24. Tallinn Black Nights Film Festival – nagrody

Wczoraj rozdano nagrody 24 edycji festiwalu Tallinn Black Nights, w którego wersji online bierze aktualnie udział nasz redaktor Marcin Prymas i w najbliższych dniach możecie się spodziewać recenzji jego pióra najważniejszych programowych pozycji. Nas najbardziej cieszy Specjalna Nagroda Jury, jaką w konkursie debiutów otrzymał Jan Holoubek za reżyserię 25 lat niewinności. Sprawy Tomka Komendy.

Grand Prix festiwalu i 10 000 € otrzymał film Fear, najnowszy projekt Iwajło Hristowa, nestora bułgarskiego kina. Polska publiczność może znać poprzedni jego film, Przegranych, którzy w 2015 roku byli pokazywani na Warszawskim Festiwalu Filmowym, gdzie zachwycili naszych redaktorów. Fear opowiada o bezrobotnej nauczycielce z przygranicznej wioski, która zostaje zmuszona do opieki nad przypadkowo spotkanym nielegalnym imigrantem. W uzasadnieniu nagrody jury chwaliło zwłaszcza bardzo dobry scenariusz, sprawnie łączący humor z dramaturgią i dojrzałością. Podkreślono także że to jeden z najlepszych współczesnych tytułów o imigracji. Naszej recenzji spodziewajcie się w najbliższym tygodniu.

fear

agrodę za reżyserię i 5000 € otrzymała Turczynka Nisan Dağ, która w 2014 roku gościła na WFFie ze swoim debiutanckim Poziomem morza. W Tallinie wyróżniono jej opowieść o 19-letnim raperze z przedmieść Stambułu, którego kariera nie może się rozwinąć przez jego liczne uzależnienia, zwłaszcza od twardych narkotyków i … pielęgnacji drzewek bonsai. W uzasadnieniu Jury chwaliło zwłaszcza świetne prowadzenie nieprofesjonalnej obsady i kreatywne wykorzystanie różnych form przekazu audiowizualnego w tym animacji i muzyki.

Deniz Seviyesi

Wśród aktorów nagroda przypadła Ulrichowi Thomsenowi (Banshee, Jabłka Adama) za duński film Erna na wojnie, o kobiecie, która w męskim przebraniu rusza na front I wojny światowej, by tam pomóc przetrwać swojemu synowi. Z kolei najlepszą aktorką wybrano  Marie Leuenberger za główną rolę w, pokazywanym także na tegorocznym Camerimage szwajcarskim filmie Caged Birds, o relacji młodej aktywistki Barbary (granej właśnie przez Marie) z Walterem Stürmem, nazywanym „królem ucieczek”.

Caged Birds

Nagrodzono także młodą operatorkę Noé Bach za zdjęcia do francuskiego thrillera La terre des hommes w reżyserii Naëla Marandina i Portugalczyka Leonarda António za scenariusz do jego drugiej fabuły p.t. Submissão o kobiecie, która oskarża swojego męża o gwałt. Z kolei najlepszym kompozytorem został Juanjo Javierre za swoją pracę przy galicyjskim slow cinema p.t. Armugán.

Nagroda główna konkursu debiutów tym razem poleciała do Chin za sprawą dotykającej tematu polityki jednego dziecka komedii Great Happiness w reżyserii Wanga Yiao. Film opowiada o trzech parach mieszkających w mieście Xining przy granicy z Tybetem i uwięzionych między tradycją a nowoczesnością.

Pierwsza Specjalna Nagroda Jury przypadła Janowi Holoubkowi za reżyserię 25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy (NASZA RECENZJA), z kolei druga poszła do zespołu w składzie Nora Martirosyan, Emmanuelle Pagano, Olivier Torres, Guillaume André, który był odpowiedzialny za scenariusz do armeńskiego filmu Should The Wind Drop opowiadającego o sytuacji w Górnym Karabachu.

Konkurs Bałtycki wygrał estoński neowestern dziejący się w Laponii The Last Ones, który jest także kandydatem Estonii do Oscara. To niepozbawione humoru zaangażowane kino społeczne opowiadające o umieraniu pewnego stylu życia w górniczych mieścinach na końcu świata. O ludziach, którzy zdają sobie sprawę, że ich egzystencja zmierza donikąd, ale nie mają możliwości nic na to poradzić.

25 lat niewinności. Sprawy Tomka Komendy

W konkursie „Rebels with a Cause” główną nagrodę dostały ex aequo dwa filmy. Pierwszy z nich to, nazywany już „współczesną wersją <<Urodzonych morderców>>”, Dinner in America w reżyserii Adama Cartera Rehmeiera. Film opowiada o uciekającym przed policją Simonie, który znajduje schronienie w domu rodzinnym Patty, fanki punkowego zespołu, którego jest on wokalistą. Film będzie pokazywany już niedługo w ramach festiwalu Splat! Film Fest. Druga nagroda trafiła do Leonardo Medela, reżysera filmu La Veronica. To według jury „prowokujący portret mrocznej osobowości w świecie dzisiejszych mediów społecznościowych”.

Jury FIPRESCI nagrodziło film Sententia w reżyserii Rosjanina Dmitrija Rudakowa. To czarno-białe slow Cinema o umierającym poecie, który w swoim domu na odludziu zostaje odwiedzony przez literaturoznawcę, który chce uchwycić na taśmie ostatnie słowa mistrza.

Sententia

Jury NETPAC nagrodziło z kolei naszego ulubieńca Adlichana Jerżanowa za jego najnowszy film Ulbolsyn. Film opowiada o przyjeździe do wsi Karataş tytułowej bezwzględnej morderczyni, która by osiągnąć swój cel i pokochać patriarchat i mizoginię panujące na kazachskiej prowincji nie zawaha się przed żadnym działaniem.

Jury Ekumeniczne nagrodziło galicyjskiego reżysera Jo Sola za jego film Armugán opowiadający o mężczyźnie który zajmuje się zawodowo uśmiercaniem ciężko chorych zwierząt. To poetyckie i liryczne kino, które spodziewamy się zobaczyć na następnej edycji festiwalu Nowe Horyzonty.

W konkursie Just poświęconym kinu dla dzieci i młodzieży wygrał Slalom w reżyserii Charlène Favier. Film wejdzie do kin w przyszłym roku za sprawą Mayfly, a my polecamy recenzję Macieja Kowalczyka z festiwalu Tofifest (TUTAJ).