodne fotele (choć to już nie jest tak oczywiste), ale filmów wybitnych się nie spodziewajcie. Nawet premierę tygodnia wybraliśmy metodą: wpaść do lawy czy do dołu z wygłodniałymi krokodylami. Więcej dowiecie się poniżej, ale zachęcamy też do zerknięcia na ofertę VOD.
PREMIERA TYGODNIA
KREW BOGA
Tytuł oryginalny : Krew BogaRok: 2018
Gatunek: historyczny
Kraj produkcji: Polska
Reżyser: Bartosz Konopka,
Występują: Krzysztof Pieczyński, Karol Bernacki, Wiktoria Gorodeckaja i inni
Dystrybucja: Kino Świat
JUŻ WIDZIELIŚMY
Średniowiecze. Mityczne ciemne wieki, kiedy ludzie nie robili nic poza modlitwą i rozrywkowym mordowaniem się nawzajem, a każdy człek był niemożebnie szlachetny lub obłąkany. Utrwalona w oświeceniu wizja tej ponad tysiącletniej epoki w popkulturze trzyma się niesamowicie mocno. W dużej mierze za sprawą tego, iż liczne powieści fantasy znalazły sobie w niej wdzięczne miejsce akcji. Do takiego popowego średniowiecza zabiera nas w swoim drugim pełnym metrażu uznany polski dokumentalista Bartosz Konopka. Z jakim efektem?
Rozedrgany między poetyką Refna („Valhalla: Mroczny wojownik”), metafizyką Tarkowskiego, rozmyślaniami i wątpliwościami Bergmana i pomysłami prosto z najgorszego sortu polskiego kina artystycznego, film Konopki niestety jest gigantycznym zawodem. Szkoda, tym bardziej że od lat kibicowałem temu projektowi i wciąż uważam, że był tu wielki potencjał na dobre kino w rzadko widzianym nad Wisłą stylu. Zabrakło niestety dobrego scenarzysty i utalentowanego operatora, a końcowy efekt nadaje się chyba tylko do ironicznego seansu w gronie znajomych.
Tytuł oryginalny: Godzilla: King of the Monsters Rok: 2019
Gatunek: akcja, science fiction
Kraj produkcji: USA / Japonia
Reżyser: Michael Dougherty
Występują: Kyle Chandler, Vera Farmiga, Ken Watanabe i inni
Dystrybucja: Warner Bros. Entertainment Polska
Przed nami trzecia odsłona MonsterVerse studia Legendary (druga powstała we współpracy z Toho), czyli „Godzilla II: Król potworów”. Tym razem naprzeciw gigantycznego gada staną przebudzeni Tytani – Mothra, Król Ghidora i Rodan. Czy ludzie dołączą do walki z zagrażającymi Ziemi potworami?
OCZEKIWANIA:
- dopracowane efekty specjalne, porządna rozwałka i efektowne pojedynki, bo im więcej potworów, tym lepiej;
- jakaś fabuła lub przynajmniej poboczny wątek, który przykuje uwagę;
- kolejny etap budowy uniwersum wprowadzi nowe szczegóły do świata przedstawionego.
OBAWY:
- z japońskich pierwowzorów nie zostanie nic prócz nazw;
- ludzcy bohaterowie będą stanowić jedynie sztafaż, a całkiem dobrzy aktorzy nie będą mieli co grać;
- problemy z tempem (żeby nie powiedzieć: nudy) – film trwa aż 132 minuty.
Tytuł oryginalny MEN IN BLACK: INTERNATIONAL
Rok: 2019
Gatunek: komedia, sci-fi
Kraj produkcji: USA
Reżyser: F. Gary Gray
Występują: Tessa Thompson, Chris Hemsworth, Emma Thompson, Liam Neeson i inni
Dystrybucja: UIP
Nowa obsada, nowe gadżety, nowe komputerowe stworzonka, nowe lokacje i… stare uniwersum, jeśli pozostali jeszcze jacyś niestrudzeni fani wszystkich dotychczasowych filmów czy też oryginalnych komiksów, którzy wyłapią potencjalne “easter eggi”. W zasadzie jednak – wszystko nowe. Nawet tytułowi faceci nie są już tylko facetami, kontynuując pro-kobiecy sentyment powrotów starych marek w nowych garsonkach. Czy jednak owa rozpoznawalność marki i całkiem mocny star power wystarczą, by widzowie tłumnie poszli na “Men in Black: International”?
OCZEKIWANIA:
- przyjemne nazwiska w obsadzie: obok sprawdzonych z innych franczyz gwiazd w osobie Chrisa Hemswortha i Tessy Thompson, także powrót Emmy Thompson
- F. Gary Gray to sprawdzony reżyser – ikona kina afroamerykańskiego i twórca kilku z najbardziej kultowych akcyjniaków wczesnych lat ‘00
- brytyjski sznyt może wprowadzić świeżość do serii (nawet jeśli był on już ostatnio dobrze doreprezentowany w “Kingsmanach” czy filmach Guya Ritchiego)
- zwiastun momentami wygląda umiarkowanie zabawni
OBAWY:
- bardzo pesymistyczne noty krytyków – 26% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes i średnia 39 na Metacritic
- postacie całkowicie komputerowe w głównych rolach, do tego z niezbyt zadowalającym designem
- Liam Neeson.
Tytuł oryginalny: Red Joan
Rok: 2018
Gatunek: melodramat, szpiegowski
Kraj produkcji: Wielka Brytania
Reżyser: Trevor Nunn
Występują: Judi Dench, Sophie Cookson, Stephen Campbell Moore i inni
Dystrybucja: Best Film
„Tajemnice Joan” to opowieść zainspirowana życiorysem Melity Norwood, która przeszła do historii jako jedna z najskuteczniejszych agentek KGB w Wielkiej Brytanii. Bohaterka filmu, sekretarka Joan Stanley (Judi Dench i Sophie Cookson), począwszy od lat 30. przekazuje ZSRR tajne informacje dotyczące brytyjskich badań nad bombą atomową. Jej działalność wychodzi na światło dzienne dopiero 60 lat później.
OCZEKIWANIA:
- reżyser ma bogate doświadczenie teatralne, a fabuła jest obiecująca – Brytyjczycy potrafią kręcić kino szpiegowskie;
- Judi Dench zwykle nie zawodzi, nawet w słabych filmach;
- przybliżenie mało znanych faktów z historii Wielkiej Brytanii, ukazanych z jednostkowej, intymnej perspektywy.
OBAWY:
- scenarzystka ma skromne doświadczenie w filmach kinowych;
- sztampowy melodramat z historią w tle;
- nic nadzwyczajnego poza kreacjami aktorskimi, czyli kolejny przeciętny film.
INNE PREMIERY
Nie wybierzemy się raczej na potencjalnie mało interesujące filmy dla najmłodszych widzów. Belgijsko-niemiecka animacja „Agent Kot”, to szpiegowska komedia familijna. Opowiada o kotce Roxi (w oryginale Marnie) która prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczych kradzieży. Towarzyszą jej pies Elvis, kogut Ferdek i osioł Eustachy. Natomiast pod enigmatycznym tytułem „Hej, sokoły!” kryje się skierowane do młodego widza kino sportowe z mroźnej Islandii. Bohaterem jest dziesięcioletni Jón, zawodnik drużyny biorącej udział w krajowym turnieju piłki nożnej, który szybko okazuje się prawdziwą szkołą życia.
AGENT KOT
Tytuł oryginalny: Marnies WeltRok: 2018
Gatunek: animacja, komedia
Kraj produkcji: Belgia/Niemcy
Reżyser: Christoph Lauenstei, Wolfgang Lauenstein Dystrybucja: Kino Świat
HEJ, SOKOŁY!
Tytuł oryginalny: Víti í Vestmannaeyjum
Rok: 2018
Gatunek: sportowy, familijny
Kraj produkcji: Islandia
Reżyser: Bragi Thor Hinriksson
Występują: Lukas Emil Johansen, Joi Johannsson, Sigurður Sigurjónsson i inni
Dystrybucja: Vivarto
CO NA VOD?
TOO OLD TO DIE YOUNG [SERIAL]
Tytuł oryginalny: Too Old To Die Young
Rok: 2019
Gatunek: kryminał, dramat
Kraj produkcji: USA
Twórca: Nicolas Winding Refn
Występują: Babs Olusanmokun, Celestino Cornielle, Miles Teller i inni
Dystrybucja: Amazon Prime Video
Owoc współpracy słynnego duńskiego reżysera Nicolasa Winding Refna z pisarzem i twórcą komiksów Edem Brubakerem to dziesięcioodcinkowy serial kryminalny, który dziś zasilił ofertę platformy Amazon Prime Video. Szczęśliwcy już wcześniej widzieli dwa epizody, podczas pokazu na festiwalu w Cannes i opinie są mieszane, co nie powinno nikogo dziwić. Refn jest bardzo konsekwentny w swojej wizji kina i od jakiegoś czasu skupia się przede wszystkim na estetyce, kosztem postaci i fabuły. Pierwsze opinie mówią, że „Too Old To Die Young” to dzieło wyjątkowo hermetyczne, skierowane głownie do najwierniejszych fanów reżysera i entuzjastów atmosfery rodem z filmów neo-noir oraz bardzo powolnej narracji, przerywanej scenami naturalistycznej przemocy. Pojawiają się porównania do Davida Lyncha, czy Gaspara Noego. Przy około półtoragodzinnym czasie trwania każdego z odcinków, może to być test cierpliwości dla widza. Jednak owa rozwlekłość jest w stanie równie dobrze pomóc w dogłębnym wsiąknięciu w nocny, skąpany w neonach świat Los Angeles, w którym rozgrywa się akcja. Polecam się przekonać na własne oczy, zwłaszcza przy słabości aktualnych premier kinowych.
